Ostatnio pojawiło się sporo nieoficjalnych (rzecz jasna) informacji na temat nowej wersji systemu mobilnego Apple – iOS6. Na razie zmiany interfejsu pozostają tajemnicą, ale to co upubliczniono i tak wywołuje spore emocje. Jedną z najważniejszych informacji jest ta o wyrzuceniu z systemu map Google. Do tej pory był to jeden z najważniejszych, kluczowych składników systemu. Mapy to nie tylko nawigacja, ale wiele powiązań z aplikacjami (geolokacja, usługi, funkcje…). Apple ostro konkuruje z Google i w sumie od jakiegoś czasu przygotowuje rozbrat z Mapami. Wprowadzenie nowej wersji iOS jest doskonałą okazją by przeprowadzić, w dużej mierze rewolucyjne, zmiany. Udostępnienie API Siri – usługi pozwalającej na obsługę telefonu za pomocą mowy – znacząco rozszerzy funkcjonalność tego, jak podkreśla samo Apple, sztandarowego produktu w ramach jabłkowego systemu dla handheldów. Innymi słowy dostęp do Siri uzyskają wszyscy chętni developerzy, technologia pojawi się w aplikacjach firm trzecich, co pozwoli na odkrycie nowych możliwości. Dla nas niestety na razie rzecz pozostaje średnio użyteczna – Siri nie obsługuje naszego języka. Nowy iPad otrzyma pełne wsparcie, o innych modelach (głównie mam tu na myśli „dwójkę”) nie ma w tym kontekście mowy. Apple planuje nowe wielkie centra danych pracujące na rzecz usługi. Poza tym firma chce jeszcze ściślejszej integracji iOS z iCloud. Ciekawe czy oznacza to chęć pozbycia się konkurencji (ostatnio Dropboks ma problemy w App Store)? Szczegółów o nowym systemie dowiemy się podczas konferencji WWDC 2012, która odbędzie się za około miesiąc.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.