Cóż, zobaczymy ile czasu zajmie Apple wprowadzenie tej usługi w innych lokalizacjach. Co bardziej niecierpliwi szukają możliwości wykupienia abonamentu, przykładowo decydując się na wirtualną kartę płatniczą (nie wiadomo, czy jest to w 100% skuteczna metoda). Niestety gift karty nie są w tym wypadku honorowane. Przypomnijmy iTunes Match to usługa streamingowa dająca szereg korzyści użytkownikowi, który zdecyduje się wysupłać 25$ rocznie na jej uruchomienie. Po pierwsze Match to faktyczna legalizacja biblioteki utworów, po drugie muzyka o gorszej jakości zostaje automatycznie udostępniona w AAC 256kbit, po trzecie nasze nowe archiwum muzyczne wygląda tak jakbyśmy całość zgromadzonej muzyki zakupili na iTunes, innymi słowy otrzymujemy skatalogowany zbiór albumów/utworów z okładkami oraz pełną informacją o danej piosence, po czwarte dzięki streamingowi możemy przestać inwestować w pojemności, muzyka płynie sobie z chmurki, można korzystać z niej np. za pośrednictwem Apple TV (wystarczy dostęp do Internetu). Jeżeli ktoś chce mieć utwory fizycznie na dysku, nie ma żadnych przeciwwskazań, po prostu każdy album, utwór można sobie w każdej chwili ściągnąć do pamięci urządzenia. Dotyczy to każdego sprzętu Apple (oraz innego, z zainstalowaną biblioteką iTunes) przypisanego do naszego ID w sklepie Apple. Ograniczenia są dwa: liczba utworów nie może przekraczać 25 000 oraz maksymalnie przypisać można do 10 urządzeń, wszystko jedno czy mobilnych, czy stacjonarnych do Match. Miejmy nadzieję, że Apple niebawem pomyśli o lepszej jakości w swoim wirtualnym sklepie i zamiast AAC dostaniemy ALACa (na 24 bity nie liczyłbym, choć kto wie…).
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.