LogowanieZarejestruj się
News

Amazon pokazuje nowe tablety – super parametry, nowe możliwości…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Kindle HDX

Amazon konsekwentnie realizuje swoją strategię dostarczania urządzeń ściśle powiązanych z dostarczanymi przez firmę materiałami multimedialnymi oraz książkami. Wyniki sprzedaży jednoznacznie wskazują, że Jeff Brazos wie co robi – sprzęt sprzedaje się znakomicie, wpływy wirtualnego kramiku rosną, nowe urządzenia na pewno przyczynią się do kolejnych wzrostów. Bazujące  na Androidzie tablety wyposażono w superprosty interfejs skoncentrowany na dostarczaniu użytkownikowi muzyki, wideo, gier, prasy oraz książek, intuicyjny, stawiający na pierwszym miejscu konsumpcję treści (ograniczenia amazonowych tabletów – brak otwartości, dostępu do androidowego tabletu zupełnie nie przeszkadzają nabywcom – Ci chcą po prostu prostego w obsłudze urządzenia z materiałami „na wyciągnięcie ręki”).

Nowe Kindle Fire HDX (w rozmiarze 7 oraz 8.9″) prezentują się świetnie, do tego nie są drogie (patrząc na parametry wręcz tanie). Za mniejszego zapłacimy 229$, za większy model 379$. Co dostajemy w zamian? Przede wszystkim ekrany o wysokiej rozdzielczości. Siedmiocalowy model otrzymał ekran 323 ppi (1920 x 1200) a większy 339 ppi (2560 x 1600). Poprzednicy bazowali na wyświetlaczach odpowiednio 221 oraz 254 ppi, dla porównania iPad 3/4 dysponuje ekranem o współczynniku 264 ppi. Do tego w obu zastosowano jeden z najszybszych procesorów – czterordzeniowy, 2.2GHz Snapdragon 800 oraz 2GB RAM-u. Radykalny wzrost wydajności to nowe otwarcie na gry – Amazon wyraźnie stawia na elektroniczną rozrywkę.  Za grafikę odpowiada Adreno 330. Gry będą jednym z najważniejszych elementów nowej strategii marketingowej. Sprzęt, jak widać, sprawdzi się tu znakomicie – jakość grafiki nie powinna znacząco odbiegać od tego, co oferują konsole PS3 / Xbox 360. To znaczący krok naprzód. HDX to także 11 godzin działania na baterii, a w przypadku specjalnego trybu czytelniczego nawet 17h (specjalny, monochromatyczny tryb pracy z odpowiednio dobranym kontrastem, wydłużający czas działania, pozwalający na długą lekturę bez męczenia oczu).

Mniejszy model otrzymał jedną kamerę, większy dwie oraz lampkę flash, a nawet stabilizację obrazu. Nie ma HDMI czy MHL – przesył wideo odbywa się bezprzewodowo (wystarczy konsola PS3/Xbox360 lub któryś z telewizorów Samsunga wyposażony w pełną obsługę DLNA). Nowy system Amazona dla Kindle Fire – Mojito (3.0) to także spore zmiany i usprawnienia. Dodano m.in. cyfrowego asystenta (pomoc 24/7), szybki wybór trybów pracy, usprawniono nawigację, wyraźnie wzrosła responsywność, szybkość działania (zapewne spora w tym zasługa nowego Snapdragona). Ponadto dodano obsługę VPN, nowe tryby bezprzewodowego przesyłania obrazu i dźwięku oraz wymiany danych.

Szkoda, że Amazon w Polsce jest na marginesie, oficjalnie nie uruchomił do tej pory swojej działalności w naszym kraju. Byłoby to niewątpliwie duże wydarzenie, mające wpływ na dystrybucję cyfrowych treści w Polsce. Może niebawem sytuacja ulegnie zmianie i w końcu się doczekamy? Może…

» Czytaj dalej

Nowy Surface 2 (&PRO 2)

