No właśnie, przecież w przypadku takich ekranów oraz wyższej rozdzielczości, aby zobaczyć te wszystkie szczegóły (hipotetycznie zobaczyć, bo źródeł oferujących obraz o takich parametrach brak) trzeba by siedzieć w odległości… stu kilkudziesięciu centymetrów. Przy 60 calach, raz że byłoby to nad wyraz nie wygodne, dwa oznaczało w praktyce jedno – użytkownik i tak nie zobaczy różnicy, bo siedząc w typowej odległości 2.5-3 metrów wrażenia będą porównywalne z obrazem 1080p. Ok, można przyjąć, że to i tak postęp, bo jednak z większej odległości dostrzeżemy więcej w porównaniu z odbiornikiem zaledwie fullHD, ale warto pamiętać że telewizory 4K są wielokrotnie droższe od nawet topowych konstrukcji fullHD. Ich ceny zaczynają się często od poziomu 10 000$. Tak czy inaczej producenci na wyścigi ujawniają swoje najnowsze plany dotyczące wprowadzenia wielkorozdzielczych telewizorów. Kolejnym jest amerykański Westinghouse, który właśnie zapowiedział wprowadzenie w pierwszym kwartale 2013 roku czterech modeli 4K. Na rynek trafią odbiorniki 50, 55 oraz 60 calowe. Firma zapowiada także debiut flagowca – 103 calowego LCD, który będzie niewątpliwie robił największy użytek z rozdz. > 1080p.
Teraz tylko Panie, Panowie trzeba jeszcze wprowadzić na rynek odpowiednie źródła – kilka dem nikogo nie zachęci do kolejnej wymiany telewizora. Być może jednym z pierwszych materiałów będzie niedawno debiutujący w kinach Hobbit (3D, 48fps plus 4K). Ciekawe, na jaki nośnik trafi (Blu-ray nie pomieści – można rzecz jasna rzecz podzielić na części, w sumie bez szkody dla filmu, który wg. mnie jest zbyt dłuuuugi, podzielenie krótkiej książeczki na trzy części trudno inaczej ocenić jak tylko działanie mające na celu wyciągnięcie maksimum finansowych korzyści, niestety)? Mówi się o superszybkich łączach – nowe technologie streamingowe wraz z gigantycznymi przepustowościami, pozwalającymi na transfer gigantycznych ilości danych multimedialnych), o ewentualnym następcy BD… zobaczymy, wg. mnie dni fizycznego nośnika są zarówno w przypadku dystrybucji obrazu jak i dźwięku policzone, wątpię czy ktoś zainwestuje ogromne środki w bardzo niepewny produkt (fizycznego następcę Blu-ray`a).
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.