LogowanieZarejestruj się
News

Google planuje reaktywację Nexusa Q – szybko „uśmierconej”, muzycznej stacji?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
nexus-Q

Takie informacje opublikowały branżowe media. Tajemnicze urządzenie trafiło niedawno do FCC – w opisie funkcji jest między innymi mowa o streamowaniu muzyki. Trudno przesądzać, czy chodzi tutaj o reaktywację stacji muzycznej / wzmacniacza Nexus Q. To oryginalne urządzenie właściwie nie doczekało rynkowego debiutu. Tuż przed jego oficjalnym wypuszczeniem Google zrezygnowało z wprowadzenia go na rynek. Pewna liczba stacji trafiła do użytkowników, osób które zamówiły w przedsprzedaży sprzęt  - Google wysłało za darmo to co udało się wyprodukować. Jako że internetowy gigant właśnie uruchomił swój serwis streamingowy audio, prowadzi sprzedaż muzyki oraz jest zainteresowany rozbudową swoich możliwości w tym względzie, nie dziwi powrót do koncepcji własnego urządzenia (stacjonarnego, domowego) pozwalającego na integrację serwisów i usług muzycznych z domowym systemem audio. W dokumencie napisano o media play’erze …być może jest to sprzęt przypominający multimedialne odtwarzacze Apple TV / Roku? Za około miesiąc wszystko stanie się jasne, kiedy omawiane urządzenie zostanie oficjalnie zaprezentowane przez Google. W specyfikacji jest mowa m.in o zewnętrznym zasianiu, module Wi-Fi… Nazwa sprzętu to H840 numer modelu H2G2-42. Czekamy na jakieś bardziej szczegółowe dane na temat odtwarzacza.

PocketBook Touch LUX do czytania w dzień i w nocy

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
PocketBook_Touch_01

Human Media Sp. z o. o., autoryzowany dystrybutor czytników PocketBook, wprowadza do sprzedaży model PocketBook Touch LUX, będący udoskonalonym następcą popularnego modelu Touch. Czytnik wyróżnia przede wszystkim nowy ekran 6” e-Ink Pearl HD o wysokiej rozdzielczości 1024×758 z wbudowanym regulowanym podświetleniem pozwalającym na komfortowe czytanie książek przy słabym świetle, a także w zupełnej ciemności. Wbudowana pamięć ma pojemność 4GB i może być rozszerzona przez kartę micro SD. Rozbudowane oprogramowanie urządzenia obsługuje wszystkie najważniejsze formaty publikacji elektronicznych, a menu czytnika zostało zoptymalizowane pod kątem intuicyjnej obsługi za pośrednictwem ekranu dotykowego i przycisków na obudowie. PocketBook Touch LUX oferuje kilkanaście słowników (w tym angielsko-polski) wspomagających czytanie w językach obcych, gry, przeglądarkę WWW, rozbudowany odtwarzacz MP3 oraz syntezator mowy IVONA czytający książki na głos. Zastosowane technologie pozwalają na korzystanie z urządzenia przez miesiąc bez konieczności ładowania, a wytrzymała, lekka i niezwykle cienka obudowa podkreśla mobilność oraz niezawodność urządzenia, które zawsze można mieć ze sobą.

