Kolejnym polem zastosowań wyświetlaczy organicznych, po małych wyświetlaczach montowanych w handheldach oraz dużych, które wreszcie trafią w tym roku na rynek wraz z debiutem pierwszych, wielkich HDTV, będą wizjery w kamerach oraz (przede wszystkim) aparatach fotograficznych. Elektroniczna optyka cechowało do tej pory wiele ograniczeń, jednak nowe EVF wykorzystujące MicroOLED radykalnie poprawią jakość wyświetlanego obrazy, zbliżą się, a nawet pod pewnymi względami będą lepsze od optyki analogowej stosowanej w dobrej klasy sprzęcie. Nowe ekrany dysponują rozdzielczością 1280×1024 pikseli, przy przekątnej wynoszącej zaledwie 0.6″. Najlepsze, tradycyjne (ciekłokrystaliczne) wyświetlacze EVF mogą pochwalić się rozdzielczością wynoszącą zaledwie 1024×768 pikseli.
Innymi słowy, po raz pierwszy, udało się uzyskać obraz cyfrowy pozbawiony przerw między pikselami, gładki, taki jak z analogowego wizjera. Dzięki wykorzystaniu rozszerzonej przestrzeni koloru RGBW (czerwony, zielony, niebieski oraz biały) w przypadku sub-pikseli poprawie uległo odwzorowanie barw, obraz odznacza się znacznie lepszą jakością niż dotychczas. MicroOLED gwarantuje uzyskanie 96% gamutu koloru oraz kontrast (faktyczny) wynoszący 100 000:1. To lepsze wyniki niż przykładowo te, którymi może się pochwalić optyka zastosowana w aparatach NEX firmy Sony. Zastosowanie pary nowych wyświetlaczy pozwoli na znacznie dokładniejsze odwzorowanie obrazu w przypadku bardzo jasnych lub bardzo ciemnych kadrów. Poza wspomnianymi kamerami oraz aparatami, ekrany tego typu trafią do armii, jako elementy optyki w goglach noktowizyjnych oraz w wyświetlaczach HUD.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.