Niedawno pisałem o tym telewizorze. LG pochwali się największym ekranem OLED na najbliższym CES (który rozpocznie się już za parę dni). Firma opublikowała nowe informacje na temat tego niesamowitego wyświetlacza. Ogromne wrażenie robią gabaryty telewizora… waga 55″ modelu wynosi zaledwie 7.5 kilograma (!), a jego grubość to rekordowe 4mm (!). Oczywiście kluczową sprawą są parametry obrazu. Jak wiadomo OLED oferuje potencjalnie znacznie lepszą jakość od LCD oraz PDP, w teorii, a jak jest w praktyce? Cóż, niebawem dziennikarze z całego świata przekonają się o tym naocznie, warto jednak w tym miejscu napisać o paru sprawach, które ekran OLEDowy zapewnia niejako na starcie. Po pierwsze jest 1000 razy szybszy od obecnie stosowanych wyświetlaczy. Można zatem śmiało stwierdzić, że takiego ekranu nie da się przyłapać na jakimkolwiek smużeniu, nie ma mowy o pojawieniu się jakiś duszków, poświaty. Po drugie dzięki niezwykle wysokiemu, nieosiągalnemu dotychczas kontrastowi OLED jest praktycznie niewrażliwy na zmianę naświetlenia, na pory dnia. Poza tym jakość czerni jest znacząco lepsza od PDP oraz LCD. Po trzecie, podobnie jak w przypadku plazmy, taki ekran jest praktycznie niewrażliwy na zmianę kąta patrzenia (po poprawkach wprowadzonych przez Koreańczyków). Dzięki zastosowaniu odmiennej technologii wytwarzania (odmiennej od stosowanej w przypadku małych wyświetlaczy) LG udało się znacznie zredukować koszty pozyskiwania paneli, co oczywiście przełoży się na utrzymanie finalnej ceny w (jakiś) ryzach. Niestety nie znamy odpowiedzi na pytanie: za ile? Pewnie niebawem je poznamy, choć nie jest to w sumie nic pewnego – pamiętam jak w 2010 roku na IFA przedstawiciel producenta za żadne skarby nie chciał sprecyzować ile będzie kosztował model 31″ (w końcu okazało się, że jest to przewidywane przez mass-media 8000 dolarów). Warto nadmienić, że LG mocno napracowało się, aby dwie najpoważniejsze wady OLEDów wyeliminować. Pierwszą jest niewystarczająca (do niedawna) trwałość, z tym problemem poradzono sobie już w zeszłym roku, teraz udało się uzyskać jeszcze lepsze rezultaty. Druga sprawa to gamut koloru, zbyt jaskrawe kolory. LG rozwiązało ten problem wprowadzając unikalną technologię odpowiedzialną za uzyskanie właściwej tonacji barw. Opracowany przez koreańskich inżynierów układ z 4 kolorami pikseli (poza RGB dodatkowo biały) wraz ze wspomnianym powyżej systemem pozwolą na uzyskanie referencyjnych parametrów obrazu.  Odpowiedni algorytm pozwoli na dobranie odpowiedniego zakresu tonacji. Patrząc na obrazki trudno uwierzyć, że to nie SF.

Informacje o premierze w czwartym kwartale podał portal ubergizmo, powołując się na wypowiedzi przedstawicieli producenta.