LogowanieZarejestruj się
News

30 godzin grania bez druta? Nowe Senki PXC 550 podobno to potrafią

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Untitled-26

Wynik rekordowy, nasze redakcyjne Momentum Wireless nominalnie mają 22h, a w praktyce jest to jakieś 20 godzin (co stanowi bardzo dobry wynik). Te 30 godzin cieszy nie tyle w kontekście nowych PXC, a raczej szerzej – w kontekście nowych produktów z segmentu słuchawkowego (w tym IEMów), które masowo przechodzą na transmisję bezdrutową. To stały, wyraźnie zauważalny trend, a umiejętności w zakresie działania na baterii jest tutaj kluczowym aspektem i jednocześnie funkcjonalnym ograniczeniem. W przypadku modeli na czy wokółusznych mamy do dyspozycji muszę, która poza przetwornikiem, względnie dodatkową elektroniką ma dość miejsca na zastosowanie w miarę pojemnego ogniwka. Tyle, że w dziedzinie baterii akurat żaden rewolucyjny postęp się nie dokonał/dokonuje i ograniczenia fizyczne (wielkość, ciężar) warunkują co można zaaplikować w bezprzewodowych modelach. W przypadku IEMów to w ogóle spore wyzwanie. Na szczęście zupełnie inaczej sprawy się mają z elektroniką, tj. układami elektronicznymi z których wyróżniłbym szczególnie dwa rodzaje bardzo podatne na skokowe wręcz zmiany w zakresie zużycia energii: moduły bluetooth oraz tranzystorowe wzmacniacze pracujące w klasie D. Pobór energii udało się zredukować na tyle, że można mówić o „śladowym” zużyciu energii.

Oczywiście jest to skrzętnie wykorzystywane przez producentów, implementujących dodatkowe funkcjonalności (od ANC poczynając po monitoring pulsu mierzonego w uchu kończąc). To wszystko wraz z rozbudową możliwości (koreakcja / presety / efekty) daje nam w praktyce słuchawkowe systemy audio, zminiaturyzowane – fakt – do granic technologicznych możliwości, jednak kompletne w tym sensie, że zawierające wszelkie niezbędne elementy by zagrało. Mamy więc wzmacniacze, mamy DACzki, moduły łączności, dodatkowe układy odpowiedzialne za wymienione powyżej funkcjonalności i to wszystko w niewielkich muszlach, albo jeszcze dużo mniejszych obudowach IEMów.

Wspominałem ostatnio o Bose QC35. Amerykanie w końcu połączyli swój sztandarowy pomysł – system ANC – z bezprzewodowością. Niebawem będziecie mogli coś na temat tych słuchawek przeczytać na #HDOpinie. Senki też są wyposażone w „adaptatywny” system aktywnego tłumienia i to właśnie z włączonym ANC potrafią grać te 30 godzin. Znakomity wynik. Fajnym patentem jest automatyczne pauzowanie muzyki / rozmowy w momencie zdjęcia z głowy słuchawek, dodatkowo zastosowano bardzo użyteczny, świetnie się sprawdzający w praktyce pomysł z dotykowym panelem wbudowanym w muszlę, pozwalającym na sterowanie odtwarzaniem, odbieraniem rozmów. To się doskonale sprawdza, mam porównanie, w moich Momentum muszę szukać przycisków na obudowie, dodatkowo ich kultura pracy jest daleka od doskonałości, a w przypadku H8 Bang&Olufsena (o których wspominaliśmy tutaj) mamy właśnie dotykową powierzchnię na całej obudowie muszli i cóż… działa to fantastycznie. Wraz ze słuchawkami PXC 550 do dyspozycji użytkownika jest apka (znak czasów), która de facto jest niezbędnym dodatkiem, bo dzięki CapTune* możemy:

  • wybrać jedną z korekcji (rozbudowane EQ)
  • spersonalizować adaptatywny system aktywnej redukcji (bardzo fajny patent, bardzo mi tego brakuje w słuchawkach z ANC – brawa dla producenta, że przewidział możliwość konfigurowania działania systemu)
  • ustawić audio powiadomienia (znowu bardzo przydatne, bo wkurza niemiłosiernie gadająca pani, informująca że coś parujemy, czegoś nie parujemy, coś nam się rozłączyło, czy baterii mało… ja chcę móc to wyłączyć!)
  • przełączać wspomnianą autopauzę (SmartPause)

No, takie ficzery to ja rozumiem! Powiem tak – o dźwięk nie bałbym się specjalnie, bo Sennheiser robi zwyczajnie dobre, albo bardzo dobre słuchawki (brzmienie), natomiast ta apka wraz z możliwościami, funkcjami mocno do mnie przemawia. Ciekawy produkt! Pytanie, czy Niemcy zrobią coś takiego dla bezdrutowych Momentum (w końcu przewidziano tam modyfikacje oprogramowania)? To znacząco poprawiłoby w paru aspektach możliwości tych nauszników. Muszę chyba do nich napisać w tej sprawie, zobaczymy co odpiszą (jak coś sensownego, to opublikuję na HDO). Słuchawki będą dostępne pod k0niec lipca w cenie 399 dolarów. Jak się uda dopaść, to się przetestuje, rozumie się. Ta apka, muszę ją obadać btw ;-)

Oby tylko nie schrzanili łączności BT w tym modelu!

Spec.:

  • Bluetooth 4.2, NFC, kabel z pilotem
  • ładowanie 3h; czas działania do 30h
  • FR: 17 – 23,000 Hz
  • Imp.: 490 Ohm / 46 Ohm
  • SPL: 110 dB
  • THD: <0.5%
  • waga: 227 g

* w pewnym zakresie działa to, to z serią Momentum (zaktualizuje wpis – w jakim – wieczorem)

Dodaj komentarz