Kickstarter. Dwa produkty. Grafen. Zalecana ostrożność? Z pewnością. Co łączy te dwie kampanie? Przede wszystkim wykorzystanie najnowszej technologii w kluczowym elemencie każdego audio efektora – głośniki wbudowane w tytułowe słuchawki wykonane są z grafenu. Każdy słyszał o tym, wywołującym ogromne zainteresowanie i nadzieje materiale. Grafen jest ultralekki i ultrawytrzymały. Interesują się nim praktycznie wszystkie branże, w tym także branża audio. Cóż, trudno się dziwić, bo materiał może stanowić, jako budulec, przełom w konstrukcji głośników. Tak, mam tu na myśli membrany. Kluczowy element każdego głośnika. Do tej pory niewiele się zmieniło w tym aspekcie, od lat mówimy o stagnacji, o braku jakiegoś radykalnego przełomu w zakresie materiałowym. Owszem, pojawiają się ewolucyjne zmiany w znanych (od dawien dawna) technologiach wytwarzania membran głośnikowych, ale to nie jest jakaś radykalna zmiana jakościowa, to usprawnienia, polerka… brak tu zupełnie nowego patentu na sposób reprodukcji dźwięku. Niektórzy wręcz stwierdzili, że niczego nowego nie da się wymyślić. Mhm, akurat…
Te dwie konstrukcje mobilne: jedna wokółuszna, druga dokanałowa mogą być antytezą powyższego sformułowania. Mogą. Dzięki nanotechnologii, egzotycznemu (póki co) grafenowi można wykonać superwytrzymałe membrany głośnikowe, które dzięki swoim właściwościom pozwalają uzyskać teoretycznie dużo lepsze parametry od wszystkich wykorzystywanych do tej pory materiałów. Mylar, celuloza, aluminium, kevlar itd. itp. niczego, ponad to, co uzyskano do tej pory, nie zaoferują w zakresie reprodukcji dźwięku. Grafen daje nadzieję na prawdziwy przełom. Właściwości tego materiału pozwalają m.in. na prawdziwy przeskok w przypadku produktów mobilnych, korzystających z energii zgromadzonej w akumulatorze. W przypadku grafenu można radykalnie obniżyć potrzebne do napędzenia głośnika opartego na grafenowej membranie napięcie. Efektywność jest tu na zupełnie nowym poziomie, taki głośnik w odróżnieniu od tradycyjnego nie traci 99% energii jaką dostarcza wzmacniacz. Efektywność jest tu kilkudziesięcioprocentowa! W zależności od technologii można uzyskać odmienne rezultaty, tak czy inaczej to zupełnie nowa jakość.
Nie dziwi zatem, że to właśnie „gorący” segment słuchawkowy jest w awangardzie, to tutaj prawdopodobnie jako pierwsze pojawią się produkty oparte na grafenie. Co więcej, będą to konstrukcje mobilne – bo tutaj możemy spodziewać się bardzo konkretnego progresu, właśnie w zakresie długości pracy na baterii (nawet mimo braku postępu w technologiach związanych z akumulatorami – choć tutaj też, może się ten postęp dzięki grafenowi dokonać). Te dwa projekty właśnie nie przypadkowo należą do segmentu bezprzewodowych słuchawek na wynos. Oczywiście należy do tematu podchodzić z ostrożnością, bo po pierwsze crowfunding, po drugie nowa, jeszcze słabo rozpoznana w branży (przy czym mówimy tutaj o ludziach, którzy tworzą coś nowego, to naturszczycy, nie stoi za nimi potencjał wielkiej korporacji, doświadczenie jakiegoś dużego producenta audio), po trzecie efekt może być daleki od tego, co pokazują reklamowe foldery.
Tak, to ten symbol właśnie. Grafen na muszli i w muszli
Słuchawki wokółuszne ORA korzystają z opracowanego przez twórców GraphenQ, materiału zoptymalizowanego pod kątem wykorzystania w takiej aplikacji. To lekka konstrukcja, przypominająca (formą) przetestowane u nas Furutechy (ADLe H128), wyposażona w sterowanie dotykowe na muszli (coś, co okazało się całkiem wygodnym patentem vide bezprzewodowe H8 firmy B&O) oraz system aktywnej redukcji ANC. Nie ma tutaj Bluetootha 5.0 (dokanałówki to mają), to co robi(ć) ma zasadniczą różnicę, to wspomniany grafen. Ludzie, którzy stoją za tym projektem, skupiają się na jakości dźwięku, na właściwościach brzmieniowych – te mają być na poziomie nieporównywalnym z klasycznymi rozwiązaniami, jakie oferowane są obecnie w modelach wykorzystujących tradycyjne membrany. To ma być przełom w zakresie reprodukcji dźwięku. Dużo lepsza efektywność, skokowo lepsza wytrzymałość grafenowej membrany, mają przekładać się na dużo lepszą pracę całego układu – membrana ma pracować znacznie bardziej precyzyjnie, znacznie szybciej reagować na sygnał, co zdaniem twórców przełoży się na zniwelowanie błędów w transmisji, lepszą rozdzielczość, dokładniejsze reprodukowanie muzyki. Czy faktycznie tak będzie przekonamy się za parę miesięcy (na marginesie, takie konstrukcje, podobne do opisywanej, mogą pojawić się jeszcze w bieżącym roku). Mają to być pierwsze takie, grafenowe słuchawki na świecie. Za projektem stoją duże amerykańskie uczelnie. Wiadomo, autorytet placówek naukowych ma budować wizerunek tego produktu.
