Kanadyjskie Simaudio to bardzo poważany producent w światku audio. Księżycowe urządzenia znane są z solidnej jakości oraz dobrego brzmienia. Od kwietnia katalog firmy zostanie uzupełniony o trzy, zupełnie nowe komponenty: przedwzmacniacz gramofonowy Moon 810LP, streamer MiND 180 oraz konwerter cyfrowo-analogowy Moon 380D. Wszystkie urządzenia reprezentują dość wyśrubowany poziom technologiczny. Moon 810LP został zbudowany w układzie zbalansowanego dual-mono i wyposażony m.in. w układ antywibracyjny z referencyjnego preampu 850P oraz całkowicie nowy układ zasilania z praktycznie 100-procentową redukcją zakłóceń. Funkcje regulacyjne dają możliwość bardzo precyzyjnego wyboru siły wzmocnienia oraz wartości pojemności i impedancji obciążenia. Cena na rynku północnoamerykańskim będzie wynosić 12 000 dolarów.

Tylko (skąpcy powiedzą: aż) 1250 dolarów trzeba będzie zapłacić za streamer MiND (MOON intelligent Network Device), który może współpracować praktycznie z każdą cyfrową fonoteką i ze wszystkimi nośnikami. Urządzenie odtwarza pliki WAV (PCM), FLAC, FLAC HD, AIF, AAC, ALAC, MP3, WMA-9 i OGG Vorbis przewodowo (do jakości 24bit/192kHz) lub bezprzewodowo (16/48). Podłączenie do sieci – ethernet i WiFi. Do sterowania odtwarzaczem przygotowano aplikację, która działa zarówno w środowisku iOS, jak i Android.

Ostatnia nowość to 32-bitowy przetwornik (3900 dolarów) wykorzystujący kości ESS Sabre32 Ultra DAC oraz firmowy układ M-AJiC32, będący asynchronicznym systemem redukcji jittera. Prócz portów analogowych, Moon 380D ma osiem różnych terminali cyfrowych, zapewniających pełne przetworzenie sygnałów o wartości 24/192. Konwerter posiada dwa oddzielne transformatory zasilające tory cyfrowy i analogowy. Konstruktorzy przewidzieli możliwość update’ów oprogramowania. Dystrybutorem sprzętu Simaudio w Polsce jest firma Audio Forte.