Cóż, tego właśnie oczekiwaliśmy, takie były przewidywania po pamiętnej, udanej misji rakiety Falcon z pojazdem transportowym, który dostarczył zapasy na ISS. Po raz pierwszy prywatne przedsiębiorstwo dokonało tego typu operacji, która do tej pory była domeną paru najpotężniejszych państw, wielkich, rządowych agencji kosmicznych. Boeing jest odpowiedzialny za konstruowanie pojazdów transportowo-załogowych Dragon. System wynoszenia na orbitę jest domeną firmy Space X, przedsiębiorstwa znanego miliardera, wizjonera Elona Muska, który stworzył pierwszą komercyjną firmę zdolną podejmować tego typu wyzwania (loty na orbitę, wynoszenie pojazdów kosmicznych, w niedalekiej przyszłości loty załogowe). W sumie obie firmy zainkasują prawie miliard dolarów. Pierwsze loty przewidziano pod koniec bieżącej dekady (być może już w 2016-2017 roku, choć nie jest to data pewna). Dragon wraz z rakietami Falcon firmy Space X pozwoli na powrót Amerykanów do grona państw zdolnych do wynoszenia ludzi na orbitę. NASA widzi w komercjalizacji jedyne, realne rozwiązanie w przypadku eksploracji kosmosu – cięcia budżetu uniemożliwiają obecnie przygotowanie programu załogowego i nie chodzi tutaj o misje dalekiego zasięgu (Księżyc, Mars), o których obecnie w ogóle trudno dyskutować, ale loty na orbitę, głównie do stacji kosmicznej.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.