Patrząc na rozwój branży głośnikowej, widać wyraźnie dwa trendy – pierwszy związany jest z rosnącą popularnością bezprzewodowego przesyłu muzyki z urządzeń mobilnych. Od różnego rodzaju stacji muzycznych począwszy, a skończywszy na od niedawna montowanych bezprzewodowych modułach z przetwornikami C/A w pełnowymiarowych kolumnach, muzyka z – nazwijmy to po swojemu – „lokalnego” etery zdobywa serca i umysły konsumentów (a dokładnie uszy i portfele ). Drugi związany jest z rosnącą popularnością kolumn aktywnych. To często logiczny wybór w przypadku dołożenia wspomnianego modułu bezprzewodowego, przetwornika – po prostu montujemy dodatkowo wzmacniacz, zazwyczaj jest to amplifikacja cyfrowa, i już mamy „wszystko w jednym”. Takie rozwiązanie jest oczywiste w przypadku stacji muzycznych, gdzie głośniki są składową całego, dość złożonego urządzenia, jednak pojawiają się na rynku produkty, takie jak tytułowa kolumna Onkyo, które być może zwiastują pojawienie się zupełnie nowego segmentu kolumn HiFi, a może nawet (są już takie, nieliczne, konstrukcje) high-end.

Kolumienki Onkyo (o których, kiedyś wspominałem) to konstrukcja aktywna, dwudrożna, wyposażona w moduł bezprzewodowy 801 b/g/n WiFi z szyfrowaniem transferu danych (WPS). Sprzęt łączy się z naszym bezprzewodowym routerem i od tego momentu możemy przesyłać dźwięk z komputerów, handheldów wprost na kolumny, dokładnie w taki sposób w jaki odbywa się to w przypadku popularnych stacji muzycznych, czy dostosowanych do współpracy z elektroniką mobilną głośników bezprzewodowych (z tym że w tym wypadku, co warte podkreślenia, mówimy o klasycznej konstrukcji). Dodatkowo, z tyłu, znajdziemy komplet wejść analogowych oraz cyfrowych (optyk) pozwalający podłączyć bezpośrednio źródła analogowe oraz cyfrowe. Optyk pozwala z marszu wykorzystać kolumny w kinie domowym, wystarczy skorzystać z wyjścia w nowoczesnym odbiorniku telewizyjnym (często można liczyć na podstawowe dekodery Dolby Digital. DTS, a nawet DD plus, oczywiście całość pracuje jako układ dwu kanałowy).  to kompaktowa konstrukcja, mam nadzieję, że na rynek trafią dużo większe kolumny, także takie które zostaną wyposażone w dodatkowe przetworniki (dwu i pół drożne, a może nawet trójdrożne). W opisywanym produkcie moc wynosi zaledwie 15W na kanał. Wykorzystano dwa przetworniki – niskotonowy, 12 cm woofer A-OMF oraz 3mm tweetera (odpowiedzialny nie tylko za odtwarzanie wysokich rejestrów, ale także średnicy). Cena kolumn na japońskim rynku wynosi ok. 520 dolarów (nie tanio). Premierę przewidziano 18 marca.