NVIDIA zaprezentowała na Computeksie najnowszą, referencyjną platformę z superukładem Kal-El. To następca Tegry 2, jednostka czterordzeniowa z nową, superwydajną grafiką PowerVR. NVIDIA chce wprowadzić na rynek układ, który pozwoli jej utrzymać wiodącą pozycję na rynku tabletów. Kal-El ma przede wszystkim pozwolić na znaczący wzrost mocy obliczeniowej w przetwarzaniu grafiki. NV zdaje sobie sprawę, że to właśnie multimedia, gry będą stanowiły kluczowe dziedziny w przypadku handheldów, tabletów. Referencyjna, dotykowa płytka wyposażona jest w Androida 3.1 oraz ekran o typowej rozdz. 1280×800. Na razie producenci nie przewidują zmian specyfikacji wyświetlacza (standardem pozostanie wspomniane 1280×800 pikseli). Jednak niewykluczone, że wraz z wprowadzeniem na rynek iPada 3 z hipotetycznym ekranem 2K, sytuacja ulegnie zmianie. W przypadku omawianej platformy, do końca roku mają trwać prace nad architekturą, tak aby na początku 2012 roku, nowy SoC był gotowy do masowej produkcji.
Podczas odbywających się właśnie na Tajwanie targów Computex Intel zaprezentował „Keeley Lake” – innowacyjny projekt mobilnego urządzenia z obrotowym ekranem dotykowym, oparty na nowej platformie Intel Atom dla netbooków o nazwie kodowej „Cedar Trail”. Stylowy „Keeley Lake” w cienkiej obudowie o grubości zaledwie 17-20 mm łączy w sobie najlepsze cechy netbooka i tabletu, umożliwiając obsługę zarówno z poziomu klawiatury, jak i dotykowego wyświetlacza. Urządzenia „Keeley Lake” korzystające z platformy „Cedar Trail”, działając w oparciu o różne systemy operacyjne, w tym Chrome OS, MeeGo czy Windows, zapewnią producentom najbardziej elastyczną platformę wyboru. Według Intela zainteresowanie tą konstrukcją jest całkiem spore i być może niedługo producenci ODM zaoferują swoje rozwiązania bazujące na tej koncepcji.
Nowy OLEDowy panel Sony niestety nie jest duży – ma 9.9 cala, co oznacza że świetnie nadaje się jako ekran dla tabletu, ale zupełnie odpada jako wyświetlacz jakiegoś nowego HDTV. Tak czy inaczej jest to panel, który oferuje bardzo wyśrubowane parametry obrazu. Po pierwsze udało się uzyskać niezwykle jednorodny, jasny obraz, o lepszej jakości niż ta oferowana w obecnych na rynku wyświetlaczach organicznych. Rozdzielczość ekranu wynosi 960 x 540 pikseli, co jest wartością wystarczającą w przypadku dotykowej płytki. Znakomity jest gamut koloru – wynosi 96% i dzięki Self-Aligned Top-Gate TFT udało się wyeliminować utratę luminacji. To właśnie ten element jest kluczową technologią, pozwalającą na łatwą adaptację w przypadku większych ekranów HD. Do niedawna wydawało się, że OLEDem w większych rozmiarach interesują się wyłącznie Koreańczycy. Jak widać nie jest to prawda – Sony po przerwie (zakończono sprzedaż oledowych telewizorów XEL), powraca. Miejmy nadzieję, że w końcu doczekamy się względnie tanich, dużych OLEDowych HDTV (w tym, a nie w następnym dziesięcioleciu).
CEO NVIDII wyraził swoje niezadowolenie z faktu bardzo kiepskiej sprzedaży androidowych tabletów. Jak wiadomo, większość z nich wyposażona jest w układy NV, stąd rozczarowanie szefostwa jednego z głównych producentów komponentów dla dotykowych płytek z systemem mobilnym Google, jest jak najbardziej zrozumiałe. Co prawda w wypowiedzi nie pada ani razu słowo Apple, ale CEO wyraźnie odnosi się w swojej wypowiedzi do iPada, mówiąc o błędach jakie jego zdaniem popełnia Google oraz producenci hardware. Dwa główne zarzuty to wysoka, wyższa cena oraz praktycznie zerowa dostępność aplikacji stworzonych z myślą o tabletach. W przypadku konkurencji nie tylko jest taniej, sprzęt dysponuje lepszym wsparciem, ale nade wszystko są na niego tysiące użytecznych programów – czegoś, czego nie ma na Androida 3.x. Co więcej, podczas wywiadu padły gorzkie i dość mocne stwierdzenia: Acer, ASUS, Dell, LG oraz Motorola nie wiedzą jak się sprzedaje tego typu sprzęt. Poza tym producent iPada ma znacznie lepsze podejście marketingowe, wie w jaki sposób dotrzeć do potencjalnych konsumentów. Cóż, faktycznie na razie sprzedaż idzie jak po grudzie, należy jednak wspomnieć, że CEO NVIDII (do czego zresztą otwarcie się przyznaje) jest wielkim jabłkofilem. Akurat w tym konkretnie przypadku trudno się nie zgodzić z argumentami, jednak gwoli sprawiedliwości pierwsze produkty trafiły na rynek przed kilkoma tygodniami, nowa aktualizacja Androida (3.1) wprowadza szereg ważnych, użytecznych i oczekiwanych poprawek. Tak czy inaczej na razie jest tak: „mówimy tablet, myślimy iPad”.
