Vizo to tania marka z Ameryki. Coś takiego jak nasza Manta, z tym że w ofercie tego producenta znajdziemy zarówno tani, budżetowy sprzęt jak i taki z górnej półki (najnowsza seria topowych telewizorów 4K o dużych przekątnych z 10 bitowym kolorem oraz wysokiej klasy skalerami). Niewątpliwie, jak już wcześniej wspominałem, obecna edycja CES 2014 upływa pod znakiem ultrawysokiej rozdzielczości. Sony zapowiada uruchomienie dużego serwisu streamingowego z filmami oraz serialami w 4K, to samo zrobi w tym roku Netflix. Co prawda u nas na popularyzację przyjdzie zapewne poczekać do przyszłego roku, jednak i tak tempo narzucone przez producentów telewizorów UHDTV zadziwia. Jeszcze niedawno mało kto dawał szansę na wprowadzenie tej technologii przed końcem bieżącej dekady. Obecnie wygląda na to, że 4K trafi pod strzechy znacznie wcześniej. Przełamanie granicy 1000 dolarów za telewizor oznacza, że technologia będzie dostępna dla każdego. Teraz tylko czekać na inne, tanie marki, które zapewne mają już przygotowane premiery swoich odbiorników UHDTV. Producenci widzą tutaj możliwość szybkiego wzrostu obrotów – wielu klientów może faktycznie się skusić, nie tyle nawet wizją super szczegółowego obrazu co… kupnem większego telewizora do salonu. Ich odbiorniki zazwyczaj mają od 40 do 60 cali, co w przypadku fullHD było standardem. Teraz najmniejsze TV z ekranami 4K mają po 50 cali, a duża część asortymentu to wyświetlacze powyżej 70″. Pokusa może być silna, bo wraz z postępem dotyczącym gabarytów, poboru energii z jednej strony oraz zaawansowanym skalowaniem obrazu i bardzo dobrymi parametrami samych wyświetlaczy z drugiej, taki wielki panel może być impulsem do wymiany telewizora. Obraz skalowany (HD) będzie na takim 70-100 calowym ekranie nadal prezentował wysoki poziom, a wrażenia kinowe, potęgowane wielkością ekranu na pewno zachęcą wielu konsumentów do zakupu. Na to zapewne mocno liczy branża. Taki telewizor, jak 50″ Vizio serii M z matrycą 4K na pewno pomoże urzeczywistnić te zamierzenia. Warto na marginesie wspomnieć o kilku producentach, którzy pokazali w Vegas monitory komputerowe 4K w cenie zaczynającej się od 699$. Pewnie niebawem usłyszymy o nowej Retinie (Apple Thunderbolt Display z wyświetlaczem 4K), ceny powinny szybko ulegać erozji – oczywiście w przypadku produktu z logo nadgryzionego jabłka raczej nie mowy o sumie niższej niż 1,5-2K (choć, niewykluczone, że taki ekran i tak będzie tańszy od sprzedawanej obecnie Toshiby, oferowanej jako opcja w przypadku nowego Mac Pro).
Od strony sprzętowej 4K prawdopodobnie na dobre zagości na rynku w 2014 roku. Gorzej – jak wiemy – ze źródłami, materiałami. Sytuacji na razie nie ratuje Sony, które co prawda oferuje swój serwis streamingowy, ale tylko tym… którzy kupili firmowy odbiornik UHDTV. Trudno tu mówić zatem o popularyzacji nowego standardu wizyjnego. Na szczęście coraz głośniej mówi się o Netfliksie, który to serwis ma udostępnić strumieniowanie obrazu 4K już w bieżącym roku, co na pewno pomoże nowości szybko zagościć w salonach. LG pokaże na CES 2014 poza gigantycznym ekranem 105UC9, serię UB9800 4K Ultra HD telewizorów LCD o przekątnej 65, 79, 84 oraz 98″. Jak widać, będą to duże odbiorniki, bo też ultrawysoka rozdzielczość wymaga dużych przekątnych. Na szczęście postęp w konstrukcji samych telewizorów powoduje, że są one coraz lżejsze, bardziej energooszczędne, zajmują mniej przestrzeni przy dużo większych rozmiarach matrycy. Każdy z ww. odbiorników otrzyma ekran 3840 x 2160 pikseli oraz układy „Tru-ULTRA HD Engine Pro” odpowiedzialne za zarządzanie obrazem, skalowanie materiałów SD, HD oraz „True HD” (1080p), jak również technologię „4K Motion Estimation Motion Compensation (MEMC)” dla obrazu 4K.
W zakresie dźwięku z telewizora, rewolucją ma być wprowadzenie po raz pierwszy w telewizorze, systemu przestrzennego audio „Ultra Surround”, skierowanych do przodu głośników w układzie 7.2, zaprojektowanych przez Harman Kardona. Tym razem nowe telewizory otrzymają komplet technologii, bez których oglądanie 4K byłoby utrudnione, bądź obarczone sporymi kompromisami (jakościowymi vide obsługa obrazu maks. 24/30p via HDMI 1.4). I tak, nowe telewizory, otrzymały porty HDMI 2.0 (obsługa 60fps w przypadku rozdzielczości 4K) oraz wsparcie dla kodeka h.264, jak również formatu HEVC (transmisja materiału ultrawysokiej rozdzielczości za pośrednictwem Internetu). Czekamy na ujawnienie cen oraz ofertę pozostałych, wielkich producentów – Sony, Samsunga, Panasonica czy Sharpa. LG pokaże także nowy odbiornik OLED (4K) oraz kilka telewizorów (HD) opartych na tej technologii. Miejmy nadzieję, że także w tym wypadku, ceny będą dużo niższe niż przed rokiem.