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Surface 2

Surface PRO 2 ma być znacznie wydajniejszy od poprzednika. Pytanie, czy wydajność jest tym, czego oczekują użytkownicy handheldów, nawet tak nietypowych, oryginalnych jak wyposażony w desktopowego Windowsa tablet Microsoftu. Cóż, śmiem wątpić. Do sprawnej pracy w środowisku Windows 8 wystarczał w zupełności pierwszy model Surface PRO wyposażony w układ Core i5. Mniejsza jednak o cyferki, usprawnienia w nowym PRO dotyczą także dużo bardziej interesujących rzeczy. Po pierwsze MS wprowadza do dwójki rysik, nowy, znacznie (podobno) precyzyjniejszy od tego co oferowano do tej pory na rynku. Poza tym mamy znacznie lepszy ekran z dużo lepszą reprodukcją kolorów oraz poprawione nagłośnienie (system dźwiękowy oparty na przetwornikach stereo zamontowanych na froncie urządzenia). Poza szybszym CPU, w środku znalazł się także o 50% szybsza grafika, dużo lepsza kamera oraz – co najważniejsze – znacznie lepszy czas pracy na baterii. Tutaj wzrost jest znaczący, bo aż 75%. To sporo, choć należy pamiętać, że poprzednik działał zaledwie 4-4.5h. Nowy model ma pracować co najmniej 7 godzin. Nie najgorzej, ale konkurencja w postaci najnowszych ultrabooków (tu także zastosowano najnowszą generację procesorów Intela) osiąga dużo lepsze rezultaty (8-10h, a w przypadku najnowszych MacBooków Air nawet do 12h).

Poza tym MS zaoferuje w komplecie nową klawiaturę (z podświetlaniem!), etui z ..baterią (2.5 krotny dłuższe działanie z nowym Power Cover), wreszcie stację dokującą z 3 portami USB 2.0, jednym 3.0, mini DisplayPortem, LANem, wejściem/wyjściem audio oraz portem ładującym. Po zadokowaniu możliwe będzie przesłanie obrazu o rozdzielczości Ultra HD (4k) oraz edycję wideo o rodz. 6K. Widać, że te wszystkie liczby mają podkreślić jak wydajnym urządzeniem jest Surface 2…. ma być – jak podkreśla Microsoft – szybszy od 95% laptopów na rynku. Tabletowa stacja robocza? Tak to (na razie) wygląda, pytanie na ile sensowne / funkcjonalne to rozwiązanie? Firma z Redmond podkreśla, że dostajemy pełnosprawnego, potężnego PC w tabletowej skórze. Nowa wersja systemu (8.1 RT), nowy Office RT, armowe hotspoty Skype (ścisła integracja, produkt mocno promowany przez Microsoft – na marginesie)… od strony programowej ma być dużo lepiej, o software było zresztą sporo – MS zdaje sobie sprawę, że to kluczowa sprawa dla popularyzacji własnych tabletów, dotychczasowa, największa słabość tabletów Surface. Dedykowane kafelkom aplikacje, nowe możliwości hardware mają radykalnie poprawić wyniki sprzedaży. Czy tak się stanie? Krótki komentarz poniżej (niebawem, news będzie aktualizowany)…

» Czytaj dalej

Tablety o 68% w górę, PC 10% w dół

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
sonos-controller-mac-pc-update-0

Gartner opublikował najnowsze dane dotyczące sprzedaży handheldów oraz komputerów osobistych. Wyniki nie są zaskakujące, pokazują stałą tendencję. Tablety powoli zastępują PC w kilku wybranych zastosowaniach, do których niewątpliwie zalicza się konsumowanie materiałów multimedialnych, przeglądanie Internetu oraz komunikacja. Inne aktywności, które zyskują na znaczeniu w przypadku handheldów to elektroniczna rozrywka, gry. W tym wypadku zagrożone są nie tyle komputery, co konsole, szczególnie te przenośne. Tym, co może pomóc PC są niewątpliwie urządzenia konwertowane, łączące cechy tabletu oraz komputera oraz ultabooki. Te ostatnie, po ostatnich premierach, w końcu zapewnią użytkownikom całodzienne działanie na baterii, ponadto będą dysponować wystarczającą mocą, by w pełni zastąpić desktopy. Być może wraz z nasyceniem rynku sytuacja w segmencie komputerów unormuje się. Na razie jednak producenci muszą liczyć się z dalszą erozją, choć jak wyżej nie wszyscy (Windows 8.1 może mocno pomóc, poza tym jakaś część konsumentów może zwyczajnie skorzystać z okazji, gdy PC sprzedawane są w coraz niższych cenach).

