LogowanieZarejestruj się
News

Okazuje się, że kupując aplikację mobilną (EA)… wcale jej nie kupujesz na własność

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
afew-580x366

Taki wniosek płynie, gdy przyjrzymy się co robi gigant na rynku gier, firma Electronic Arts. Otóż, użytkownicy dostępnej na urządzenia z mobilnym systemem operacyjnym iOS gry ROCK BAND ujrzeli niedawno zaskakujące powiadomienie: z dniem 31 maja ich zakupiona za parę dolarów gra przestanie działać. Koniec, kropka, dziękujemy, gasimy światło, było miło ale się skończyło. Okazuje się, że wszystko odbywa się w zgodzie z przepisami, w majestacie prawa – w licencji znalazł się punkt o możliwej, czasowej dostępności oprogramowania na rynku. Jak widać, aplikacje mobilne mogą zawierać datę przydatności do spożycia. Warto zatem, przed kupnem czegoś w wirtualnym sklepie, zapoznać się z licencją, bo może się okazać że płacimy czasowy abonament za korzystanie z oprogramowania, który kiedyś (szybko) wygaśnie. Niestety cykl życia software w przypadku handheldów faktycznie może okazać się dość krótki – nowe generacje systemów, urządzeń moblinych niejako wymusza taką sytuację, choć z drugiej strony to doskonała wymówka by po zgarnięciu kasy przerzucić siły i środki do nowych projektów, a o tym co wydrenowało kieszenie klientów szybko zapomnieć. Innymi słowy kupujemy licencję, nie aplikację, licencję (z czasowym ograniczeniem). Granda!

Komentarze Czytelników

  1. ElectricMan

    No to się chłopaki popisali……….

Dodaj komentarz