Serwis Macotakara dotarł do informacji o najnowszych produktach Apple. Rzecz jasna nieoficjalnie, warto więc poniższe wiadomości traktować może nie tyle z przymróżeniem oka (bo wyglądają całkiem sensownie), co z pewną doząsceptyzyzmu. Generalnie tony newsów o tym, jaki będzie przyszły iPhone to często, gęsto zwykłe plotki. Jednak od chwili szefowania firmy przez Tima Cooka, wiele szczegółów trafia przed premierą do mass-mediów. Być może tym razem jest podobnie i to co podali Japończycy jest bliskie prawdy? Po pierwsze informacje potwierdzają przygotowania do debiutu taniego iPhone. Ma to być model, który zdobędzie dla Apple rynki wschodzące – mam tu głównie na myśli Chiny, Indie, Brazylię… Plastikowa obudowa, konfiguracja sprzętowa z niższej półki (póki co bez szczegółów) oraz obudowy w wielu „fantazyjnych” kolorach. Zobaczymy iPhone w kolorze zielonym, niebieskim, białym, szarym, złocistej pomarańczy, różowym, żółto-pomarańczowym. Wspomniane obudowy będą wykończone z użyciem powyższych kolorów w dwóch tonach – przypomina to koncepcję Nokii w nowych Lumiach (model 620). Do tego w każdym wariancie kolorystycznym znajdziemy czarne elementy.
Według źródła, smartfon ma się pojawić we wrześniu, produkcja rusza w czerwcu, na pełną skalę w lipcu. Wcześniej mówiono o premierze takiego urządzenia dopiero w 2014 roku. W przypadku iPhone 5S – w sumie – nie znajdziemy w podanych informacjach niczego zaskakującego. Będzie generalnie przypominał obecny model, a zmiany obejmą aparat (podwójna dioda LED, być może nowa optyka) oraz mikrofon zamontowany z tyłu między sensorem optycznym a wspomnianymi diodami (zapewne wykorzystywany głównie przy rejestrowaniu wideo przez kamerę). Także w tym przypadku Apple zastosuje nowe kolory – poza klasyczną czernią i bielą, dojdą warianty: zielony oraz złoty. Wreszcie iPad piątej generacji ma otrzymać zestaw mikrofonów, przypominać wyglądem obecnego na rynku Mini.