Czytnik PocketBook Touch LUX korzysta z najnowszych osiągnięć intensywnie rozwijanej technologii bezpiecznego dla oczu elektronicznego papieru. Zastosowany ekran e-Ink Pearl HD z rozdzielczością 1024×758 zapewnia bardzo kontrastowy i czytelny obraz oraz gładkie krawędzie czcionek tekstu, w pełni porównywalne do jakości druku tradycyjnych książek i czasopism. Ekran wyposażony został w sensory dotyku z obsługą multitouch oraz podświetlenie LED. Podświetlenie jest regulowane, ustawione na minimalne jasności dodatkowo podnosi kontrast obrazu, a zakres regulacji zapewnia komfortowe czytanie w każdych warunkach oświetleniowych. Zastosowanie technologii e-Ink wpływa także na niskie zużycie energii przez urządzenie (do miesiąca czytania bez doładowywania). Akumulator ma pojemności tylko 1000mAh, jest mały i lekki, przez co cały czytnik ma cienką obudowę i waży niecałe 200g. Można go z łatwością przenosić, a trzymanie i korzystanie z czytnika jedną ręką nie wymaga wysiłku. Cena detaliczna PocketBook Touch LUX wynosi 659 zł. Produkt objęty jest 24-miesięczną gwarancją w systemie door-to-door. Dostępne są urządzenia w kolorze czarnym, biało-czarnym oraz srebrno-czarnym.

» Czytaj dalej

Androidowy SmartTV z adaptera HDMI

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
GOCLEVER_nanoDROID_X1_2

Firma GOCLEVER wprowadziła do oferty urządzenia o nazwie nanoDROID – są to odtwarzacze multimedialne, podłączane do portu HDMI. Dzięki nim możemy przekształcić dowolny telewizor czy monitor wyposażony w to złącze we wszechstronny „kombajn” multimedialny z Androidem, który można wykorzystać do odtwarzania filmów, muzyki i zdjęć (zarówno z dysku USB, jak z Internetu), surfowania po Internecie czy uruchamiania aplikacji, w tym również gier. Miniaturowy nanoDROID X1 (mierzy 88x26x8 mm i waży 85 g) wyposażony jest w procesor Allwinner A10S Cortex A8 1GHz orazszybki układ graficzny Mali400 – takie połączenie świetnie sprawdzi się podczas odtwarzania filmów (również Full HD), a także uruchamiania aplikacji czy gier. Druga konstrukcja przeznaczona jest dla osób ceniących sobie jeszcze wyższe parametry. Rozbudowany GOCLEVER nanoDROID X2 charakteryzuje się mocniejszym, dwurdzeniowym CPU RockChip RK3066 1.6GHz Cortex A9, 1GB RAMu oraz slotem na karty microSD (do 32GB). Cenę najnowszych multimedialnych odtwarzaczy GOCLEVER ( z pilotem w zestawie) ustalono na 199 zł brutto (X1) oraz 259 zł (X2). 

» Czytaj dalej

Google uruchamia serwis „Google Play Music All Access”

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
google-play-music-all-access

Na konferencji I/O ujawniono uruchomienie usługi streamingowej Google Play Music All Access. To serwis przypominający Spotify. Dodatkowo będzie można odpalić spersonalizowane radio (podobne do Pandory). Google od dawna myślało o wprowadzeniu tego typu usługi. Pytanie, czy nie za późno? Na tym rynku panuje spora konkurencja, choć taki globalny gigant niewątpliwie ma sporą siłę przebicia. Całość oparta jest na aplikacji Google Play Music. W sumie niczym szczególnym się nie wyróżnia, patrząc na to co oferują przykładowo Spotify, WIMP, czy Deezer. Mamy więc dostęp do całej biblioteki w streamingu, do własnych zasobów (można wgrać swoje mp3), poza handheldem można korzystać z serwisu na komputerze (via przeglądarka). Cena miesięcznej subskrypcji wynosi 9,99$, do 30 czerwca można liczyć na rabat w wysokości 2$. Niestety, podobnie jak inne serwisy multimedialne, także Google Play Music All Access nie jest dostępny w Polsce. Ciekawe kiedy Google przypomni sobie o Polsce?

