Zgodnie z zapowiedzią, Samsung też pokazał telewizor OLED. Jest to model o takiej samej przekątnej jak konkurent od LG, ale póki co nie wiadomo o nim zbyt wiele. Do sprzedaży ma trafić w drugiej połowie roku, ale na dzień dzisiejszy nie mamy nawet oznaczenia tego ekranu. Samsung nie zagłębiał się też w specyfikację, ale według reakcji dziennikarzy, Super OLED spisał się równie genialnie jak propozycja od LG model 55EM9600, która została już oszacowana przez DisplaySearch na około 8000 USD, w dniu rynkowego debiutu. Wracając do Samsunga, poza genialnym obrazem, głęboką czernią i wyśmienitym kontrastem, telewizor zostanie wyposażony w technologię 3D (prawdopodobnie dla okularów pasywnych, jak w przypadku Cinema 3D) oraz funkcje Smart TV, które ma obsługiwać dwurdzeniowy procesor ARM Cortex A9.
Procesor umożliwi nie tylko obsługę ponad 1400 aplikacji Smart TV, ale również będzie wyposażony w pełnowartościową przeglądarkę internetową, a dzięki wbudowanej kamerze, będzie posiadał funkcję rozpoznawania twarzy widza! Do tego dochodzi też szereg innych funkcji jak choćby rozpoznawanie gestów i przyjmowanie komend głosowych, które pozwolą na sterowania kanałami telewizyjnymi, głośnością czy właśnie wspomnianą przeglądarką.
To jeszcze jednak nie wszystko, w najnowszej serii telewizorów Samsunga, która zadebiutuje w tym roku (seria E), będziemy mogli wymieniać elektronikę. Całe tzw. Smart TV wraz z procesorem je obsługującym, zostało przeniesione do specjalnego modułu, który w razie potrzeby można wymienić częściej, niż sam telewizor. Więcej szczegółów na ten temat, jak tylko zostaną ujawnione, przekażemy Wam w kolejnych newsach.
