Kolejny odtwarzacz Xtreamera, tym razem wyposażony w Androida (2.2), trafił do naszej redakcji. Co ciekawe producent, pewnie czując presję rynku (system mobilny Google staje się coraz częściej standardowym wyposażeniem odtwarzaczy sieciowych), wypuścił produkt …nie do końca taki, jakim miał być. I nawet nie chodzi tutaj o typowe dla branży uzupełnianie możliwości sprzętu wraz z kolejnymi aktualizacjami. Nie, w tym wypadku urządzenie na razie nie zawiera np. jednego z kluczowych modułów – własnego serwisu sieciowego Xtreaming oraz wielu innych opcji znanych z wcześniejszych modeli odtwarzaczy Koreańczyków. Okazuje się, że firma nie wyrobiła się na czas z integracją wszystkiego, dopiero w lutym możemy spodziewać się dużego upgrade oprogramowania (wersja 3.5), a przed wakacjami „finalnego” software oznaczonego numerkiem 4.0. Niestety znowu trzeba czekać, nabywca nie może wykorzystać wszystkich możliwości, jakie teoretycznie oferuje nabyty przez niego sprzęt. Niniejsza recenzja, zgodnie z zapowiedzią, trafiła na nasze łamy jeszcze w styczniu. W związku z tym, co napisałem powyżej, odtwarzacza na razie nie odeślemy, poczekamy na aktualizację, aby uzupełnić tekst po udostępnieniu wspomnianego software 3.5 przez producenta…
Aktualizacja …co też w końcu nastąpiło, choć finalnej wersji software jeszcze nie ma, to jest już dostępny RC (Release Candidate), coś co teoretycznie stanowi gotowy wariant kodu, finalne oprogramowanie. Dość długi wpis o nowym firmware oraz nowej wersji Prodigy z wbudowanym tunerem DVB-T oraz WiFi znajdziecie na dole oryginalnej recenzji. To taki nasz Release Candidate 2 bo Xtreamer nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w sprawie wersji 3.5 (jest już RC3, a kto wie czy przed finalnym software nie pojawi się jeszcze jakieś RC). Niektórzy mówią na te, kolejne wersje „beta”, ale co się będziemy czepiać szczegółów…