Google I/O: nowe mapy, nowy komunikator oraz aplikacja gamingowa

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Google-I-O-13

Google pokazało parę ciekawych rzeczy na swojej, najważniejszej tegorocznej konferencji. Po pierwsze uporządkowało niewątpliwy bałagan jaki panuje w temacie komunikatorów, usług komunikacyjnych. Jeden chat room, integracja, jedno miejsce – to jest właśnie Google Hangouts. Innymi słowy Talk oraz Google+ Messenger razem, dwa w jednym. W sumie otrzymujemy dostęp do aplikacji komunikacyjnej, integrującej tekst, wideo, rozmowy głosowe oraz chat – wszystko w ramach Google Hangouts. Wszystkie konwersacje są automatycznie synchronizowane na każdym urządzeniu / platformie dopisanej do naszego konta – tak jak to ma miejsce w Facebook Messenger. Hangouts będzie działał na wszystkim… no prawie, bo dedykowanej aplikacji dla WP nie widzę ( iOS, Android). Brakuje tylko SMS-ów… być może w przyszłości się pojawią.

Nowe mapy wyglądają fenomenalnie. Będą to najbardziej zaawansowane mapy webowe, niewykluczone także że całościowo będzie to najlepszy software tego typu używany na handheldach. Integracja wektorówek, informacji z Google Earth, widok pełnoekranowy, praktyczne karty (a w nich kluczowe lokalizacje) i wiele innych nowości. Będzie szybciej, dodatkowo z pełną personalizacją prezentowanych informacji oraz sposobu ich wyświetlania. Brzmi naprawdę dobrze. Poza rozbudowaną bazą POI możemy także liczyć na działający w czasie rzeczywistym system informowania o utrudnieniach w ruchu, do tego (w końcu) pojawi się wersja map dla iPada.

Aplikacja gamingowa to w skrócie to, co od dawna ma Apple (Gaming Center), z tym że w tym wypadku rzecz jest multiplatformowa (iOS, webaplikacja). Dane zapisują się w chmurze, od postępów w grze, po trofea. Jako że mówi się coraz częściej o Androidzie w kontekście gier, konsoli, stąd wprowadzenie takiej usługi jest naturalnym wyjściem naprzeciw rosnących możliwości oraz wymagań (developerzy chcą udogodnień w ramach platformy). Poza tym, zmiany dotkną także Google + (m.in. nowy sposób prezentacji zdjęć). Dodatkowo Google nie wprowadzi nowego modelu Nexusa – nowy Nexus to po prostu Galaxy SIV ze stockowym Androidem. O kolejnych nowościach przeczytacie poniżej, po aktualizacji niniejszego newsa…

a-JAYS Five – nowe dokanałowe słuchawki ze Szwecji

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
a-jays-five-05

Nowe IEM`y przypominają ogólnie poprzedni model Four, który przetestowaliśmy na naszych łamach. Jednak różnic jest w sumie sporo. To dokanałówki z płaskim kablem oraz pilotem sterowania na przewodzie (trzy przyciski). To, co wyróżnia opisywany produkt, to trzy wersje dedykowane trzem różnym platformom: poza iPhone/iOSem, będzie można sterować dowolnym smartfonem z system Android lub Windows Phone. To ukłon w stronę klientów, którzy zazwyczaj nie mogli korzystać z pełnej funkcjonalności pilota nie mając w kieszeni iPhone. Duży plus dla producenta. Druga sprawa to wspomniany pilot… wydaje się lżejszy, bardziej ergonomiczny od tego w Four. Szwedzi wierni są koncepcji płaskiego okablowania, które nie plącze się jak okrągłe przewody. Niestety problemem jest przenoszenie ocierań kabla o ubranie, które wyraźnie słychać w słuchawkach. Ciekawe, czy udało się jakoś rozwiązać tę kwestię w przypadku a-JAYS Five…  Poza tym zastosowano nowy, czuły mikrofon MEMS oraz – co najważniejsze, nowe przetworniki. Być może przetestujemy piątki w HDO, sprawdzimy czy udało się poprawić to co się nam nie podobało w Four. Cena? 90-100€.

