LogowanieZarejestruj się
News

Majowa premiera laserowego projektora Sony

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
sony_projektor_laserowy

Laserowa projekcja to bardzo obiecująca dziedzina technologii wizyjnej, jej zastosowanie ma wg. mnie znacznie większe uzasadnienie w tego typu aplikacjach (projektory) niż w przypadku telewizorów (takie urządzenia pojawiły się na rynku, ale nie odniosły  jakiegoś większego sukcesu). Firma Sony w trakcie ISE 2013 zaprezentowała swój pierwszy projektor instalacyjny nowej generacji WUXGA z laserowym źródłem światła. Urządzenie ma być dostępne w maju.

Jest to pierwszy na świecie laserowy projektor 3LCD o jasności 4 000 lumenów i rozdzielczości WUXGA (1920 x 1200), a zarazem najjaśniejszy projektor w swojej klasie. Udostępnia on ponadto funkcję wygaszania obrazu, co zapewnia płynność prezentacji i wysoki poziom reprodukcji kolorów. Nowa technologia BrightEra3LCD umożliwia korzystanie z projektora bez czynności konserwacyjnych nawet przez 20 000 godzin, w zależności od warunków otoczenia i konfiguracji.

» Czytaj dalej

Pierwszy specjalistyczny sklep z muzyką w formacie DSD

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
logo-black

Cóż, zbiory nie są wielkie, wręcz przeciwnie, strasznie tam wiatr po wirtualnych półkach hula, ale… nie od razu Kraków zbudowano, mam nadzieję, że dość szybko trafi tam muzyka w różnych gatunkach w bezkompromisowej jakości. Audiofilska wytwórnia Opus 3 otwiera sklep z muzyką w plikach DSD, liczy na to, że uda się jej pozyskać partnerów, poza tym chce wykorzystać swoje niemałe zbiory. DSD – jak często się podkreśla – jest najbliższy ideału analogowego zapisu z taśm-matek i najwierniej ze wszystkich standardów cyfrowych przekazuje zarejestrowaną muzykę. Opus 3 prawdopodobnie najpierw wystawi na sprzedaż pliki będące efektem konwersji muzyki z taśm matek, być może z upływem czasu pojawią się też natywne nagrania DSD. Na razie na stronie dsdfile.com oprócz przekazu ogólnorozwojowego wisi zapowiedź stosownego samplera (DSD 2.8 MHz) oraz zaproszenie do bezpłatnego ściągnięcia 4-minutowego utworu Erica Bibba. Warto wspomnieć, że pliki DSD odtwarzają już nie tylko aplikacje Korga i JRiver, ale także popularne. bezpłatne programy, takie jak Foobar i VLC.

Audinst DAC HUD-mini

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
audinst_dac_hud_mini

Koreński Audinst wypuścił właśnie na rynek nowe urządzenie – DAC HUD-mini. Jego sercem jest DAC PCM1791A. Inżynierowie firmy Audinst położyli również nacisk na zniwelowanie zniekształceń oraz uzyskanie bardzo niskiego poziomu szumu. Efektem tego jest osiągnięcie wartości 0,00003% zniekształceń typu THD+N. To wszystko dzięki użyciu wzmacniacza operacyjnego LME49860 firmy National Semiconductor.

Sekcja wzmacniacza słuchawkowego używa natomiast OPAMPA o wysokiej wydajności AD8397, dzięki czemu DAC w pełni obsługuje słuchawki o impedancji nawet 300 Ω. Pozostałe elementy użyte do budowy DAC-a to również komponenty najwyższej jakości - potencjometr Alpsa, kondensatory WIMY w torze sygnału, rezystory Vishay Dale oraz generator zegara z komensacją temperaturową (TCXO). Technologia Plug`n`Play umożliwia podłączenie urządzenia do komputera i doświadczenia dźwięku o jakości HiFi zarówno poprzez słuchawki, jak i głośniki. Całość zamknięta jest w eleganckiej, stylowej, niewielkiej obudowie z aluminium. Cena: 399 zł

