Amazon konsekwentnie realizuje swoją strategię dostarczania urządzeń ściśle powiązanych z dostarczanymi przez firmę materiałami multimedialnymi oraz książkami. Wyniki sprzedaży jednoznacznie wskazują, że Jeff Brazos wie co robi – sprzęt sprzedaje się znakomicie, wpływy wirtualnego kramiku rosną, nowe urządzenia na pewno przyczynią się do kolejnych wzrostów. Bazujące na Androidzie tablety wyposażono w superprosty interfejs skoncentrowany na dostarczaniu użytkownikowi muzyki, wideo, gier, prasy oraz książek, intuicyjny, stawiający na pierwszym miejscu konsumpcję treści (ograniczenia amazonowych tabletów – brak otwartości, dostępu do androidowego tabletu zupełnie nie przeszkadzają nabywcom – Ci chcą po prostu prostego w obsłudze urządzenia z materiałami „na wyciągnięcie ręki”).
Nowe Kindle Fire HDX (w rozmiarze 7 oraz 8.9″) prezentują się świetnie, do tego nie są drogie (patrząc na parametry wręcz tanie). Za mniejszego zapłacimy 229$, za większy model 379$. Co dostajemy w zamian? Przede wszystkim ekrany o wysokiej rozdzielczości. Siedmiocalowy model otrzymał ekran 323 ppi (1920 x 1200) a większy 339 ppi (2560 x 1600). Poprzednicy bazowali na wyświetlaczach odpowiednio 221 oraz 254 ppi, dla porównania iPad 3/4 dysponuje ekranem o współczynniku 264 ppi. Do tego w obu zastosowano jeden z najszybszych procesorów – czterordzeniowy, 2.2GHz Snapdragon 800 oraz 2GB RAM-u. Radykalny wzrost wydajności to nowe otwarcie na gry – Amazon wyraźnie stawia na elektroniczną rozrywkę. Za grafikę odpowiada Adreno 330. Gry będą jednym z najważniejszych elementów nowej strategii marketingowej. Sprzęt, jak widać, sprawdzi się tu znakomicie – jakość grafiki nie powinna znacząco odbiegać od tego, co oferują konsole PS3 / Xbox 360. To znaczący krok naprzód. HDX to także 11 godzin działania na baterii, a w przypadku specjalnego trybu czytelniczego nawet 17h (specjalny, monochromatyczny tryb pracy z odpowiednio dobranym kontrastem, wydłużający czas działania, pozwalający na długą lekturę bez męczenia oczu).
Mniejszy model otrzymał jedną kamerę, większy dwie oraz lampkę flash, a nawet stabilizację obrazu. Nie ma HDMI czy MHL – przesył wideo odbywa się bezprzewodowo (wystarczy konsola PS3/Xbox360 lub któryś z telewizorów Samsunga wyposażony w pełną obsługę DLNA). Nowy system Amazona dla Kindle Fire – Mojito (3.0) to także spore zmiany i usprawnienia. Dodano m.in. cyfrowego asystenta (pomoc 24/7), szybki wybór trybów pracy, usprawniono nawigację, wyraźnie wzrosła responsywność, szybkość działania (zapewne spora w tym zasługa nowego Snapdragona). Ponadto dodano obsługę VPN, nowe tryby bezprzewodowego przesyłania obrazu i dźwięku oraz wymiany danych.
Szkoda, że Amazon w Polsce jest na marginesie, oficjalnie nie uruchomił do tej pory swojej działalności w naszym kraju. Byłoby to niewątpliwie duże wydarzenie, mające wpływ na dystrybucję cyfrowych treści w Polsce. Może niebawem sytuacja ulegnie zmianie i w końcu się doczekamy? Może…