» Czytaj dalej

Windows Blue za darmo – aktualizacje okienek nieodpłatnie… bez zmian

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Microsoft & MS Windows 8

Niektórzy analitycy mówili o zmianie polityki Microsoftu – wprowadzeniu odpłatnych aktualizacji (przy znacznym zredukowaniu ceny za kolejne wersje systemu operacyjnego). Okazuje się, że MS nie chce pobierać opłat za upgrade OS i w sumie trudno się dziwić… wyniki segmentu PC są fatalne, kiepska sprzedaż to zdaniem wielu (niekoniecznie mają rację, a przynajmniej nie tylko tutaj leży przyczyna) wina Windowsa 8, producenci sprzętu są delikatnie mówiąc niezbyt zadowoleni z nowej strategii firmy z Redmond. MS nie chce najwyraźniej dokładać kolejnego kamyka – to zły czas na wprowadzanie radykalnej zmiany dotychczasowej polityki. Darmowe aktualizacje to coś, do czego firma przyzwyczaiła swoich klientów. Gdyby sytuacja na rynku PC przedstawiała się inaczej – stabilnie – to wtedy może i byłby klimat do wprowadzania radykalnych zmian. Teraz nie ma po prostu o tym mowy. Poza tym Blue ma być do pewnego stopnia tym, czym były Service Pack – zbiorem poprawek oraz aktualizacji dla systemu. Piszę – do pewnego stopnia – bo Windows 8.1 ma jednak w pewnych aspektach funkcjonalnych zasadniczo różnić się od obecnej wersji. Między innymi  ma zostać przywrócone przycisk / menu start. Szczerze – patrząc na to co dzieje się w segmencie PC nie bardzo chciało mi się wierzyć w tak radykalną zmianę polityki względem klienta. Być może wraz z nadejściem następcy MS przeprowadzi zapowiadane zmiany (mam tu na myśli głównie sposób dystrybucji – stopniowe albo całkowite odejście od pudełkowej wersji, system będzie dostępny do pobrania online oraz dużo niższa cena OS okupiona wprowadzeniem płatnych dodatków czy aktualizacji. Niewiadomą pozostaje kwestia przyszłości Windowsa RT – czy MS zdecyduje się na jakieś radykalne kroki odnośnie tabletowego systemu?

Amazon pracuje nad smartfonem wyposażonym w ekran 3D

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip

Pamiętacie telefon HTC z wyświetlaczem 3D? Nie? No właśnie. Wprowadzony na krótko model okazał się totalną klapą i szybko o nim słuch zaginął. Pamiętam jak dwa lata temu w Berlinie Sharp pokazywał swoje wyświetlacze dla handheldów z trójwymiarem… telefony? Niekoniecznie. Przenośne konsole? O to już bardziej. Zresztą to właśnie Nintendo wypuściło swoją kieszonkową konsolę wyposażoną w wyświetlacz 3D. W przypadku smartfonów zastosowanie takiego ekranu jest bardzo trudne, w końcu software w żaden sposób (może oprócz nielicznych gier) nie jest dostosowany do trójwymiarowości. Intrygująco w tym kontekście brzmią plany Amazona. Po bardzo dobrze przyjętych tabletach, firma planuje wprowadzić smartfona, a właściwie to nawet smartfony (mówi się nieoficjalnie o dwóch modelach). Jeden z nich miałby być wyposażony w wyświetlacz 3D. To bardzo odważna decyzja, nie pozbawiona jednak sensu – w tym segmencie naprawdę trudno się wybić, konkurencja jest ogromna, a jw. urządzeń z ekranami trójwymiarowymi po prostu nie ma. Amazon pokazał, że bazując na Androidzie, jest w stanie stworzyć swoją platformę, swoje środowisko. Kto wie, może to właśnie Amazonowi uda się stworzyć przyjazny, ergonomiczny i funkcjonalny interfejs trójwymiarowy? Mogłoby to bardzo pomóc w promowaniu własnych telefonów na rynku.

