LogowanieZarejestruj się
News

W testach: HTPC w wersji „ultra” – Xtreamer Ultra

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
xtreamer_ultra

Od mniej więcej miesiąca testuję najnowszy komputer klasy HTPC firmy Unicorn, producenta znanych, popularnych odtwarzaczy sieciowych Xtreamer. W przypadku tego produktu, firma zdecydowała się użyć dobrze już zadomowionej na rynku nazwy Xtreamer z wymownym dodatkiem „Ultra”, który ma podkreślać ogromne możliwości multimedialne sprzętu. Komputer od strony hardware wygląda interesująco. Cichy, jak to ujęto „pasywno-aktywny” system chłodzenia jest faktycznie bardzo dyskretny, chyba że umieścimy w środku dysk twardy. Lepszym wyborem będzie pamięć flash, jednak nie w formie dołączonego pendrive (szybkość oraz reakcja na komendy są nie do zaakceptowania), a dysku SSD. Taki też trafił do zatoki Ultry, a konkretnie w środku został zamontowany intelowski X25-V. Jeżeli ktoś liczy na obsługę ala odtwarzacz sieciowy to się raczej zawiedzie – to jest PC, zresztą Unicorn wcale się z tym nie kryje i w sumie słusznie pisze w faq o tym, że to po prostu PC i nie należy mylić Ultry z odtwarzaczami sieciowymi. Tak czy inaczej wielu klientom może się wydawać, że kupują sprzęt wymagający jedynie naciśnięcia przycisku „power”, a tu w ogóle nie o to chodzi. Kupujemy „potencjał”, a nie gotowy produkt, który w pełni rozwinie skrzydła po wyjęciu z pudełka. Dobrze o tym pamiętać!  Radzę też podchodzić sceptycznie do tych wszystkich haseł reklamowych, które producent umieścił na dedykowanej stronie – sporo rzeczy to właśnie potencjalne możliwości, coś co jeszcze nie jest dostępne, coś co można traktować jako „opcję”, jako dodatek. Tak czy inaczej, Ultra sprawiła na tyle dobre wrażenie, że zostanie w redakcji jako sprzęt porównawczy, platforma testowa (jako źródło, zarówno do testowania sprzętu audio jak i wideo). Jeszcze raz podkreślam – to PC, w żadnym wypadku nie jest to typowy odtwarzacz stacjonarny, na szczęście tylna ścianka urządzenia przywołuje na myśl klasyczny sprzęt AV, a nie standardowego peceta.

» Czytaj dalej

Recenzja – testujemy iPada 2

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
iPad-2-115-600x450

Dzisiaj, gdy mówimy o tabletach, na myśli mamy konkretne urządzenie – sprzęt marki Apple. W tym wypadku nie wynika to ze snobizmu, nie oznacza że jesteśmy wyznawcami produktów firmy z Cupertino. Apple nie tylko było pierwsze, ale do dzisiaj po prostu nie istnieje realna konkurencja dla jabłuszkowych tabletów. Jak to nie istnieje!? Ktoś zaprotestuje gwałtownie… a te wszystkie androidowe, dotykowe płytki, które na wyścigi pojawiają się obecnie na rynku? Odpowiedź jest prosta i bezlitosna… owszem pojawiają się, ale nie stanowią żadnej realnej konkurencji dla opisywanego w niniejszym artykule urządzenia. Powód jest jeden: aplikacje. W przypadku iPada możemy liczyć na przebogatą bibliotekę różnorodnych programów, a bez nich tablet (nawet bardziej niż komputer, o czym dalej) jest kompletnie bezużytecznym kawałkiem krzemu i plastiku. Czy to oznacza, że jabłuszkowy sprzęt jest najlepszy, jest bez wad, stanowi niedościgły wzór? Oczywiście tak nie jest, o czym przeczytacie poniżej. Jedno wszakże nie ulega wątpliwości – dzisiaj w tym nowym segmencie (jak na razie) liczy się tak naprawdę jeden produkt…

» Czytaj dalej