Średni koszt usług za dostęp do Internetu z roku na rok systematycznie się obniża. Dzisiaj szerokopasmowe łącze to ok. 70-80 złotych miesięcznie, choć warto nadmienić że w Polsce infrastruktura nie jest równomiernie rozbudowana – na prowincji koszt zazwyczaj jest dużo wyższy, a oferowane parametry dużo gorsze od tych na jakie możemy sobie pozwolić mieszkając w mieście. Operatorzy, dostawcy Internetu chcą powalczyć o mniej zamożnych klientów, oferując usługi dostępowa za mniej niż 50 złotych miesięcznie. W tym roku zupełnie nowe plany mają przedstawić dwaj najwięksi konkurenci na polskim rynku telekomunikacyjnym – Netia oraz Telekomunikacja Polska.

Zdaniem analityków taka sytuacja wynika z nasycenia rynku w przypadku zamożniejszych klientów. Poważną konkurencją dla wymienionych powyżej firm stanowią operatorzy kablowej telewizji (z UPC na czele, obecnie ok. 800 tysięcy klientów) oraz usługodawcy mobilni. Według badań przeprowadzonych przez branżę klienci tzw. Wrażliwi na cenę stanowią 30% ogółu. Jest więc o co kruszyć kopie. Nowa oferta daje nadzieję na ograniczenie liczby cyfrowo wykluczonych, osób których nie stać na usługi. Za sprawy związane z cyfrowym wykluczeniem, ze strony rządowej będzie odpowiadał minister Boni, to kompetentny urzędnik, problem w tym że obecnie zajmuje się 1000 różnych spraw i jest wątpliwe czy znajdzie czas na kolejne obowiązki (przykład procedowania ACTA jest tu bardzo wymowny).