LogowanieZarejestruj się
News

Nowe mapy w iOS6 są bardzo kiepskie, niedopracowane

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Apple-logo

Apple zrobiło swoim użytkownikom niemiłą niespodziankę. Okazuje się, że główny element najnowszej odsłony systemu mobilnego iOS6 jest totalnie niedopracowany. Nowe mapy nie tylko są bardzo ubogie, brakuje w nich wielu ważnych elementów (punkty POI), dodatkowo zawierają całe mnóstwo błędów. Poza tym są nieaktualne (zdarza się że o parę lat!) i w praktyce bezużyteczne. Apple skoncentrowało swoją uwagę na wybranych lokalizacjach (głównie Stany), jednak z wszystkich miejsc na Ziemi, także z Ameryki płyną głosy krytyki. Tak niedopracowanego produktu chyba jeszcze nie było (mam tu na myśli Apple). Firma słynąca do tej pory z perfekcjonizmu, wręcz pedantycznego przywiązania do szczegółu tym razem się nie popisała. Nawet w miarę poprawnie działająca nawigacja turn-by-turn (jedna z nowości) nie ratuje sytuacji, bo i nie może, bazując na takich danych, takich mapach jakie zaoferowało na starcie Apple.

Nawet osoby zazwyczaj życzliwe Apple, mocno skrytykowały firmę za ten element nowego systemu. Warto pamiętać, że to jeden z ważnych modułów OS, który dzięki API pozwala na implementację danych z map, map, wszelkich informacji lokalizacyjnych w programach firm trzecich. To poważny problem i wielkie wyzwanie dla Apple, bo kiepskie mapy, oznaczają często kiepskie… aplikacje. Może się okazać, że to co do tej pory dobrze działało (bo korzystało z poprawnych, choć zubożonych map Google), przestanie działać, albo zacznie ze znacznie ograniczoną funkcjonalnością. Ogóle wrażenia z iOS6 też trudno określić mianem jednoznacznie pozytywnych. Najpoważniejszym problemem są jednak mapy. Moim zdaniem, w obecnej wersji to kompromitacja. Poniżej przykłady pomyłek, nieistniejących obiektów oraz trochę wisielczego humoru…

Aktualizacja: BBC jak i inne media głośno komentują wpadkę z mapami. Co sądzą Brytyjczycy o nowych mapach? Zobacz tutaj …a co Polacy? Link tutaj

 

Chiny Ludowe, a jednak nie.. to Polska, Warszawa…

Flyover – miało wyjść pięknie, a wyszło do kitu

Centrum Warszawy, Sejm, nieistniejąca stacja benzynowa. POI w nowych mapach to pomyłka

Znowu Chiny zagościły nad Wisłą

Apple vs Google, ta sama lokalizacja, porównanie nie wymagające komentarza

Nowy feature: tryb mgły na mapie sat. Nic nie widać? Prawidłowo…

Inne kwiatki… jest tego na kopy, niestety

W nazwie parku jest Air? No to jak nic musi tam być jakieś lotnisko. Hej!

To też chyba nie wymaga komentarza. Jedna z największych metropolii świata, arcyważny dla Apple rynek. Wtopa

;)

W TomTomie się wkurzyli, w końcu to z ich map Apple zrobiło kaszankę, nie pozostało nic innego, jak tylko wydać oficjalne oświadczenie:

Każdy z tych producentów implementuje mapy TomTom do własnych unikalnych rozwiązań, które to definiują doświadczenie związane z korzystaniem z tych aplikacji. Mapy TomTom są również implementowane do rozwiązania nawigacyjnego TomTom dostępnego w iTunes App Store, które regularnie uzyskuje wysokie oceny użytkowników.

Powiedzmy sobie szczerze, z produktami TomToma ten gniot, który wypuściło Jabłko, nie ma nic wspólnego. Apple tłumaczy, że to dopiero początek nowej usługi. Szczerze? Fatalny ten początek…

Dodaj komentarz