Wchodzi, bo dzisiaj nie produkować słuchawek znaczy jedno – albo jesteśmy głusi na rynkowe trendy i dobrze nam z tym, albo jesteśmy małą firmą, np. high-endową i wystarczy że sprzedamy trzy sztuki tego i owego za plus, minus pół miliona a mamy zapewniony byt i opierunek na wiele miesięcy, lat naprzód. KEF nie zalicza się do tego typu firemek – to poważny producent, który widzi że w tym segmencie są duże pieniądze do zarobienia. Nie dziwi zatem decyzja o wprowadzeniu do oferty swoich modeli. Oczywiście zawsze pozostaje pytanie – czy każdy producent bardzo dobrej elektroniki, czy (w tym przypadku) świetnych głośników, potrafi zrobić równie dobre słuchawki. Aby się o tym przekonać, trzeba by najpierw przetestować któreś z najnowszych nauszników KEFa – do wyboru (na razie) dwa: M200 oraz M500. Pierwszy to IEMy, drugi to konstrukcja nauszna. Podobnie jak inni KEF stawia na wyszukane wzornictwo – to produkty lifestylowe, dodatkowo wg. producenta pierwsza liga brzmieniowa w klasie słuchawek za (przeliczając z funtów) 1000-1500 złotych, wreszcie oba modele to sprzęt przenośny. Model M500 wyposażono w 4cm drivery z – uwaga – miedziano~aluminiową membraną. No tak, metalowe przetworniki, to w końcu KEF. Dokanałówki to konstrukcja dwudrożna. Kiedy u nas? Pewnie niebawem…
RAFKO, wyłączny dystrybutor HiFiMANa w Polsce ogłasza czasową przecenę audiofilskich zestawów słuchawkowych. Promocja jest ograniczona ilościowo i obejmuje wyłącznie aktualne stany magazynowe dystrybutora oraz autoryzowanych dilerów. Ponadto, dystrybutor informuje, że dysponuje pełnym wyborem oryginalnych nausznic zarówno welurowych jak i skórzanych oraz oryginalnymi kablami zamiennymi do wszystkich modeli słuchawek HiFiMAN. Poniżej lista produktów objętych promocyjnymi cenami:
Kolejne nowości na HD-Opinie, tym razem zestaw głośnikowy Indiana Line Tesi 240N oraz wysokiej klasy, mobilny system stereo oparty na słuchawkach przenośnych AKG K551 oraz odtwarzaczu plików (hi-res) HiFiMAN HM602. Zdradzę, że oba produkty będą testowane zarówno jako referencja, punkt odniesienia (mobilne granie), jak i (słuchawki) z paroma innymi, mobilnymi nausznikami, które do nas niebawem trafią. Co więcej test mobilnych słuchawek ma na celu sprawdzenie czego możemy się spodziewać odtwarzając muzykę ze… smartfona. HM602 ma być tutaj jw punktem odniesienia, a w szranki staną najnowsze oraz zeszłoroczne modele telefonów: iPhone 5 (będzie też iPhone 4S – brzmi lepiej od nowego iP), Nokia Lumia (kilka modeli), HTC One (z S i mam nadzieję bez S ), Sony Xperia (któryś z nowszych modeli). Nie zabraknie także Samsunga Galaxy, który przez niektórych uważany jest za najlepiej brzmiącego smartfona na rynku.
Trochę zdradziłem co się u nas w najbliższych miesiącach pojawi, do zajęcia się tą kwestią zainspirował mnie pewien artykuł (engadget), w którym przeprowadzono tego typu porównanie (ale bez odniesienia oraz, siłą rzeczy, ze starszymi modelami telefonów). W końcu, jakby nie patrzeć, coraz częściej głównym źródłem muzyki jest to co zapisano w pamięci telefonu, względnie to co strumieniujemy sobie z sieci. Tak to obecnie wygląda, warto zatem przyjrzeć się tematowi (poza kilkoma, dobrej klasy słuchawkami, sprawdzę co wnosi dodanie w torze przenośnego wzmacniacza – będzie poruszony zarówno aspekt jakościowy jak i ergonomii, wygody użytkowania takiego, przenośnego zestawu audio).
Powracając do naszych bohaterów. Indiana Line Tesi (Teza) 240N to urocze, małe monitorki, które zajmą niewiele przestrzeni na biurku (można je potraktować właśnie jako zestaw desktopowy, choć sprawdzą się też w jakimś niewielkim pomieszczeniu jako „główny” zestaw głośnikowy). Uwagę zwraca bardzo staranne wykonanie oraz bardzo dobre jakościowo materiały. Przy cenie niespełna 1000 złotych kolumienki prezentują się wprost znakomicie. AKG K551 to chyba jedne z najwygodniejszych słuchawek jakie miałem na głowie. Kapciuchy. Brzmienie? O tym przeczytacie w recenzji, powiem tylko że to jeden z kandydatów na najlepiej brzmiące słuchawki w cenie do 1000 złotych. Wreszcie HM602 – masz dużą kolekcję hi-resów? Jeżeli tak, to warto posłuchać i porównać jakość brzmienia z jakiegoś zwykłego grajka czy jacka wbudowanego w telefonie.
