LogowanieZarejestruj się
News

Michael Bay apeluje: Transformers 3 tylko w 3D

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
transformer 3

Reżyser kolejnej odsłony zmagań wielkich robotów (ciekawe ile jeszcze części powstanie – zawsze można czerpać wzorce z arcydzieła pt. Piła), Michael Bay wystosował gorący apel do wszystkich widzów: oglądajcie mój nowy film w 3D! Nie ujmując nic reżyserowi, można rzecz jasna doszukiwać się podtekstów marketingowo-handlowych (tak, jestem nieco złośliwy), ale też trzeba przyznać, że co jak co, ale takie kino to właśnie fajerwerkowo-wodotyskowa oprawa i 3D będzie jak znalazł. Pewnie wielkie koncerny liczą, że tegoroczny wysyp dużych przebojów kasowych z kolejnymi cyferkami w numeracji, pozwoli na rozruszanie rynku AV, a szczególnie zwiększenie sprzedaży odbiorników 3DTV oraz całej reszty elektroniki kompatybilnej z trójwymiarem. Cóż trzeba jakoś zachęcić opornych konsumentów, którzy jakoś nie palą się, żeby zakładać okulary (w domu, w kinie nie mają większych oporów). W ten oto sposób Bay dołączył do grona zafascynowanych trójwymiarem reżyserów z pierwszej, hollywoodzkiej ligi: Spielberga, Camerona, George Lucasa oraz Petera Jacksona. Każdy kolejny projekt niemalże obligatoryjnie zakłada wykorzystanie kamer 3D, co niestety nie pozostaje bez wpływu na tych, którym 3D jakoś nie jest do szczęścia potrzebne. Dlaczego? Ano dlatego, że trójwymiar wymaga specyficznego podejścia do pracy kamery, uwzględnienia wielu czynników, których w przypadku tradycyjnego 2D po prostu nie bierze się pod uwagę. Co gorsza pewne techniki dotyczące obrazu dwuwymiarowego są w takim wypadku „na cenzurowanym”. Entuzjaści 3D wzruszą ramionami, sceptycy będą zgrzytać zębami.

Dodaj komentarz