» Czytaj dalej

Deezer w telewizorach Samsunga, LG oraz Toshiby

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
deezersmarttvs-1360136277_620x340

Deezer ogłosił dziś nawiązanie współpracy ze znanymi producentami telewizorów: Samsung, LG i Toshiba. W wyniku tej kooperacji, miłośnicy muzyki na całym świecie, za pośrednictwem najnowocześniejszych telewizorów, będą mogli uzyskać nieograniczony dostęp do katalogu złożonego z ponad 20 milionów utworów. „Deezer jest już bezpośrednio dostępny poprzez szereg systemów hi-fi i samochodowych systemów muzycznych, a także rzecz jasna na większości smartfonów, tabletów i komputerów PC. Wierzymy jednak, że dostarczenie usług Deezer za pośrednictwem telewizorów, stanowi przyszłościową innowację w muzyce. Dla wielu z nas to salon jest sercem domu, a my chcemy, żeby Deezer był jego częścią” – mówi Axel Dauchez, dyrektor generalny Deezer.

Siri w Makówkach?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
siri_icon

Niewykluczone, że kolejna odsłona MacOSa („XI”) zostanie wyposażona w pełną obsługę osobistego asystenta, znaną dobrze użytkownikom iOSa. Siri dla Makówek wydaje się logicznym krokiem funkcjonalnego ujednolicania obu platform, z tym że to MacOS upodabnia się coraz bardziej do iOSa, nie odwrotnie. Niestety dla nas, w Polsce, ta informacja ma mniejsze znaczenie, a to ze względu na brak integracji języka polskiego, a co za tym idzie mocno ograniczoną funkcjonalność (nawet w sytuacji, gdy biegle władamy językiem angielskim, to wielu funkcji i tak nie wykorzystamy, choćby z powodu nie zrozumienia poleceń zawierających polskie nazwy). Napisałem o następcy MacOS X, jednak – jak donosi Mac Rumors, niewykluczone że pierwszy wariant Siri trafi do wersji 10.9, która powinna trafić do użytkowników komputerów Mac w pierwszym półroczu 2013 roku.

O DSD słów parę…

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
DSD

DSD kreowany jest na audiofilski, high-endowy format zapisu dźwięku. Faktycznie jakościowo jest to Mount Everest, ale szanse na popularyzacje na razie są cokolwiek ograniczone. Oczywiście nie przekreśla to szans na rynkową egzystencję, być może w przyszłości pojawi się więcej źródeł dla takich, bezkompromisowych realizacji. Jak na razie trzeba zadowolić się tym co jest (głównie klasyka, głównie Skandynawowie oraz Japończycy). Patrząc przez pryzmat hardware, w sumie to nawet nie wygląda to źle – sporo topowych przetworników, parę high-endowych serwerów/odtwarzaczy sieciowych dysponuje już możliwością grania takiej muzyki. Poza tym w zanadrzu pozostaje niezawodny komputer. Zobaczymy co z tego (konkretnie) wyniknie, a póki co zapraszam na prelekcję poświęconą formatowi, urządzeniom oraz oprogramowaniu służącym do rejestracji / odtwarzania DSD. Jak się uda, będzie to swoiste zmartwychwstanie czegoś (płyta SACD, z tym że w tym wypadku mówimy o plikach, a nie nośniku optycznym) co wielu pogrzebało.

» Czytaj dalej

Internetowe pismo o audio high-endzie z Rosji

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
n_n11

Darmowe, poświęcone high-endowi, oczywiście internetowe, czyli dostępne dla wszystkich. Nie wiem jak Wy, ale ja sobie (taki ze mnie stary dziadek) przypomnę z miłą chęcią cyrylicę i co nieco poczytam, może coś nawet zrozumiem. Periodyk dostępny jest od jakiegoś czasu, można więc zanurzyć się w lekturze opublikowanych wcześniej numerów. Pismo jest konkretne, teksty wyglądają na bardzo profesjonalnie, rzetelnie napisane. Znajdziemy tam wszystko – od recenzji, po poradniki, luźne opinie… Nazwę wybrali bardzo konkretną: Pro High End. Do pobrania tutaj.