Tablet PocketBook SURFpad 2

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
pbSurfPad2_play

PocketBook SURFpad2 to 7-calowy cienki tablet z systemem Android 4.1, procesorem 1.5Ghz dualcore i wysokiej jakości ekranem 7″ IPS 1280×800. W urządzeniu zainstalowano pamięć 8GB którą można rozszerzyć kartami microSD (do 32GB). Bateria ma pojemność 4000mAh. Za łączność odpowiada karta WiFi 802.11bgn i złącze HDMI. Tablet ma wbudowana kamerę, mikrofon i głośniki stereo. W urządzeniu marki PocketBook nie mogło zabraknąć aplikacji dedykowanych do czytania książek. Obsługiwanych jest kilkanaście formatów eBooków, dostępna jest też funkcja czytania na głos text-to-speach. Urządzenie ma dostęp do marketu aplikacji GooglePlay (zainstalowana wersja Androida to Jellly Bean (4.1)). Cena? 499zł. Poniżej przedstawiamy najważniejsze cechy tytułowego produktu…

» Czytaj dalej

Outlook na tabletach z Windowsem RT?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
surface-lg2

To jeden z najbardziej rażących braków. Windows RT nie ma sztandarowego klienta poczty MS. Dla wielu osób, szczególnie tych planujących zastosowanie tabletów z mobilnym systemem Microsoftu w pracy, to podstawowa kwestia, która może warunkować zakup urządzenia. MS zdaje sobie z tego sprawę, stąd intensywne prace mające na celu jak najszybsze wprowadzenie Outlooka do RT. Niestety na razie całą przygodę z tabletowymi okienkami można podsumować jednym słowem: porażka.

Producenci tabletów z tym systemem właśnie obniżyli ceny produkowanych przez siebie urządzeń. I nie robią tego raczej w ramach promocji, tylko po prostu chcą pozbyć się magazynowych zapasów. Dell obniżył cenę modelu XPS dość zachowawczo – jedynie o 50 USD, do 449 USD (za model 32 GB), Asus swojego VivoTab RT 32 GB przecenił znacznie mocniej. Teraz kosztuje 382 USD podczas gdy niedawno kosztował blisko 600. Lenovo IdeaPad Yoga 11 kosztuje teraz 599 USD, czyli o 200 mniej niż w momencie premiery. Jak widać sprzedaż w ogóle nie idzie. Ludzie tego nie kupują. Samsung w ogóle zrezygnował z produkcji oraz promowania swoich tabletów z tym systemem.

Microsoft na razie nabrał wody w usta i mówi tylko o gigantycznej pracy jaka stoi przed nimi odnośnie RT (to akurat prawda). Jednak nie komentuje kiepskich wyników, nie obniża ceny swoich Surface (a wg. mnie powinien to zrobić jak najszybciej, skupiając się na promowaniu RT – model PRO został znacznie cieplej przyjęty przez rynek). Na pewno rozszerzenie możliwości systemu o kluczowe programy będzie pomocne, ale najważniejszym zadaniem MS jest przekonanie klientów co do sensowności zakupu sprzętu z tabletowymi okienkami. Na razie to się nie udało, jak już ktoś chce tabletu z Windowsem, wybiera Surface albo któryś z modeli opartych na Atomie (niektóre bardzo udane, gwarantują znacznie lepsze możliwości niż urządzenia z Win RT).

Rok pod znakiem handheldów. 2,4 mld urządzeń w 2013.

