Na razie telewizor będzie dostępny wyłącznie w Japonii. Będzie to (nie licząc philipsowego Cinema 21:9) pierwszy model z panelem QVHD (3840×2160). Do tego nowość Japończyków została wyposażona w autostereoskopowywyświetlacz najnowszej generacji, pozwalający na komfortowe oglądanie obrazu 3D bez konieczności wkładania na nos okularów. Oczywiście nie mogło zabraknąć wysokiej jakości skalowania (obraz 1080 upskalowany do rozmoarów panelu QVHD). Toshiba zastosowała w tym modelu nowy wielordzeniowy procesor CEVO, który wywodzi się z układów Cell, montowanych w konsoli PS3. Niestety sporym problemem będzie cena. Model 55XS5 o rozmiarze 55 cali ma kosztować 9410 dolarów. Sporo, szczególnie w kontekście tego ile trzeba zapłacić za koreańskie OLED TV.  Toshiba i tak nieco zmniejszyła cenę (pierwotnie 10 000$), co w sumie niewiele daje – za takie pieniądze można poza OLEDami kupić znacznie większą przekątną (powyżej 70″).