Piękna forma, szlachetne materiały… oby dobrze reprodukowały dźwięk. Patrząc na szczątkową specyfikację, jest na to duża szansa, bo wykorzystano znakomite, 50mm przetworniki oparte na membranie z mylaru. Francuzi na razie nie ujawniają zbyt wielu szczegółów na temat tytułowego produktu. Wiadomo, że w konstrukcji zastosowano gumę termoplastyczną oraz lotnicze aluminium. Producent jest nowy, jak widać mierzy wysoko (cena z pewnością będzie trzy… a może nawet czterocyfrowa i mam tu na myśli €, nie złotówki). Siedziba mieści się w Paryżu, a to jak wiadomo też swoje kosztuje (produkcja w Europie, w jednym z droższych miast, zapewne będzie to coś z high-endowej półki). Tak czy inaczej słuchawki AËDLE ODDYSEY wyglądają niezwykle pożądliwie, za desing należą się słowa uznania.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.