Cóż, nakłady drukowanej prasy specjalistycznej, hobbystycznej mają stałą tendencję spadkową, stąd nie dziwi pojawianie się w coraz większej liczbie tego typu wydawnictw. Koszy nieporównywalnie mniejsze, szybszy obieg informacji, no i da się to pobrać na dowolne urządzenie dysponujące dostępem do sieci oraz ekranem.

Deezer wprowadza obniżkę abonamentu

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
deezer-logo

Dziękujemy za informacje naszemu czytelnikowi, który jako pierwszy poinformował nas o obniżce. Dzisiaj dostaliśmy oficjalne potwierdzenie, abonament premium+ który do tej pory kosztował 29.90 zł/mc od teraz będzie tańszy o 10 zł, a więc jego cena będzie wynosiła 19.90 zł. To miły prezent, gest z całą pewnością związany jest z wejściem na rynek konkurencji (WiMP oraz niebawem Spotify). W obu wymienionych, konkurencyjnych serwisach ceny premium obejmującego możliwość słuchania muzyki na handheldach jest niższa niż to, co proponował do tej pory Deezer. Widać zbawienny wpływ konkurencji. Od teraz cenowo serwisy będą na tym samym poziomie. Ciekawe zatem, czym będą starały się przekonać do siebie użytkowników… niebawem zapewne się dowiemy.

Amerykanie chcą darmowego WiFi… wszędzie

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
internet-szerokopasmowy

Amerykański odpowiednik UKE chce zrobić wszystkim mieszkańcom USA wielki prezent. Regulator ma pomysł, aby w całej Ameryce działały darmowe hotspoty, aby objęły one swoim zasięgiem każde miejsce (w którym przebywają na stałe ludzie). Piękna idea! Tylko czy realna? O najnowszym pomyśle Federalnej Komisji Łączności pisze the Washington Post. Oczywiście propozycja natychmiast napotkała zdecydowany opór operatorów telekomunikacyjnych, bo chodzi de facto o gigantyczne pieniądze (szacunkowo 178 mld dolarów!). Darmowe WiFi, pozwalające (dzięki bardzo mocnemu sygnałowi, odpowiednio rozbudowanej infrastrukturze) na rezygnacje z usług obecnych dostarczycieli płatnego Internetu to faktycznie rewolucyjny pomysł. Operatorzy już rozpoczęli agresywną kampanię, mającą na celu przekonanie decydentów, jak zły to pomysł. Z drugiej strony stoją giganci branży informatycznej: Google, Microsoft i inni, którzy uważają ( poniekąd słusznie), że taki darmowy dostęp doprowadziłby do eksplozji innowacyjnych rozwiązań, pomysłów, niezwykle stymulująco wpłynął na całą gospodarkę.

Komisja na razie debatuje nad propozycją, ewentualna budowa zajmie kilka lat. Dlaczego darmowe WiFi może być rewolucją? Poza wspomnianymi, ogólnymi argumentami dotyczącymi rozbudzenia innowacyjności, rozwoju gospodarki, chodzi tutaj także o cały szereg nowych zastosowań sieci, które obecnie trudno zrealizować w pełnym zakresie (bo wymagają stałego dostępu, w tym stałego mobilnego dostępu do Internetu). Mam tutaj na myśli „Internet rzeczy” (ubiory, przedmioty codziennego użytku podłączone na stałe do Internetu) oraz przykładowo nowe idee dotyczące usprawnienia komunikacji (motoryzacja, transport publiczny – pojazdy kierowane przez komputer, bez udziału człowieka). Zastosowania są w praktyce nieograniczone (diagnostyka, medycyna i wiele, wiele innych dziedzin).

