Oba Japońskie koncerny postanowiły połączyć siły, aby móc skutecznie rywalizować z odnoszącymi coraz większe sukcesy Koreańczykami. Nie da się ukryć, że to właśnie Samsung oraz LG (a nie Sony czy Panasonic) wprowadzą w tym roku wielkie OLEDowe telewizory, poza tym interes wyraźnie nie idzie Japończykom, koreańskie firmy są dzisiaj w dużo lepszej sytuacji (LG ma pewne problemy, Samsung zaś ostatnio tryiumfuje). OEL to odmiana organicznego wyświetlacza (elektroluminescencyjnego), który powinie trafić na rynek w 2015 roku.
Jak widać, na japoński odpowiednik trzeba będzie jeszcze długo poczekać. Parterstwo Panasonica oraz Sony jest o tyle niezwykłe, że do tej pory firmy mocno ze sobą konkurowały, wręcz zachodziła tutaj analogia z LG oraz Samsungiem (wyobrażacie sobie sojusz tych dwóch „śmiertelnych wrogów”?). Czasy się jednak zmieniają i to co do niedawna było wykluczone, dziasiaj staje się możliwe. Przyczyną sojuszu niedawnych konkurentów jest oczywiście kryzys. Obie firmy stoją dzisiaj przed – kto wie – czy nie najpoważniejszym kryzysem w swojej historii. Sony realnie grozi bankructwo, poziom strat jest gigantyczny i trzeba szybko znaleźć sensowne rozwiązania. Sojusz, partnerstwo z firmą Panasonic jest jakąś próbą wyjścia z kiepskiej sytuacji.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.