Najpierw był LG ze swoim oszałamiającym 72 calowym modelem LZ9700. Do niedawna to właśnie ten model dzierżył koronę największego podświetlanego diodami LED odbiornika 3D LCD. Wielki, rodzimy konkurent, firma Samsung, przygotowywała stosowną odpowiedź… na rynek trafił właśnie D9500 z 75 calową matrycą. To najnowszy, największy seryjnie produkowany odbiornik z aktywną technologią migawkową (3D), panelem 240Hz, sieciowymi funkcjami Smart Hub, dużym pilotem z klawiaturą QWERTY umożliwiającym chatowanie oraz pisanie listów (odpowiednie aplikacje są zainstalowane, bądź do ściągnięcia z Internetu). Poza tym telewizor robi wielkie wrażenie dzięki zastosowaniu minimalnej ramki okalającej matrycę, ascetycznemu wyglądowi (linia Secret Design). Zamontowano najnowszy panel Black Diamond oraz silnik Hyper-real 3D pozwalający na uzyskanie bardzo sugestywnego obrazu trójwymiarowego, pozbawionego większości typowych wad charakterystycznych dla tej technologii.
Niestety to wszystko kosztuje, w tym wypadku słono kosztuje. Telewizor wyceniono na (uwaga) 13 000 dolarów. Firma przynajmniej nie poskąpiła okularów – są cztery sztuki, czyli dokładnie tyle ile potrzeba dla czteroosobowej rodziny. Niewątpliwie będzie to jeden z najdroższych, dostępnych na rynku odbiorników. Wiadomo, że w Stanach pojawi się w okolicach sierpnia, co ciekawe Samsung nie podał żadnych informacji na temat europejskiej premiery. Być może jakieś szczegóły na ten temat poda (oraz pokaże sam TV?) na berlińskich targach IFA.