Na polski rynek wchodzi właśnie piąty model słuchawek Harman Kardon HARKAR-NC – słuchawki wokółuszne z aktywną redukcją szumów. Słuchawki wyposażono w technologię aktywnej eliminacji szumów, opracowaną przez Harmana na potrzeby systemów audio, instalowanych w najdroższych limuzynach. Zanim dźwięk trafi do uszu słuchacza, jest analizowany i optymalizowany przez wbudowany mikrofon. Zaletą modelu Harman Kardon NC jest też to, że w odróżnieniu od słuchawek z eliminacją szumów innych marek, grają także po wyczerpaniu baterii. Dzięki przewodowi bypass można ich bowiem używać w trybie pasywnym, jak każdych innych słuchawek, które nie wymagają zasilania. Słuchawki Harman Kardon NC są dostępne w kolorze czarnym, można je kupić u autoryzowanych sprzedawców, których pełna lista znajduje się na stronie Jbl.pl. Cena: 1299 zł. Poniżej, krótki opis:
Na naszym rynku pojawiły się najnowsze, najlepsze, wręcz wyczynowe dokanałówki Sennheisera. Chodzi o zapowiadany model IE 800. Od razu, na wstępie, podam cenę - ta wynosi 2900 złotych. Niewiele jest tego typu konstrukcji, kosztujących podobne, albo większe pieniądze. Co otrzymujemy w zamian? Słuchawki wykonane z najlepszej jakości materiałów, z ceramiczną obudową oraz przetwornikami XWB (najmniejszy pełnopasmowy przetwornik dostępny obecnie w słuchawkach dynamicznych) oraz innowacyjnym, dwukomorowym absorberem, rozwiązującym znany problem miniaturowych słuchawek – tzw. efekt maskowania. Zjawisko to polega na nakładaniu się częstotliwości około 7-8 kHz na składniki o wyższych częstotliwościach. Opatentowany przez Sennheisera system absorpcji tych zakresów wpływa pozytywnie na selektywność detali, na mikrodynamikę. W Las Vegas (CES) przyznano nagrodę „Best of Innovations 2013″ omawianym słuchawkom. IE 800 to niewątpliwie dokanałowa arystokracja. Jedne z najlepszych IEMów na rynku. Postaramy się zdobyć egzemplarz do testów.
W rozwinięciu podstawowa charakterystyka słuchawek…
EB-50 to pierwsze słuchawki w historii tego brytyjskiego producenta Musical Fidelity. Ich zewnętrzna obudowa została wykonana ze stopu aluminium zapewniającego sztywność i odporność na rezonans. W słuchawakch Musical Fidelity EB-50 zastosowano przetworniki wyróżniające się liniową płaską charakterystyką częstotliwościową, a przy tym zapewniające – jak twierdzi producent – niezwykłą dynamikę. Wykorzystano przy tym technologię „balanced armature”, dzięki której przetworniki mając mniejszą bezwładność, wytwarzają mniej zniekształceń i zapewniają wyższe parametry techniczne.
Dźwięk Musical Fidelity EB-50 to także wynik zastosowania neodymowych magnesów i wykorzystania wielowarstwowego materiału, wyróżniającego się brakiem drgań własnych. Obrazu całości dopełniają bardzo niski poziom zniekształceń, bardzo wysoka czułość i skuteczna izolacja od hałasu zewnętrznego. Musical Fidelity do swoich słuchawek dołącza siedem par wkładek dousznych w różnym rozmiarze, dzięki czemu każdy może dopasować odpowiednią wielkość. Dla wymagających użytkowników producent przygotował ponadto specjalne uchwyty zauszne. Dzięki wbudowanemu pilotowi zdalnego sterowania z mikrofonem użytkownicy smartfonów mogą prowadzić rozmowy telefoniczne bez konieczności wyjmowania słuchawek z uszu i telefonu z kieszeni. Słuchawki Musical Fidelity EB-50 wkrótce pojawią się na polskim rynku. Cena: 699 zł.
Firma Onkyo zaprezentowała cztery pary słuchawek nausznych: ES-HF300 i ES-FC300, i dousznych: IE-HF300 i IE-FC300. Zastosowano w nich przetworniki tytanowe zapewniające wspaniałą dynamikę i szczegółowość odtwarzanego dźwięku. Onkyo ES-HF300 są wyposażone w najwyższej jakości kabel zasilający, natomiast model słuchawek Onkyo ES-FC300 będzie dostępny z przewodem wykonanym z elastomerów w formie płaskiej, nieplączącej się taśmy. Duże 40-milimetrowe szerokopasmowe przetworniki, wykonane z tytanu, zapewnią najwyższej klasy reprodukcję średnich i wysokich tonów, natomiast system komór basowych pozwoli na odtwarzanie głębokiego solidnego i muskularnego basu. Obudowy przetworników są wykonane z aluminium (podobnie jak gałki głośności w najdroższych amplitunerach i wzmacniaczach Onkyo), a sygnał sterujący dostarczany jest oddzielnie do każdego z nich.