LogowanieZarejestruj się
News

GIADA F105D: dwusystemowy end-point PC z Win/Daphile w redakcji

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
20190125_102445992_iOS

Kontynuujemy cykl „w poszukiwaniu optymalnego end-pointa PC”, najlepszego komputerowego źródła muzycznych zer i jedynek. Tym razem do redakcji trafił bardzo ciekawy model kompaktowego peceta, wielkości dwóch leżących jedno, na drugim, opakowań płyt DVD. Mały, ale jakże bogato wyposażony, z bardzo dużym potencjałem (w praktyce nieograniczonym, wiadomo – jak PC, tyle że tutaj konfiguracja /specyfikacja jest „na bogato”). Firma C4I oferuje ten transport cyfrowy z dwoma zainstalowanymi na osobnych pamięciach półprzewodnikowych (osobno dysk SSD oraz SSD w miniaturowym wariancie M2) systemami operacyjnymi. Jednym z nich jest opisany przez nas jakiś czas temu (m.in. tutaj), znakomity Daphile (bazujący na Logitech Media Server), oparty na specjalnie dostosowanej kompilacji Linux-a (pod audio) oraz Windows 10 z najnowszym CU (Creators Update), co oznacza pełną kompatybilność z UAC 2.0 (pełne wsparcie dla USB 2.0 w przypadku dźwięku, co skutkuje m.in. brakiem konieczności stosowania dodatkowych sterowników po podłączeniu przetworników C/A do komputera).

Grzdyl?

Ano grzdyl

To daje nam ogromne możliwości konfiguracyjne w zakresie wyboru audio platformy – software. Możemy od razu grać via Daphile (sterowanie via webpanel na czymkolwiek, dodatkowo aplikacje mobilne jak choćby iPeng i wiele, wiele innych), możemy grać tradycyjnie via foobar po uruchomieniu systemu MS… możemy też zainstalować, któryś z front-endów: JRiver-a, Audirvanę (od paru miesięcy, o czym wspominałem na łamach, dostępną już nie tylko na macOS, ale także na Win) wreszcie naszego ulubionego Roona. Rzecz jasna w przypadku tego komputerka raczej nie chodzi tutaj o jądro/Core/miejsce egzystowania głównego programu, a pracę w roli końcówki z podpiętym DACzkiem. Czyli, w przypadku Roona będzie to Roon Bridge, w przypadku Daphile również może to być Roon (wybieramy w ustawieniach IP naszego Roon Core)… można też pożenić tego malucha z wieloma DSP oraz systemami korekcji pomieszczenia (software), przy czym polecam tutaj właśnie taki scenariusz – pracę F105D jako końcówki, end-pointa PC.

RS-232, jest też IR

USB w obu standardach oraz SPDIF na bocznej ściance

Rzecz jasna może to być też „standalone player”, samodzielny, autonomiczny (choćby via Daphile, czy przy graniu z foobara), fajnie że już na wstępie mamy fundament pod dobre granie z PC. Sprzęt jest już wstępnie przygotowany, konfigurujemy dodając tylko dane naszych kont (mysquezeebox – Daphile, wszystkie streamingi …nawet Qobuza da się obecnie ze wspomnianym Daphile pożenić, jest odpowiednia wtyczka, Tidale, Spotify’e czy Deezery, SoundCloudy itd) i gra. W przypadku front-endów jest jeszcze prościej, bo po prostu pojawia nam się nowe źródło, nowy transport, wystarczy chwila w ustawieniach pracy końcówki i już. Sam komputerek wyposażony jest w integrę, przy czym karta w GIADA jest nie tylko wielokanałowa, ale jeszcze wyposażona w bardzo rzadkie obecnie, a przydatne, złącze SPDIF (optyk). Możemy zatem wyjść nie tylko via USB z cyfrowym sygnałem na zew. przetwornik. Tak też na wstępie zrobiłem w redakcji, przy okazji sprawdzając jak wypada dźwiękowo opisany niedawno, wielokanałowy DAC HDMI LIGAWO. Ta ciekawa, mocno oryginalna konstrukcja, dysponuje potężną baterią przyłączy cyfrowych (poza HDMI, są aż 3 TOSLINKI oraz pojedynczy coax). Także wychodzimy z tego nano PC via optyk na wielokanałowego DACa. Nietypowo. Kiedyś ten typ wyjścia audio był dość częstym gościem w kartach dźwiękowych PC, obligatoryjnie wyposażone weń były makówki. Dzisiaj praktycznie nikt tego interfejsu nie stosuje, a szkoda. Owszem, sygnału DSD, poza maks DoP64 tutaj nie uświadczymy, ale można spokojnie grać 24/192, co jest w 99% przypadków w pełni wystarczające.

