LogowanieZarejestruj się
News

W końcu się udało: SpaceX Dragon wystrzelony

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
spacex-escape-580x326

To milowy krok w dziedzinie prywatyzacji oraz komercjalizacji kosmosu. W końcu udało się wystrzelić pierwszą prywatną rakietę, zdolną do wynoszenia dużych ładunków na orbitę. SpaceX to przedsięwzięcie Elona Muska, miliardera, promotora nowych technologii, osoby od wielu lat zajmującej się opracowywaniem skutecznych metod obniżenia kosztów lotów w kosmos. To właśnie Musk zbudował rakietę Falcon, która ma służyć za środek transportu dla kapsuły Dragon, zaprojektowanej przez SpaceX, co pozwoi NASA wysyłać ładunki, w przyszłości ludzi na orbitę. Warto podkreślić, że Agencja obecnie nie dysponuje obecnie możliwościami wynoszenia ludzi na orbitę. Na razie nie ma mowy o lotach astronautów, to nastąpi dopiero pod koniec dekady, obecnie system będzie służył głównie do zaopatrywania stacji ISS w niezbędne zapasy (obecna misja to lot demonstracyjny, z niewielkim ładunkiem dla ISS). Falcon 9 wystartował dzisiaj nad ranem (3.44AM EDT) z kapsułą Dragon, która za parę dni zadokuje do stacji kosmicznej. Wszystko poszło zgodnie z planem, Dragon osiągnął orbitę, rozłożyły się jego panele słoneczne. Aktualizacja: NASA TV umieściła właśnie materiał wideo na swoim kanale YT. Planowany pierwotnie na sobotę start nie doszedł do skutku – przerwano pracę napędu w chwili planowanego wystrzelenia rakiety, czujniki jednego z silników zarejestrowały skok ciśnienia. Tym razem nie było problemów, Musk na Twiterze napisał o ogromnej uldze jaką odczuł, gdy kapsuła planowo zajęła miejsce na orbicie. „Poczułem jakby mi zdjęto wielki ciężar z pleców”. Warto podkreślić, że to co było do tej pory domeną największych, państwowych agencji kosmicznych (system wynoszenia na orbitę oparty na rakiecie oraz modułach/kapsułach), zostało z powodzeniem zrealizowane przez młodziutki zespół zdolnych entuzjastów, młodych inżynierów i informatyków SpaceX (oczywiście bez współudziału NASA misja nie doszłaby do skutku). Gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!

Dodaj komentarz