LogowanieZarejestruj się
News

Twórca THX zatrudniony przez Apple

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
thx-izm

Certyfikat THX – któż go nie zna. Obecnie każdy liczący się producent sprzętu AV chce uzyskać możliwość umieszczania logo THX na swoich produktach. Dzisiaj sporo sprzętu taki certyfikat otrzymuje. Oznacza to spełnienie określonych norm oraz możliwość dość dokładnej (w porównaniu do rynkowego standardu, znacznie rozbudowanej) kalibracji urządzenia. Rzecz dotyczy zarówno obrazu jak i (przede wszystkim) dźwięku. Zatrudnienie przez Apple twórcy THX związane jest z pracami nad polepszeniem jakości dźwięku w produktach z logo jabłka na obudowie. W tym wypadku chodzi zarówno o hardware oraz software. Co prawda firma z Cupertino może dzisiaj cieszyć się z faktu integracji swoich produktów praktycznie z każdym urządzeniem audiowizyjnym, jednak dla wielu sprzęt Apple po wyjęciu z pudełka brzmieniowo odstaje od niektórych, konkurencyjnych rozwiązań. Niedawno miłośników dobrego jakościowo dźwięku, zelektryzowała informacja o pracach nad wprowadzeniem do sklepu iTunes utworów o jakości 24 bit. Teoretycznie daje to możliwość odsłuchu muzyki w jakości studyjnej (bo tak pierwotnie zapisywany jest dźwięk, właśnie w 24 bitach, następnie zazwyczaj musi być skompresowany do jakości płyty CDA, czyli do 16 bitów). Poza zmianami układów odpowiedzialnych za reprodukcję dźwięku w handheldach oraz Makach, nowy pracownik Apple zajmie się zapewne zamontowanymi w wyżej wymienionych urządzeniach głośnikami oraz wyjściami audio, jak również sferą oprogramowania. Ciekawe, czy w niedalekiej przyszłości użytkownik tego typu sprzętu będzie musiał kupić dodatkowe urządzenie (wzmacniacz, lepsze słuchawki, DAC-a) aby uzyskać zadowalające brzmienie, czy też będzie mógł cieszyć się lepszą jakością zaraz po wyjściu jabłkowego produktu z pudełka?

Dodaj komentarz