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
gartner-logo

Gartner opublikował prognozę dotyczącą urządzeń przenośnych. Zestawienie dotyczy więc nie tylko handheldów, ale także desktopów oraz laptopów, z tym że lwia część sprzedaży będzie przypadać właśnie na tablety oraz smartfony… to tego typu sprzęt będzie dominował, sprzedaż komputerów ma być dużo niższa (raczej będziemy mieli do czynienia ze spadkami). I tak na rynek trafi 860 mln urządzeń z Androidem. Dominacja mobilnego systemu Google jeszcze się powiększy, a wpływ na to będą miały przede wszystkim rynki wschodzące (Brazylia, Chiny, Rosja). Wedle szacunków na bazie oprogramowania rodziny Windows działać będzie 354 mln urządzeń. Tutaj głównie mowa jest o komputerach, w tej liczbie znajdą się także telefony i tablety z mobilnymi wersjami Windowsa (prawdopodobnie nie będzie ich więcej niż 15% z podanej powyżej liczby). Z oprogramowania Apple ma zaś korzystać kolejne 293 mln urządzeń, z czego komputerowy MacOS będzie stanowił nie więcej niż 10%. Wreszcie na końcu stawki wymieniony jest BlackBerry z 31 milionami urządzeń (w 2017 niestety tylko 24 mln). To nawet sporo, bo chodzi tutaj o nową platformę, o nowy sprzęt.

W 2013 roku sprzedaż komputerów stacjonarnych i przenośnych sięgnie 315 mln sztuk. Jak wspomniałem powyżej, będziemy mieli do czynienia ze stałą tendencją spadkową. Za cztery lata liczba ta ma być o aż 13% niższa. Według prognoz w 2017 roku nabywców znajdzie już tylko ok. 272 mln PC. Wyjątkiem będą komputery ultramobilne oraz hybrydy tabletów i komputerów przenośnych (wyposażonych m.in. w interfejs dotykowy). Te mają notować coraz lepsze wyniki. Zdaniem analityków w 2017 roku sprzedaż takich komputerów zbliży się do 100 mln urządzeń wobec 24 mln sprzedanych w roku 2013. Jak widać z powyższego, branżę PC czekają bardzo poważne zmiany, konieczność dostosowania się do trendów, do ery post-PC. Być można niewielkie terminale oraz jw. ultramobilne maszyny zdołają zatrzymać klientów, częściowo powstrzymać przesiadanie się na handheldy (co jest coraz bardziej widoczne, po prostu ludzie przestają kupować komputery – kupują tablety, a starsze PC całkowicie im wystarczają).

Nie szanujemy cudzego? Badania nt. służbowych tabletów

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
win-rt-tablet

Nie są to budujące dane. Wynika z nich generalny brak szacunku dla cudzej własności, traktowanie służbowego urządzenia jako czegoś, co i tak szybko zostanie wymienione w przypadku zepsucia, zgubienia etc. Aż 41% osób w taki właśnie sposób podchodzi do tematu. Pozostałe 59% traktuje powierzone im urządzenia w taki sposób, w jaki traktuje swoją własność. W zależności od branży odsetek osób psujących sprzęt na potęgę jest inny – przykładowo najgorzej z handheldami obchodzą się pracownicy z branży marketingowej oraz HR. Dziwne? Ano dziwne, bo można by podejrzewać że logistycy będą w grupie psujów, ale jak widać kreatywni ;-) zaliczają się do tej najmniej zwracającej uwagę na sprzęt grupy pracowników (kupi się nowy). Aż 1/3 nie dba o to, co dostała od pracodawcy. Badania przeprowadziła firma Dynamic Markets, na zlecenie Panasonica. Hmmm, Panasonica? Czyżby ktoś tu chciał sprzedać nieco więcej Toughbooków oraz pancernych tabletów (w tym specjalizują się Japończycy)?

W 2013 sprzeda się więcej tabletów niż PC

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip

To nieuchronne następstwo mobilnej rewolucji, jak dokonała się w ciągu ostatnich paru lat. Pojawienie się iPhone, zapoczątkowało erę smartfonów, a iPad rozpoczął coś, co Steve Jobs nazwał „post-PC”. W bieżącym roku, po raz pierwszy sprzeda się więcej tabletów, PC będą sprzedawały się coraz gorzej. Widać to już dziś, producenci komputerów narzekają na kiepską sprzedaż, często zwalając winę na Microsoft (krytyka Windows 8). Nawet jeżeli MS ma jakiś udział w topniejących słupkach sprzedaży, to jest on nieporównywalnie mniejszy w zestawieniu ze zmieniającymi się trendami. Ludzie wybierają tablety, rezygnując z zakupu komputera – szczególnie dotyczy to tych, którzy niekoniecznie muszą pracować na komputerze, a ten do tej pory służył im głównie jako terminal internetowy oraz sprzęt do multimediów. Wszystko to udostępnia dotykowa płytka, która jest przy tym tańsza, energooszczędna, łatwiejsza w obsłudze, właściwie nie wymagająca konfigurowania, ani  znajomości sprzętu/oprogramowania. W zeszłym roku na rynek trafiło miliard smartfonów oraz tabletów. W przypadku tych ostatnich sprzedaż wzrosła o 80%. W tym roku te liczby znacznie wzrosną. Jakimś wyjściem dla producentów PC są próby zainteresowania klientów nową wizją PC. Z jednej strony firmy kuszą minimalistycznymi, mikro pecetami, które są bardzo tanie, mogą zastąpić dowolny system w typowych, klasycznych zastosowaniach.

