Jak widać firma chce iść drogą wytyczoną wcześniej przez Apple oraz Microsoft. Własne sklepy to prestiż, ale także konkretne pieniądze, poza tym chodzi tutaj o to, aby klienci mogli wypróbować produkty przed ich zakupem co jest niemożliwe w przypadku zakupów online (po wprowadzeniu linii Nexus, Google planowało własną, niezależną od operatorów sieć dystrybucji opartą na sklepie online). Firma ma co zaoferować swoim klientom – w sprzedaży jest kilka modeli smartfonów, są tablety oraz laptopy (z ChromeOS). Poza tym firma kupiła swego czasu mobilny dział Motoroli i jest tylko kwestią czasu, kiedy nowe Nexusy z fabryk Moto zaleją rynek. Dodatkowo Google planuje wejście na rynek Project Glass, inteligentnych okularów – własne, fizyczne sklepy, bardzo pomogą w promocji tego produktu. Na pewno wzorem jest tu Apple, które z każdego sklepu rokrocznie ma ok. 50 mln dolarów, zdaniem Tima Cooka to najlepsza wizytówka firmy.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.