Wygląda na to, że zła passa fińskiego producenta w końcu się kończy. Firma zanotowała znaczny wzrost na giełdzie, poza tym wreszcie zaczęły się (lepiej) sprzedawać smartfony Lumia z Windowsem Phone 8. Model 920 jest drugim, po białym Samsungu Galaxy S3, najchętniej wybieranym modelem w sieci AT&T. Również inne modele Lumii zyskują na popularności.  Sprzedaż jest tak wysoka, że telefonów zaczyna brakować w magazynach. Analitycy nie są zgodni, czy jest to wynik niedoszacowania przez producenta popytu, czy też faktycznie firma nie jest w stanie zaspokoić rosnącego zapotrzebowania na swoje smartfony. Tak czy inaczej, są to bardzo dobre wieści dla Nokii, która ostatnimi czasy nie miała za wiele powodów do zadowolenia. Windows Phone 8 jest generalnie odbierany pozytywnie, proponowane modele telefonów z tym systemem także zbierają w większości wysokie noty. Pytanie, czy jest to chwilowy, czy też stały trend? W okresie świątecznym zazwyczaj sprzedaż rośnie, jeżeli Nokii uda się utrzymać zainteresowanie, być może skończą się złowieszcze informacje o rosnącym zadłużeniu, spadku dochodów oraz wyprzedawaniu majątku, rezygnacjach wieloletnich, doświadczonych pracowników i innych, tego typu „plagach egipskich”, które ostatnio kojarzą się z fińskim producentem.

Aktualizacja: wycofano pozew zbiorowy złożony przed sądem w Nowym Jorku skierowany przeciwko Nokii. Kolejna dobra dla Finów wiadomość.