Urządzenia należące do serii V to jedne z najpopularniejszych komponentów audio, które sukces rynkowy zawdzięczają bardzo korzystnej relacji cena – jakość. To tanie urządzenia, które pozwalają niewielkim kosztem zbudować kompletny system audio (w przypadku V-Series chodzi o dopełnienie, uzupełnienie podstawowych urządzeń, takich jak napęd CD oraz wzmacniacz dodatkowymi, przydatnymi rozszerzeniami). Na pewno miłośników dźwięku z komputera ucieszy wyposażenie nowego, zmodernizowanego DACa w asynchroniczny interfejs USB. W przypadku przedwzmacniacza gramofonowego zastosowano rozwiązania z topowego urządzenia tego typu, jakie możemy znaleźć w ofercie Musical Fidelity. Poza tym producent wysłuchał krytycznych uwag dotyczących niezbyt wyszukanego designu. Co prawda zachowano pierwotną formę „pudełek od papierosów”, ale zamiast czarnego lakieru zastosowano elegancką, srebrną powłokę, same skrzyneczki wyglądają, prezentują się dużo korzystniej od poprzedników. Coś mi mówi, że będzie to jeden z najpopularniejszych przetworników, przedwzmacniaczy czy wzmacniaczy słuchawkowych… seria V to chyba najsensowniejszy sposób na upgrade systemu: wnosi sporo, za tak niewiele (mamony). W linku źródłowym informacje na temat poszczególnych urządzeń, z pełną specyfikacją. Ceny w funtach podane poniżej, w rozwinięciu newsa…
O Xonar Essence One pisaliśmy już prawie 2 miesiące temu, teraz wreszcie sprzęt ten nabiera rzeczywistego kształtu, według najnowszej prasówki, już w połowie listopada powinien być dostępny w sprzedaży w Polsce, a jego sugerowana cena detaliczna to 1499 PLN. Mamy też jeszcze lepszą wiadomość, ASUS wysłał nam już testowy egzemplarz, który jak dobrze pójdzie, przetestujemy dla Was jeszcze zanim będziecie mieli okazję go w naszym kraju kupić. O postępach i pierwszych wrażeniach Antek, który będzie go testował, na pewno Was poinformuje. W dalszej części newsa znajdziecie pełną treść informacji prasowej.
To dość niecodzienne wyposażenie lampowego wzmacniacza. Złącze USB stosuje się raczej we wzmacniaczach tranzystorowych (i to raczej rzadko, czy nawet bardzo rzadko w formie gniazda typu B, pozwalającego podłączyć bezpośrednio komputer PC). W przypadku produktu Xindaka mamy do czynienia z urządzeniem wyposażonym w przetwornik cyfrowo-analogowy i wspomniane powyżej gniazdo. Dzięki temu podepniemy pod wzmacniacz nie tylko gramofon (naturalnego partnera dla lampek), ale także komputer. Do tego dostajemy w komplecie osobne wzmocnienie dla słuchawek (jack 6.3mm). Innymi słowy nowy MT-2 to bardzo dobrze wyposażony, lampowy piecyk, który może stanowić uniwersalne rozwiązanie dla kogoś kto chce połączyć na wskroś analogowe brzmienie z nowoczesnymi technologiami cyfrowymi. W obwodach Xindaka MT-2 wykorzystano lampy 6J1 na stopniu wejściowym, na stopniu wyjściowym zastosowano lampy 6P1. Całość zasilana jest firmowym, niezawodnym, szerokopasmowym zasilaczem transformatorowym typu E o mocy 85W. W rozwinięciu newsa krótka specyfikacja wzmacniacza…