W przypadku IEMów (Zolo) Liberty+ mówimy o czymś (jeszcze) bardziej awangardowym, bo zastosowano tam BT 5.0 (łatwiejsze i pewniejsze, stabilniejsze parowanie, jeszcze mniejsze zapotrzebowanie energetyczne modułu, lepszy zasięg), wprowadzono integrację popularnych asystentów (Amazon/Google/Apple) wreszcie w prawdziwie unikalny sposób ZMINIATURYZOWANO same doki. Słuchawki są wielkości koreczków (zatyczek) do uszu. To robi na mnie największe wrażenie w tym projekcie. To i wynikające z zastosowania membran grafenowych właściwości konstrukcji – mimo maksymalnej miniaturyzacji (popatrzcie jak wielkie, zazwyczaj bardzo widoczne i niekoniecznie wygodne są dotychczasowego produkty tego typu) te IEMy mają działać 3.5 godziny! To właśnie ten przełom. Ktoś powie krótko, ja powiem długo (o ile właśnie okaże się to prawdą, potwierdzone w testach), bo tu mamy coś, co gwarantuje najwyższy możliwy komfort użytkowania. Moim zdaniem to kluczowa cecha tego produktu. Idealne w zakresie dopasowania do kanału usznego słuchawki bezprzewodowe, dodatkowo nie mające (w odróżnieniu od konkurencji) negatywnego wpływu na nasz wygląd. Całkowicie neutrualne w tym zakresie, transparentne wręcz. Taka skala miniaturyzacji byłaby zwyczajnie niemożliwa bez zastosowania obu tych technolgii – tj. nowy Bluetooth oraz grafen. Redukcja zapotrzebowania na energię w tym projekcie z pewnością stanowiła główne wyzwanie dla inżynierów. Natomiast celem nadrzędnym była wg. mnie maksymalna miniaturyzacja. Nie jakiś wyczynowy czas działania na baterii (przewidziano najsensowniejszy patent, wzorując się na innych – etui/power bank z zapasem… aż 48 godzin doładowania… a nie jest to cegła z wielkim akumulatorem, tylko niewielka, podobna do innych tego typu, konstrukcja), a właśnie wygoda związana ze „zniknięciem” słuchawek. Są miniaturowe i są ultralekkie. Prawdopodobnie w ogóle nie czuć, że siedzą w uszach (oczywiście poza separacją od otoczenia).
Ok, to powyżej, to mój opis tego, co proponują w ramach crowfundingu pionierzy grafenowych słuchawek. Poniżej informacje opublikowane przez projektantów opisanych powyżej nauszników oraz IEMów, w języku Szekspira, w oryginale. Szczególnie wiele ciekawych, szczegółowych danych nt. konstrukcji umieściło ORA…
PS. Nie daję żadnych namiarów na kampanie, bo nie jestem naganiaczem. Jak ktoś się zainteresuje, to bez trudu znajdzie
LOUDSPEAKER HISTORY
Many of the recent advancements in loudspeakers and headphones have focused on the addition of digital processing (DSP). While DSP is a powerful tool, it can only act as a Band-Aid to mask the inherent performance issues of this century-old technology. ORA, instead, applies its expertise in nanotechnology and materials science to fundamentally improve the core of the loudspeaker and provide a level of quality and efficiency not possible from other consumer technologies.
Zwięzłe, syntetyczne ujęcie kolejnych etapów postępu technologicznego w branży audio.
UNCOMPROMISING SOUND
ORA’s patented GrapheneQ material is acoustically optimized to produce the smoothest, most extended frequency response for a true-to-life listening experience that will make you forget you are listening to loudspeakers.
- Eliminates distortion for the most accurate audio
- Detailed highs, crystal clear mids, and robust bass
- Increased audio clarity through nano-scale audio precision
- Lifelike, high resolution listening experience
IT’S ALL ABOUT EFFICIENCY
Speakers are probably the least efficient technology that we still use in our day to day lives. Less than 1% of the electrical power that goes into a speaker is converted into sound power. Graphene’s lightweight and low density properties means that it requires a lot less energy to move the membrane and produce sound.
A TECHNICAL INTRODUCTION TO GRAPHENE
Graphene is a new material, first isolated only 13 years ago. Formed from a single layer of carbon atoms, Graphene is a hexagonal crystal lattice in a perfect honeycomb structure. This fundamental geometry makes Graphene ridiculously strong and lightweight. In its pure form, Graphene is a single atomic layer of carbon. It can be very expensive and difficult to produce in sizes any bigger than small flakes. These challenges have prevented pristine Graphene from being integrated into consumer technologies.
