W przypadku amplitunerów przyzwyczailiśmy się do widoku wielkich skrzynek, które zajmują dużo przestrzeni. Obecnie dąży się co prawda do redukcji złącz, zmniejszając ilość analogowych gniazd (co jak najbardziej ma uzasadnienie), niestety nie przekłada się to na gabaryty tego typu sprzętu. Na szczęście są firmy, które oferują urządzenia znacznie mniejsze, ułatwiające instalację, zajmujące znacznie mniej miejsca. Przykładem niech będzie najnowsza linia amplitunerów Marantza. Budżetowy AVR z 5.1 kanałami to model NR1402, który trafi do sprzedaży w czerwcu (jest już gdzieniegdzie oferowany). Nie mamy sieci, nie ma też USB, ale jest dość tani,  ma kosztować około 550€ (około 2300zł). Oferuje moc 250W, dekodery Dolby TrueHD oraz DTS-HD Master Audio, cztery HDMI 1.4 (z 3D), Audyssey MutEQ, Dynamic Volume, Dynamic EQ, mulitilingual OSD oraz menu ekranowe w wysokiej rozdzielczości.

Droższy 7.1 kanałowy NR1602 to moc 350W, także cztery HDMI 1.4( z dodatkiem kanału zwrotnego audio), LAN z pełną sieciową funkcjonalnością (serwisy web, domowa sieć via DLNA, internetowe radio oraz AirPlay), złącze USB kompatybilne z handheldami Apple, aplikację do sterowania urządzeniem dla iPhone/iPoda/iPada Marantz Wizz App. Cena tego modelu wyniesie około 800€.