Chodzi tutaj zarówno o urządzenia pełniące funkcje terminali internetowych, jak i platformy dla oprogramowania multimedialnego. Na drugim biegunie są ultrabooki, hybrydy, komputery przenośne z ekranem dotykowym. To nieuchronna ewolucja, która wraz z pojawieniem się nowych interfejsów (nie tylko dotykowym, ale także sterowaniem opartym na mowie oraz gestach) jest jednym z kluczowych elementów zjawiska „post-PC”. Branża musi się pogodzić z tym, co nieuchronne – czasy sprzedaży „ponad wymiarowych” systemów PC (większość użytkowników wykorzystywała w niewielkim stopniu posiadany sprzęt, marnując „przy okazji” sporo energii) to już przeszłość. Obecnie większość dostępnego oprogramowania na rynku można uruchomić na dowolnej maszynie. Dodajmy do tego, że często bardzo taniej maszynie. Do tego dochodzą wspomniane tablety, które mogą z powodzeniem zastąpić komputer w typowych zastosowaniach domowych.

Samsung rozszerza usługę e-booków

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip

Samsung Electronics Co., Ltd, światowy lider w dziedzinie mediów cyfrowych i rozwiązań integrujących technologie cyfrowe, rozszerzył swoją usługę e-booków w Europie. Readers Hub 2.0 zmieni każde urządzenie, na którym zostanie zainstalowany, w mobilny czytnik książek elektronicznych i sprawi, że korzystanie z e-booków stanie się jeszcze wygodniejsze, intuicyjne i bardziej ekscytujące. Readers Hub 2.0 oferuje użytkownikom smartfonów i tabletów Samsung tysiące bestsellerów i e-booków z całego świata, w tym ilustrowane książki kucharskie i interaktywne lektury dla dzieci.

Wyszukiwanie i nawigacja po obszernym katalogu Readers Hub 2.0 jest teraz szybsze i bardziej intuicyjne. Ulepszona usługa rekomendowania treści ułatwia znalezienie interesujących tytułów. Kiedy dokona się wyboru i otworzy książkę, intuicyjny interfejs pozwoli dostosować jej wygląd: zmienić rozmiar tekstu, kolor tła lub jasność ekranu, aby uzyskać optymalny obraz, bez względu na to, kiedy i gdzie użytkownik chce oddać się lekturze.

» Czytaj dalej

Tablety oraz smartfony z Androidem od HP?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
hp_logo

Wygląda na to, że tak właśnie będzie. Po nieudanej (totalna klęska) próbie wypuszczenia swoich (no powiedzmy, bo bazujących na wykupionym Palmie z WebOSem) handheldów, HP znowu chce spróbować szczęścia na rynku handheldów. Trudno się dziwić. To najbardziej dochodowa gałąź IT obecnie, komputery sprzedają się dużo gorzej, mamy tendencje spadkową w tym segmencie rynku. Stąd decyzja o wprowadzeniu nowej linii produktów opartych na Androidzie. Znajdą się w niej zarówno tablety jak i smartfony. Czy HP zdoła wejść z sukcesem na bardzo zatłoczony rynek? Wszyscy więksi producenci komputerów mają już w ofercie handheldy… no może poza Dellem (kiedyś oferował sprzęt na Windowsie Mobile). Czekamy zatem na to, co zaprezentuje HP. Firma ma potencjał, może czymś pozytywnym zaskoczyć (ma także doświadczenie, a wspomina porażka była zapewne dobrą lekcją dla firmy).