Ta transakcja nie jest chyba dla nikogo wielkim zaskoczeniem. Facebook to gigant, który może sobie pozwolić na zakup praktycznie każdego przedsiębiorstwa, firmy za wyjątkiem kilku największych z pierwszych miejsc listy 500. Instagram wpisuje się idealnie w to co robi fb, stąd wysupłanie …miliarda dolarów na jeden z najpopularniejszych programów z gatunku „socjalnej fotografii” wygląda na konsekwentne realizowanie własnych planów biznesowych. Twórca aplikacji trafia więc pod skrzydła Facebooka w chwili gwałtownego wzrostu popularności, który ostatnimi czasy odnotował. Właśnie na rynku pojawiła się wersja dla Androida, a w niedalekiej przyszłości mają pojawić się całkiem nowe funkcjonalności, czy może miały się pojawić całkiem nowe funkcjonalności – teraz o tym czy i w jakiej formie się pojawią zadecyduje Mark Zuckerberg, CEO Facebooka.
Być może Instagram zostanie po prostu zintegrowany z fb, względnie część jego możliwości trafi do portalu społecznościowego, sama zaś aplikacja nadal będzie oferowana jako osobny produkt wyposażony w nowe funkcje, bardziej zaawansowane, które z punktu widzenia fb byłyby niezbyt przydatne jako element technologii zaimplementowanych w portalu. Jedna z wypowiedzi, która pojawiła się zaraz po opublikowaniu newsa o transakcji, sugeruje że raczej chodzi o ten drugi wariant, jako bardziej prawdopodobny – nie ma więc mowy o wchłonięciu, ale… jeżeli ktoś wydaje miliard dolarów (gotówka, akcje) to może zrobić z nabytkiem co mu się żywnie podoba. Tak czy inaczej, sam Kevin Systrom (CEO Instagrama) zapowiedział że aplikacja nie zniknie, nadal będzie to dokładnie to czego ludzie oczekują, za co polubili oprogramowanie, pozwalające dzielić się fotografiami ze społecznością, ze znajomymi…
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.