Coś czuję, że tegoroczna IFA będzie obfitowała w premiery wielu znakomitych produktów. Z już opublikowanych zapowiedzi wynika, że po pierwsze zobaczymy wielkie, te naprawdę wielkie, wcześniej pokazane 55″ OLEDy. Co prawda nie będzie to premiera, bo sprzęt po raz pierwszy pojawił się w Las Vegas, ale mniejsza o to… na te superodbiorniki warto czekać. Po drugie Panasonic być może pokaże swój, nieco mniejszy model OLEDa. Po trzecie poza LEDowym modelem TV (matryca składająca się z dwóch milionów diód), Sony przynajmniej wspomni, a może także pochwali się swoim OLEDem. Wraz z pewniakami, tzn. Samsungiem oraz LG będzie to zatem czwarta firma startująca w wyścigu o najlepszy obraz generowany przez płaski ekran. Całkiem sporo nowości z branży audio to kolejny plus. Tym razem zmiany w branży, muzyka z Internetu, streaming mają przyczynić się do bardzo rozbudowanej prezentacji urządzeń HiFi na imprezie, tradycyjnie zdominowanej przez obraz.
Samsung właśnie na IFA zapowiada premierę luksusowych odbiorników, których cechą wyróżniającą ma być supernowoczesny interfejs pozwalający na niezwykle wygodną obsługę odbiornika. Chodzi tutaj o zastosowanie mikstury złożonej z gestów, rozpoznawania głosu oraz rozpoznawania twarzy. Dzięki tego typu technologiom, obsługa telewizora ma przenieść się na zupełnie inny poziom interakcji oraz komfortu sterowania. Poza tym dzięki funkcji AllShare będzie można wyświetlać na ekranie wszystko co popadnie, nie tylko źródła lokalne, internetowe, ale także obraz z handheldów, każdego urządzenia zdolnego do przesyłania obrazu. Wszystko szybko, bezkonfiguracyjnie oraz w jakości HD. Smart Hub pozwoli rzecz jasna na wygodne administrowanie całą multimedialną biblioteką, do tego wybrane modele mają oferować obraz 4K. Czekamy zatem z niecierpliwością na wrzesień, na to co pokaże konkurencja, jak odpowie na wytoczone przez Samsunga armaty (OLED, opisane high-endowe TV) …
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.