Dzisiaj rzadkość, wychodzimy optykiem z PC

Niektórzy mówią, że jak optycznie, to (taka gradacja, często spotykana w opisach, recenzjach sprzętu) gorzej od innych metod przesyłu sygnału cyfrowego audio. Nierzadko tak to właśnie wyglądało, ale nie zawsze, nie w każdej konfiguracji sprzętowej, obecnie zaś można czasami mocno się zdziwić jak światłowód dobrze nam gra (najnowsze „optyczne” Rendu najlepszym tego dowodem btw). Właśnie Rendu, kończę testowanie i nasz cykl niebawem zostanie uzupełniony o kolejne dwie recenzje. Rendu pokazał się z jak najlepszej strony, ale nic więcej nie napiszę, w artykule przeczytacie jak dobra to rzecz. W przypadku F105D nie mamy aż tak wyspecjalizowanego produktu, ale dzięki uniwersalności, otwartej architekturze, paru bardzo rzadko spotykanym elementom, ten kompaktowy PC może stanowić świetną bazę dla dobrego jakościowo, komputerowego transportu. Poza SPDIF komputerek dysponuje pokaźną baterią złącz, zupełnie nietypową w takiej, zminiaturyzowanej konstrukcji. Co my tu mamy? Ano mamy dwa gigabitowe porty LAN, mamy komplet wyjść wizyjnych (VGA, HDMI oraz DP), mamy niezbędne w wielu aplikacjach domowej automatyki gniazdo szeregowe RS-232. Nieźle. Do tego dochodzą porty USB, zarówno 2.0 jak i 3.0 w liczbie sześciu i gniazdo dla antenki wbudowanej wewnątrz, bezprzewodowej sieciówki (ac). W komplecie jest też BT 4.0 (słuchawki, sterowanie) oraz IR (kontrola z np. uniwersalnego pilota). Do tego wszystkiego wspomniane przyłącza zostały ergonomicznie rozmieszczone na trzech ściankach (tylna oraz boczne) obudowy komputera.

Szybka konfiguracja, to naprawdę zajmie 5 minut maksymalnie, nie więcej, potem można już to, co powyżej, na stałe odłączyć

No to go! Podłączone do LIGAWO, wybieramy 1 optyka i gra muzyka :-)

Dzięki pamięci półprzewodnikowej, pasywnemu chłodzeniu, F105D to bezgłośna końcówka, sprzęt dostosowany do bezobsługowej pracy 24/7. Połączenie czterordzeniowej, niskonapięciowej jednostki Intela z SSD oraz 6GB RAMu jest więcej niż wystarczające, patrząc zarówno przez pryzmat end-pointa, jak i samodzielnego, komputerowego odtwarzacza audio. Z tego, co zauważyłem na wstępie, PC podczas pracy jest dość ciepły, także trzeba zapewnić mu przestrzeń, warto też zamaskować jedyną diodę na froncie obudowy… świeci bardzo mocno (właściwie są to dwie diody: zielona oraz bursztynowa, informujące nas o działaniu systemu oraz pracy dysku/ów). W komplecie otrzymujemy solidny zasilacz zewnętrzny, myślę że wystarczający w tej aplikacji – jak komuś mało, może zamówić wyspecjalizowaną „elektrownię” od Tomanka, albo któregoś z zachodnich, czy azjatyckich producentów.

RAAT end-point, wychodzimy TOSLINKiem na resztę toru

Względnie możemy wcisnąć podczas uruchamiania F12 i odpalić Daphile

Poniżej prezentuję rozbudowaną (bardzo) fotogalerię z opisem, po pierwszych testach, zarówno pod Roonem, jak i Daphile, a to nie wyczerpuje tematu, bo komputerek popracuje także pod JRiverem oraz z Audirvaną (recenzja F105D będzie zawierała także porównanie software jw). Jakby tego było mało, w przygotowaniu jest jeszcze opis end-pointa opartego na Malinie oraz produkty Pink Faun (wykorzystamy tutaj, bo chodzi m.in. o karty rozszerzeń z I2S, nasze terminale HP, robiące u mnie na co dzień za end-pointy). Aha, no i będzie zapowiadany duet Element X (nowa wersja karty X-Hi z femto) oraz X-Sabre Pro MQA edition. Komputerowo w opór! ;-)

 

Pod audio, pod AV, komputerowy transport jak się patrzy

 

Fajnie, że nie zapomniano o niby archaicznym VGA… bo stary monitor, stary projektor, stary telewizor…

 

Ano właśnie ;-)

Dwa porty LAN, dość nietypowe w tej klasie sprzętu

Się odpala

Winda

HDMI DAC LIGAWO

Na ringu dwa transporty PC: w lewym dolnym rogu microRendu & PSU CIAudio vs w prawym górnym GIADA F105D

Dolby Access, w końcu to też może być AV player, nie? ;-)

foobar pięknie przygotowany (owtyczkowany), można od razu przystąpić do konsumpcji treści

ASIO driver dla DSD

Nie pozostaje nic innego jak nacisnąć play

Dobra, czas na coś innego, na Roona czas

…albo na Daphile

TERAZ MOŻNA TV WYŁĄCZYĆ, NIE BĘDZIE POTRZEBNY JUŻ

Gramy po optyku

Już pod Roon 1.6

Baaaardzo polecam :)

Dwa Win PieCe ;-) dwa end-pointy

Jak widać mamy wszystkie opcje sterownikowe prawidłowo wykryte: może być KS, WASAPI oraz ASIO
btw Sonore microRendu to też PC, nietypowy, ale PC, przy czym pod Roonem identyfikowany jako certyfikowany produkt Roon Ready 

 Tu pod KS (systemowym sterownikiem)

…a tu, zdecydowanie lepiej (SQ), w trybie ekskluzywnym (WASAPI)

Ustawione

Opóźnienia 

Dodatkowe opcje do uwzględnienia

Rzecz jasna można poeksperymentować w DSP

A jak się zechce samodzielnie, to odpalamy Win / foobar i gramy, albo JRivera odpalamy, albo Audirvanę…

Dodaj komentarz