Nowy model B&W to przede wszystkim rewelacyjny przetwornik wysokotonowy, oddzielony od przetwornika średnio-niskotonowego, zamontowany w niewielkiej tubie (vide seria Nautilus), odpowiednio umiejscowionej (pod kątem akustycznym) na szczycie głośnika. Ten model monitora to całkowicie nowa seria, w której do konstrukcji wspomnianego wysokotonowca wykorzystano włókno węglowe (podobnie jak w drugim przetworniku – to w ogóle charakterystyczna cecha głośników tego producenta, wraz z żółtawą plecionką, można powiedzieć – znak firmowy B&W). PM1 czerpie rozwiązania z topowej serii 800 (Diamond), można go uznać za produkt bezkompromisowy. Niestety ma to odbicie w cenie tego głośnika. Koszt zestawu to 2800 dolarów, do tego trzeba dodać dedykowane podstawy za 550 dolarów. Dzięki zastosowaniu aluminium w konstrukcji tuby udało się uzyskać niezwykłą sztywność konstrukcji oraz brak wewnętrznych rezonansów. W przypadku PM1 mamy do czynienia z klasyczną konstrukcją bass-reflex, na szczęście producent wyprowadził kanał z przodu, co bardzo ułatwi właściwe ustawienie głośników. Będzie można ustawić je blisko ścian.   Krótka specyfikacja omawianych konstrukcji: wymiary – 331x191x250mm, waga 9kg, skuteczność 84dB oraz oporność 8 ohm. Produkt jest już dostępny na rynku, u wybranych dystrybutorów.