LG Display zaprezentował najnowsze panele AH-IPS. Ta nowa technologia pozwala na produkcję ekranów o bardzo wysokiej rozdzielczości (dużym upakowaniu pikseli na cal). Ostatnio pokazany przez LG Display 3.5″ ekran dla smartfonów przy 960 x 640 charakteryzował się niezwykle ostrym obrazem (326 PPI). Oczywiście od razu na myśl przychodzi wykorzystywana w produktach Apple Retina. W przypadku wspomnianego prototypu osiągnięto jeszcze lepsze rezultaty… to obecnie rekordzista wśród wyświetlaczy jeżeli chodzi o parametr PPI (ilość pikseli na cal). AH-IPS to najbardziej zaawansowana forma paneli IPS (In Plane Switching),pozwalająca na 1.5-2 krotne zwiększenie rozdzielczości ekranów. Zalety są tutaj oczywiste: to znacznie lepszej jakości, ostrzejszy obraz, to możliwość zastosowania mniejszych wyświetlaczy, to polepszenie reprodukcji kolorów (bez dystorsji), wreszcie lepsza transmisja światła skutkująca mniejszym zapotrzebowaniem na energię. Generalnie to bardzo dobre rozwiązanie dla przenośnej elektroniki. Co ciekawe skorzystają nie tylko właściciele handheldów, ale także topowych telewizorów. LG wprowadzi AH-IPS w rozmiarach 3.5″ oraz 4.5″ (wyświetlacz nowego iPhone?), jak również 7″ oraz 9.7″ (tablety), na koniec w wielkim formacie: 55″ oraz 84″. Telewizory z takim panelem będą niewątpliwie prezentować nową jakość, szczególnie w porównaniu do innych odbiorników ciekłokrystalicznych.
Niedawno miała miejsce premiera pierwszego smartfona z alternatywnym systemem nawigacyjnym dla amerykańskiego GPS-a. Dość szybko, jak widać, pojawiła się zapowiedź pierwszego na rynku tabletu z modułem GLONASS. Dotykowa płytka została wyposażona w 7 calowy ekran dotykowy oraz system Android 2.2 (Froyo). Nawigacja działa zarówno w rosyjskim, jak i amerykańskim systemie (GPS) nawigacji satelitarnej. To dość prosty, niezbyt zaawansowany model z 800MHz procesorem, 512MB pamięci RAM. Sprzęt zwie się Xpad i – jak twierdzi rosyjski operator Skylink – ma być idealnym rozwiązaniem w miejskiej dżungli, szczególnie dobrze ma się sprawdzać w budynkach, wielopoziomowych parkingach, miejscach gdzie GPS zwyczajnie sobie nie radzi. Urządzenie nie jest tanie, ma kosztować 14 000 rubli czyli około 500 dolarów. Xpad pojawi się w sklepach na początku czwartego kwartału br.
Co prawda na razie mówimy o obsłudze najpopularniejszego bezstratnego formatu audio w systemie dedykowanym tabletom (nie tylko, pojawi się on także w przystawkach telewizyjnych z Google TV), jednak tego typu funkcjonalność trafi do kolejnej wersji mobilnego systemu Google przeznaczonej dla smartfonów oraz odtwarzaczy osobistych (Icecream Sandwich). To dobra wiadomość dla osób zgrywających swoją kolekcję płyt. Zazwyczaj odbywa się to właśnie w formacie FLAC. Niestety w przypadku takiego zapisu, androidowe urządzenia będą mogły nadal odtwarzać muzykę wyłącznie o jakości płyty CDA (16 bit / 44,1 KHz). To sprzętowe ograniczenie, po prostu obecne na rynku telefony lub/i tablety nie są wyposażone w wysokiej jakości układy odpowiedzialne za brzmienie. Być może w przyszłości sytuacja ulegnie zmianie, szczególnie gdy na rynku pojawią się w większej liczbie urządzenia z przetwornikami akceptującymi sygnał 24 bitowy.
Google TV, usługa telewizyjna, która miała zawojować rynek telewizyjny na razie raczej nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Na rynku pojawiło się niewiele urządzeń wyposażonych w tę usługę (linia produktów Sony) oraz sprzętu dedykowanego („referencyjny” Logitech Revue). Niestety pojawiły się problemy techniczne, a nade wszystko Google chyba nie do końca ustaliło warunki korzystania z treści oferowanych przez nadawców w ramach Google TV – kilku poważnych graczy (rynek amerykański) zablokowało dostęp do swoich materiałów.
To wszystko jednak (podobno) trudne początki, historia, teraz ma być już tylko lepiej. Google TV otrzyma nową szatę graficzną, nowy interfejs użytkownika, ma być stabilniejsze oraz szybsze (wielu użytkowników krytykowało ślamazarność usługi). Google ma nadzieję, że jego serwis TV pokaże pełnię swoich możliwości wraz z nową falą androidowych handheldów. Chodzi tutaj głównie o tablety z Androidem 3.0, która mają być kompatybilne z usługą. Niestety na razie nie wiadomo dokładnie na czym mają polegać ulepszenia, Google na razie ograniczyło się do sloganów. Firma musi wziąć się ostro do pracy, bo konkurencja nie śpi. W grudniu 2010 Apple udało się sprzedać milion Apple TV, dzięki obsłudze AirPlay coraz więcej urządzeń pozwala na dostęp do treści z iTunes, coraz głośniej mówi się o odbiorniku z logo jabłka, który miałby pojawić się na rynku jeszcze w tym, albo na początku przyszłego roku.