Ciekawe kiedy swoje rozwiązanie chmurowe zaproponuje HTC? Swoją drogą, w przypadku Androida będziemy mieli do czynienia z wieloma konkurencyjnymi chmurami. Pytanie, czy będą to rozwiązania przypisane do konkretnej marki, czy też ogólnie dostępne… jeżeli to drugie, użytkownicy systemu mobilnego Google będą mieć w czym wybierać. Tak czy inaczej każdy obecnie stara się wprowadzić swoje, rozbudowane usługi sieciowe, oparte na zdalnym dostępie do danych, oparte na przetwarzaniu w chmurze (systemy rozpoznawiania mowy, takie jak Siri oraz to, co proponuje w tym zakresie Google czy Microsoft).

W przypadku LG, które właśnie uruchomiło swoje LG Cloud, chodzi o usługę, pozwalającą na korzystanie z chmury za pośrednictwem ekosystemu (w organicznym zakresie za pomocą dowolnego sprzętu) urządzeń Koreańczyków: smartfonów, telewizorów (na to zdaje się położono główny nacisk) oraz pecetów. Ogólnie chodzi o to, by móc oglądać i słuchać wszędzie tam gdzie przyjdzie nam na to ochota, współdzielić treści między różnymi urządzeniami (z ekranem). Innymi słowy jest to wypisz, wymaluj to co chce niebawem wprowadzić Samsung (S-cloud… jak widać LG o parę dni wyprzedziiło swojego arcyrywala, co z pewnością wywołało irytację w firmie na S.)  Ważnym udogodnieniem jet transkodowanie wszelkich multimediów w locie – oznacza to pełną kompatybilność niezależnie od używanego w danej chwili formatu. Poniżej możecie zapoznać się z chmurową ofertą LG oraz wymaganiami…

Usługa na wstępie to 2GB przestrzeni dla wszystkich za darmo, jeżeli jesteś użytkownikiem dowolnego urządzenia LG z dostępem do sieci, dostajesz 5GB (taki, jak widać po konkurencji, standard). Co ciekawe, aby przebić ofertę innych, Koreańczycy dają na czas określony (pół roku) 50GB przestrzeni. Pytanie, co potem, ile trzeba będzie zapłacić za dodatkowe GB? Taka przestrzeń może wystarczyć do magazynowania przykładowo muzyki (raczej skompresowanej stratnie), dużej liczby zdjęć etc. Co prawda inni (Apple) poza limitem dają dodatkowe miejsce na fotografie, ale ich liczba jest ograniczona (1000). Na pewno pojawią się opcje płat w późniejszym terminie. Na razie rzecz jest dostępna w Korei oraz USA i ma status bety. W innych krajach usługa pojawi się dopiero w 2013 roku (coś mi się wydaje, że to taka premiera pod tytułem „nie dajmy się wyprzedzić, nawet jeżeli nie mamy jeszcze wszystkiego dopiętego na ostatni guzik”).

Wymagania dotyczące dostępu do usługi są następujące: telefon z Androidem w wersji min. 2.2, komputer z Windows XP lub Windows 7. Ciekawe, że nie ma tutaj Visty (brak wsparcia?) oraz MacOSa. Teoretycznie najlepszą chmurą, bo uniwersalną, multisystemową, dysponuje Google, z tym że poszczególne składowe niekoniecznie dobrze radzą sobie na coraz bardziej konkurencyjnym rynku (vide Google+).