Następca AK100… nowy ASTELL&KERN AK120

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
ak03

Jeżeli AK100 był topowym, wręcz high-endowym (cholera, znowu nam się high-end wciska?) odtwarzaczem przenośnym, to jak nazwać jego następcę? Kosztuje jeszcze więcej niż poprzednik, bo zamiast 2300 złotych przyjdzie zapłacić ponad 3 tysiące. Tak właśnie, ponad 3 tysiące. Nie podaję dokładnie ceny w Polsce, bo ta nie jest oficjalnie znana, ale na innych rynkach AK120 będzie kosztował odpowiednio 1200$ lub 699€. Jednak ta cena ma swoje uzasadnienie. Nowy model to jedyny na rynku przenośny odtwarzacz dual-mono, z dwoma niezależnymi torami dla prawego oraz lewego kanału, wyposażony w dwa przetworniki cyfrowo-analogowe Wolfson WM8740. Biorąc pod uwagę inne parametry, można pokusić się o taką tezę (wymagającą weryfikacji w testach) – to kieszonkowe źródło, mogące po podłączeniu do dużego stereo, względnie aktywnych kolumn dowolnego rozmiaru, stanowić fundament systemu stacjonarnego. Przesadzam? Niekoniecznie. Fakt, nie ma tutaj połączenia sieciowego – wszystko gramy z pamięci. Tej jednak mamy aż 192GB do wykorzystania (64 pamięci wewnętrznej oraz dwie karty po 64GB). Powinno wystarczyć nawet na dużą kolekcję hi-resów (no przynajmniej taką, która w podróży pozwoli na różnorodność, urozmaicenie). Czekamy na drugi, z zapowiedzianych, topowych mobilnych playerów – HiFiMAN HM-901. Mam nadzieję, że oba urządzenia przetestujemy na naszych łamach.

» Czytaj dalej

Nowe Lumie 925, 928 oficjalnie

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
nokia-lumia-928

Pierwszy, z nowych modeli topowych smartfonów Nokii to Lumia 920 z aluminiowym plastikowym body – lżejsza (169g), nieco bardziej kompaktowa z tą samą optyką (PureView, jednak nie takie jak w modelu 808, a właśnie takie jak w 920), z dodatkiem ksenonowego flasha. Nowość to ekran AMOLED (4.5″), ilość pamięci, procesor bez zmian w stosunku do dziewięćset dwudziestki. Jutro odbędzie się konferencja Nokii, na której model zostanie zaprezentowany, zaktualizujemy niniejszy wpis o informacje, które pojawią się 14.05. Finowie przygotowują Lumię z 41 megapikselowym aparatem, „pełną” wersję PureView – model EOS. Ten zostanie prawdopodobnie pokazany jesienią. Poniżej wideoprezentacja Lumii 928. W Stanach 928 pojawi się na wyłączność w Verizonie.

Na rynek globalny trafi także model 925. Różnice w stosunku do wzmiankowanej 928 są znaczące. Przede wszystkim zastosowano aluminiowe body (tył pozostał plastikowy), dzięki czemu waga telefonu została znacząco zredukowana. Teraz zamiast 185 (model 920), względnie 169 (928) mamy przyzwoite 139 gramów. Dodatkowo korzystniejsze wydają się proporcje – zredukowano ramkę wokół ekranu, telefon wydaje się znacznie poręczniejszy od 920 oraz 928, gdzie zastosowano w konstrukcji plastik. Zamiast lampy ksenonowej jest podwójna dioda LED, poza tym reszta specyfikacji wygląda tak samo jak w wersji dla Verizona. Zmiany zaszły także w oprogramowaniu firmowym. Do tego wszystkiego, co powyżej, dochodzą nowe funkcje foto. Dzięki Nokia Smart Camera użytkownik będzie mógł zrobić 10 zdjęć jednocześnie, a następnie edytować je przy użyciu takich opcji jak Best Shot, Action Shot i Motion Focus, co pozwoli na uzyskanie możliwie najlepszego ujęcia. Poza tym w trybie foto pojawia się integracja z portalami społecznościowymi.

» Czytaj dalej