LogowanieZarejestruj się
News

Spotify za darmo, ale z ograniczeniami….

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Spotify

Wczorajsza konferencja w Nowym Jorku szwedzkiego serwisu Spotify to duża niespodzianka, jednocześnie fajny prezent dla wszystkich fanów strumieniowania muzyki… od teraz streaming na wszystkie platformy, w tym także na handheldy całkowicie za darmo. Do tej pory, przypomnijmy, ktoś kto korzystał z serwsiu na komputerze nic nie płacił, ale w sytuacji gdy chciał korzsytać ze Spotify na telefonie, tablecie czy urządzeniu audio (które pozwalało na integracje z serwisem) musiał uiścić comiesięczną opłatę za Premium + w wysokości 9.99$ (w Polsce 19.99zł). Teraz to się zmieni. Abonament zostanie, w bezpłatnej opcji usłyszymy reklamy, jednak nie będziemy musieli płacić za streaming na m.in. przenośne urządzenia. W opcji darmowej odtwarzanie będzie przerywane co kilkanaście minut reklamą, dodatkowo muzyka będzie odtwarzana …w trybie losowym. Nie będzie natomiast limitu czasowego (po pół roku darmowego korzystania włączało się ograniczenie polegające na przerwaniu odtwarzania po 10 minutach – zniesiono to). Dodatkowo darmowa opcja to brak możliwości grania muzyki w trybie offline (tylko streaming). W przypadku komputerów nadal (za darmo) posłuchamy muzyki nie tylko w trybie losowym (ale z reklamami). I jeszcze jedno – serwis rezygnuje z tańszego abonamentu za 10zł (bez ograniczeń na komputerach). Ciekawe jest uzasadnienie tej decyzji: zdaniem właścicieli serwisu coraz więcej osób słucha Spotify za pośrednictwem tabletu, w domu, koszystając z dotykowej płytki zamiast komputera.

Wiadomo, że do tej pory ok. 25-30% użytkowników płaciło abonament. To był jeden z hamulców popularyzacji. Właściciele liczą zatem na wzrost zainteresowania… na powiększenie bazy użytkowników płacących abonament. Czy to się uda, gdy opcja bez opłat będzie oferowała (z ograniczeniem polegającym na wyświetlaniu reklam, braku trybu offline) darmowe strumieniowanie? Mam co do tego pewne wątpliwości, choć może faktycznie klienci skuszeni wizją streamingu na wszystkie swoje urządzenia sięgną do kieszeni i strategia okaże się słuszna. Ciekawe jak na ten ruch zareaguje konkurencja? Deezer, WiMP i inni mają o czym myśleć. Jeszcze gdyby dodali w szwedzkim serwisie natywną możliwość nawigowania po kolekcji (albumy, artyści etc.). Aha, jeszcze jedno, do serwsiu trafia całą dyskografia Led Zeppelin! Do tej pory wzbraniali się przed udostępnieniem twórczości w serwisach, ale w końcu udało się. Super!

 

Dodaj komentarz