LogowanieZarejestruj się
News

Google Music z dostępem do własnej kolekcji nagrań lokalnie

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
googlemusicdownload

Tym razem nie chodzi o umieszczanie czegoś w chmurze, a o… odwrotną sytuację, polegającą na pełnym backupie kolekcji na naszym komputerze, serwerze. Jeżeli ktoś obawia się, że dostęp do jego zbiorów czasami będzie utrudniony, bądź niemożliwy (niestety plany bez limitu danych to często marzenie ściętej głowy) może sobie wszystko co ma w chmurze ściągnąć na niewitrualny dysk. Dzięki wygodnemu i prostemu panelowi zarządzającego kolekcją, można wybrać gdzie i co wprowadzimy do pamięci danego urządzenia. Można więc administrować kolekcją, wprowadzać określoną muzykę do poszczególnych handheldów, zrobić pełną archiwizację muzycznych zbiorów na domowym komputerze czy serwerze. Na razie Google Music nie jest dostępny w Polsce. Porównując z uruchomionym ostatnio u nas Deezerem, na razie w sumie nie ma czego żałować – usługa Google zawiera znacznie mniej piosenek, jest także mniej rozbudowana w stosunku do wspomnianego powyżej serwisu.

Tak czy inaczej, rosnąca popularność sieciowego MOD (muzyki na żądanie) zdaniem specjalistów z branży będzie definitywnym gwoździem do trumny dla tradycyjnych metod dystrybucji. To właśnie w przypadku muzyki taki sposób dystrybuowania wydaje się idealnym rozwiązaniem, pozwalającym w ramach opłat abonamentowych na legalny dostęp do biblioteki nagrań. Pozostają dwie kwestie do rozstrzygnięcia: umożliwienie startu debiutantom (demokratyzacja dystrybucji i promocji) oraz zaoferowanie lepszej jakości nagrań (minimum – brak kompresji stratnej). W przypadku pierwszego postulatu, wygląda na to że nowe serwisy jak najbardziej dają takie możliwości, co oczywiście bardzo cieszy, bo pozwala na rozwój branży, większe możliwości zaistnienia wielu ciekawym artystom. Drugi postulat to na razie pieśń przyszłości…

Dodaj komentarz