A jak to wygląda u nas? Niektóre samorządy zdecydowały się na udostępnienie darmowego WiFi, jednak są to małe projekty, zazwyczaj obejmujące zasięgiem małe miejscowości. W Polsce, podobnie jak w Stanach, pomysł wprowadzenia tego typu udogodnienia na szeroką skalę budzi gwałtowny sprzeciw operatorów. Rzecz jasna można zrozumieć to stanowisko, w sytuacji gdy cały biznesplan opiera się na opłatach abonamentowych, z tytułu udostępniania sygnału, jednak chyba warto zadać sobie pytanie: czy dostęp do Internetu nie będzie kiedyś nie tylko powszechny (już jest), ale także DARMOWY? To ważne pytanie, wydaje się że wraz z rozwojem usług (płatnych) w sieci, sama opłata dostępowa będzie nie tylko coraz niższa, ale w końcu po prostu zniknie. Na przeszkodzie, oprócz wiadomego stanowiska telekomów stoi także przepustowość samej sieci. Potrzebne są gigantyczne środki na stałą rozbudowę, środki których sektor publiczny raczej nie zapewni (choć, między nami, byłyby to świetnie zainwestowane pieniądze, a rząd który by się na to zdecydował, wg. mnie mógłby liczyć na wysokie poparcie społeczne dla realizacji takiego celu, tj. darmowy Internet).

 

Zapowiada się ostra walka między Intelem a Qualcommem

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
intel-logo

Kto dzisiaj rozdaje karty na mobilnym rynku? Odpowiedź jest oczywista – to Qualcomm, firma mająca niemal połowę udziałów w segmencie układów dla urządzeń mobilnych. Kto najbardziej zazdrości Qualcommowi? Odpowiedź jest oczywista – najbardziej zazdrości Intel, którego udziały wynoszą obecnie… 0.2%. Tak, to nie pomyłka, można powiedzieć że Intel obecnie nie istnieje jako liczący się zawodnik w najszybciej, najdynamiczniej rozwijającym się segmencie rynku. Gigantowi będzie trudno nawiązać walkę. Intel stara się promować własne rozwiązania, własną architekturę, to na czym się zna. Jednak x86 ma minimalne szanse na rywalizację z mobilnym standardem – architekturą ARM – z której korzystają niemal wszyscy producenci mobilnych chipów. Warto nadmienić, że cały rynek układów dla handheldów obecnie wart jest 5 mld $. Prognozy mówią o szybkim wzroście, co (biorąc pod uwagę kiepską sprzedaż PC) jeszcze bardziej dopinguje Intela do walki o większy kawałek tortu dla siebie. Jednak procesory Atom nie mają na razie większych szans w konfrontacji z najnowszymi układami ARM (v15), mimo dużego progresu jaki się dokonał w przypadku produktu Intela na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy. Żaden wielki producent smartfonów nie ma na razie w planach wypuszczenia sprzętu z układami Intela, do grona partnerów zaliczają się firmy blisko współpracujące z Intelem na innych polach (głównie komputery). Mam tu na myśli takich wytwórców jak Lenovo czy Acer. Bez zainteresowania dużych producentów trudno będzie znacząco powiększyć udziały, choć jakieś szanse (poza wymienionymi) daje ZTE, które wyrasta na jednego z głównych dostarczycieli tanich smartfonów na świecie (często tworzonych pod konkretne zamówienie operatorów). Przy takiej dysproporcji (udziały) możemy spodziewać się bardzo agresywnej polityki Intela, łącznie z wielkimi górami pieniędzy oferowanymi każdemu, kto zechce wypuścić na rynek telefony bądź tablety „uzbrojone” w chipy Intela. Na marginesie, widać że Intel chyba oswoił się z myślą, że wejście z własnym (przy współpracy z jakimś dużym producentem handheldów) systemem opartym na Linuksie (MeeGoo, obecnie parę nowych opcji) nie przyniesie szybkich korzyści (o ile przyniesie je w ogóle). Stąd decyzja, aby postawić na Androida (w tańszych produktach) oraz współpracować z Microsoftem (tutaj mamy bardzo delikatną sytuację, bo MS wyraźnie ma ochotę na mariaż z arch. ARM).