THE GRAPHENEQ™ SOLUTION
At ORA, we’ve spent the last few years creating GrapheneQ, our own, proprietary Graphene-based nanocomposite formulation. We’ve specifically designed and optimized it for use in acoustic transducers. GrapheneQ is a composite material which is over 95% Graphene by weight. It is formed by depositing flakes of Graphene into thousands of layers that are bonded together with proprietary cross-linking agents. Rather than trying to form one, continuous layer of Graphene, GrapheneQ stacks flakes of Graphene together into a laminate material that preserves the benefits of Graphene while allowing the material to be formed into loudspeaker cones.
Laser scans were made with a Klippel test system at a 3rd party lab, Warkwyn, a subsidiary of the USA loudspeaker manufacturer MISCO.
WARKWYN 2D LASER SCANS
As loudspeaker cones move back and forth, transverse waves can also move through the membrane. Stiffer materials hold their shape better and prevent these transverse waves from coloring the sound.
WARKWYN 3D LASER SCANS
The polymer membrane is exhibiting speaker “Break-Up” where one part of the cone is moving forward (Blue) while another part of the cone is moving backward (Red). This causes distortion and cancellations at certain frequencies producing an irregular frequency response.
INNOVATIVE GESTURE CONTROLS
We’ve achieved breathtaking audio fidelity thanks to a lab-created material called Graphene; a nanosheet with 100 times the hardness of steel yet only a fraction of the weight. Through laboratory tests, we discovered applying a layer of graphene to a dynamic driver created an astonishing improvement in sound quality.
As the graphene-coated driver vibrates back and forth to create sound, its extra rigidity and lightness ensure precision oscillation. The result: superior sound across the entire frequency spectrum; with a dramatic enhancement for treble and overall clarity.
Everyone’s ears are different. How will we make sure Liberty+ fits everyone, perfectly?
We spent over a year analyzing thousands of ears, inserting hundreds of earphones, and squeezing seemingly infinite eartips. It appeared that a suitable material was beyond current technology. Eventually though, our perseverance paid off as we struck audiological gold.
The Perfect Fit
Liberty+’s in-ear comfort is guaranteed thanks to eartips engineered from liquid-silicon. Softer and more pliable than standard tips, they gently slide into and adapt to any and all ears. The extra-secure seal offers superior sound and isolation with zero discomfort.
GripFit Technology
The task of inserting total-wireless earphones has turned listening pleasure into arduous frustration. And once they’re finally in, it can still feel like a gentle breeze might pull them out.
To create an instant, rock-solid fit we developed GripFit technology; exclusively for Liberty+. With its innovatively designed casing, Liberty+ slide in then twist to create an exceedingly secure yet comfortable hold.
Liberty+ will use the same wireless communication technology as satellites and drones. The specialized hardware is known as an LDS antenna. Instead of being an independent component of the device, we’ve devised a way for the Bluetooth antenna to integrate with the earphone body itself. This larger surface area means a stronger connection. A stronger connection means music is streamed flawlessly. No skips, no drops.
Bluetooth 5.0 is the ubiquitous wireless technology’s latest iteration. At the time of its release, Liberty+ will be one of the only devices to take advantage of its features.
- Doubled data transmission speed
- Bigger range
- 800% increase in data-transfer capacity
Liberty+’s LDS antenna and Bluetooth 5.0 technology synergize to offer unbreakable connectivity within a 10m range.
With Liberty+ using such cutting-edge hardware, it is essential that the software is intuitive and effortless to use—both on iOS and Android. Using some innovative coding and a huge amount of patience, we have streamlined Liberty+’s pairing process down to 2 simple steps: Push and Go.
After the initial pairing, Liberty+ will automatically connect to your phone as soon as you remove them from the case.
And as you read this, we’ll still be hard at work improving Liberty+’s software further. We promise to create the world’s most user-friendly total-wireless earphones.
Incubating with Anker, the world leaders in portable power, is giving us exclusive access to some of the world’s most advanced battery technology.
We’re integrating their leading Li-ion cells and power management systems into Liberty+’s hardware. With this energy boost, playtime extends to around 6 or 7 complete music albums. And when Liberty+ runs dry, placing it in the included charging case pushes playtime to an incredible 48 hours.
Amazon’s Alexa voice-controlled AI not only gives immediate access to music streaming services, weather, news, traffic and other real-time information; it puts complete control of your home right at the tip of your tongue. Simply tap Liberty+ twice to access AI assistants.
Liberty+’s extra-secure fit provides exceptional sound isolation from exterior noise. This offers the ideal listening experience but it can sometimes be important to hear the world around you.
With the touch of a button Liberty+ uses its external microphone to relay exterior sounds with flawless clarity.
Waterproof flagship phones are now the industry standard, so it only makes sense for your earphones to be able to go wherever your phone does.
Liberty+ will be engineered with waterproof casing and a specialized hydrophobic nano-coating to resist water ingress. Ideal for sweating it out at the gym or singing in the rain.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.