Lekka (to w audio raczej ujma, niż zaleta), jednak solida i dobrze wyposażona, dodatkowo stylem nawiązująca do przetestowanego niedawno na naszych łamach DAC-9. Minimalizm formy, maksymalizm treści? Cóż, aby się o tym przekonać, trzeba by rzecz przetestować. Kto wie, może za jakiś czas IA-18 trafi do nas, sprawdzimy jak to gra. Na pewno zastosowano wysoce efektywne wzmacniacze w klasie D. Dlaczego tak sądzimy? Ano ten cieniutki wzmacniaczyk może przy 8-omowym obciążeniu dostarczyć aż 135 watów mocy! Sporo. A jak omów będzie 4 (typowa wartość dla większości kolumn dostępnych na rynku, gdzie podaje się obciążenie 8, a faktycznie głośniki nie są nawet 6 omowe, bo wartość w pomiarach wypada w okolicach 3-4 omów) to moc wzrasta aż do 235 watów. IA-18 ma 5 wejść RCA, precyzyjną 99-stopniową regulację głośności i dwie wersje kolorystyczne – białą i czarną. Idealny partner dla DAC-9? Na to wygląda (wcześniej w firmowym systemie przetwornik był zestawiany zazwyczaj z monblokami). Tanio niestety nie będzie. Koszt? Aż 3499 euro. Szczegóły na temat tytułowej integry NuForce znajdziecie tutaj.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.