LogowanieZarejestruj się
News

Nowy iPhone w drugim kwartale z dużym, 4.6 calowym ekranem

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
apple-logo-(black)

Nie jest to oficjalna informacja, ale źródło jest wiarygodne, a treść newsa opublikowanego przez agencję Reuters wskazuje, że są to wiadomości pozyskane od podwykonawców Apple. Drugi kwartał odnośnie premiery nie jest żadnym zaskoczeniem, w końcu już w zeszłym roku właśnie w drugim kwartale Apple wprowadziło na rynek iPhone 4S. Jako że przyjęty cykl trwa rok, premiera we wrześniu/październiku 2012 roku jest „oczywistą, oczywistością”. Prawdziwie sensacyjnie brzmi natomiast wiadomość o znaczącym powiększeniu ekranu nowego smartfona. Apple konsekwentnie do tej pory nie zmieniało wielkości wyświetlacza, montując od 2007 roku (debiut pierwszego iPhone) ekrany 3.5″. Patrząc na obecne trendy na rynku, oferowanie przez producentów coraz większych ekranów w smartfonach (dzisiaj standardem jest rozmiar > 4″), w końcu także firma z Cupertino uznała, że należy wprowadzić do sprzedaży model z dużym wyświetlaczem. Nowy iPhone (ciekawe, czy wzorem nowego iPada, kolejny smartfon pozbawiony zostanie numeracji… będzie po prostu nowym modelem iPhone?) ma otrzymać naprawdę duży, 4.6 calowy wyświetlacz Retina. Pozostaje zapytać jaką rozdzielczością będzie dysponował ekran – prawdopodobnie będzie ona znacznie wyższa od obecnych 540×960 pikseli. Warto przypomnieć, że jeden z największych konkurentów Apple, firma Samsung, niebawem wprowadzi do sprzedaży nowy model smartfona Galaxy S3 z ekranem fullHD (1080p).

Aktualizacja: Routers powołał się na koreańskie mass-media. Te zaś (jak to zwykle w przypadku jabłczanych plotek bywa) na tajne źródła przemysłowe z Chin. Innymi słowy informację o wielkim ekranie należy traktować z dużą ostrożnością. Aż strach pomyśleć jakie wiadomości o nowym iPhone przyniesie tradycyjny sezon ogórkowy (lipiec-sierpień, blisko spodziewanej premiery). Jak wspomniałem na wstępie, data debiutu nowego iP jest bardzo prawdopodobna, ale tutaj trudno mówić o jakimś zaskoczeniu.

Dodaj komentarz