Amerykańska firma wprowadziła właśnie do sprzedaży swój pierwszy asynchroniczny USB-DAC. NuWave wykorzystuje aluminiową obudowę. Oprócz interfejsu USB Audio klasy 2 (wykorzystano chip XMOS) urządzenie wyposażono w wejścia koncentryczne i optyczne. Wyjścia analogowe są zarówno asymetryczne, jak i symetryczne. Zastosowano wysokoprądowy, zbalansowany stopień wyjściowy pracujący w klasie A, a także stabilny zegar. Przerośnięty zasilacz z dużym transformatorem toroidalnym też powinien wpłynąć bardzo korzystnie na możliwości brzmieniowe urządzenia. Cena? 4000zł.
Koreński Audinst wypuścił właśnie na rynek nowe urządzenie – DAC HUD-mini. Jego sercem jest DAC PCM1791A. Inżynierowie firmy Audinst położyli również nacisk na zniwelowanie zniekształceń oraz uzyskanie bardzo niskiego poziomu szumu. Efektem tego jest osiągnięcie wartości 0,00003% zniekształceń typu THD+N. To wszystko dzięki użyciu wzmacniacza operacyjnego LME49860 firmy National Semiconductor.
Sekcja wzmacniacza słuchawkowego używa natomiast OPAMPA o wysokiej wydajności AD8397, dzięki czemu DAC w pełni obsługuje słuchawki o impedancji nawet 300 Ω. Pozostałe elementy użyte do budowy DAC-a to również komponenty najwyższej jakości - potencjometr Alpsa, kondensatory WIMY w torze sygnału, rezystory Vishay Dale oraz generator zegara z komensacją temperaturową (TCXO). Technologia Plug`n`Play umożliwia podłączenie urządzenia do komputera i doświadczenia dźwięku o jakości HiFi zarówno poprzez słuchawki, jak i głośniki. Całość zamknięta jest w eleganckiej, stylowej, niewielkiej obudowie z aluminium. Cena: 399 zł
Luxman DA-6 to najnowsza propozycja Japończyków z zakresu cyfrowego audio. Obsługa DSD, bezkompromisowa obsługa hi-res do 32bit/384 kHz jakoś, w przypadku japońskiego high-endu, nie dziwi. To jedyny kraj, w którym możecie bez problemu dostać chyba wszystko co wyszło na płytach SACD (wiele rzeczy dostępnych tylko tam), poza tym to właśnie w tym kraju najdynamiczniej rozwija się sprzedaż plików audio wysokiej rozdzielczości. Mają tam nawet periodyk specjalnie poświęcony graniu z pliku. Żyć nie umierać. Sprzęt będzie kosztował około 2 tysięcy złotych (po przeliczeniu z jenów), co nie wydaje się kwotą przesadzoną za wyczynowy, high-endowy przetwornik z obsługą plików PCM 32bit/384kHz oraz DSD 2.82/5.64Mhz via USB oraz 24/192 poprzez złącza cyfrowe SPDIF, AES/EBU. Co ciekawe, mimo tak wyśrubowanych osiągów, Luxman daje możliwość wyprowadzenia cyfrowego sygnału, co może okazać się przydatne, gdy ktoś ma dodatkowy przetwornik (na marginesie trudno wyobrazić sobie, aby był lepszy, czy dużo lepszy) i chce go podpiąć w torze (a wszelkie źródła zintegrować z Luxmanem). Więcej informacji na temat DA-6 znajdziecie tutaj.
Pamiętacie idące niejako pod prąd modele BDP-1 oraz BDA-1? Odtwarzanie muzyki wyłącznie za pośrednictwem USB, względnie źródeł podłączanych pod typowe interfejsy audio (żadnych WiFi, LANów etc.)? Kanadyjski Bryston, twórca wymienionych powyżej urządzeń, przygotował niespodziankę dla zwolenników słuchania muzyki z plików. Są oznaczone symbolami BDP-2 i BDA-2 ‒ jako rozwinięcie transportu BDP-1 oraz przetwornika BDA-1. BDP-2 jest cyfrowym transportem plików, który odtwarza je z dołączonych dysków twardych USB lub pamięci flash, z drugiej ‒ serwerem DLNA/UPnP oraz trzecia funkcjonalność – odtwarzanie strumieniowanych plików po gigabitowej sieci Ethernet ((to nowość, wcześniej Kanadyjczycy preferowali odtwarzanie z pamięci, w ogóle nie przewidując złącza LAN w swoim cyfrowym odtwarzaczu). To poważna zmiana funkcjonalna – od teraz właściwie można mówić już nie tyle o transporcie cyfrowym, a odtwarzaczu strumieniowym, choć w wersji purystycznej. Nie ma tu dostępu do radia sieciowego, ani do serwisów internetowych z muzyką, a przynajmniej tego typu dodatkami producent się nie chwali. Przyjmując, że właśnie tak to wygląda (LAN wykorzystywany głównie do współpracy z NASem, lokalnym serwerem, widać że to własne zbiory (hi-res rzecz jasna!) mają stanowić podstawowe źródło muzyki dla urządzenia.
Urządzenie zostało wyposażone aż w 6 portów USB 2.0 i dwa gniazda sieciowe CAT-5 (LAN). Ponadto przewidziano możliwość jego rozbudowy o kolejne dwa porty USB 3.0 (znaczna poprawa transferu – ważne w przypadku dużych kolekcji muzycznych, plików o jakości studnio masterów). Dostępne wyjścia cyfrowe audio są w standardach AES/EBU i SPDIF BNC. Nowa płyta główna wykorzystuje procesor Intel Atom. Wygląd się nie zmienił – jest taki sam jak w BDP-1.
W przypadku DACa, BDA-2 bazuje na znakomitym przetworniku BDA-1, ale różni się od niego między innymi jednym, lecz bardzo ważnym elementem: aplikacją wejścia USB, które teraz pracuje w trybie asynchronicznym, przyjmując dane audio o próbkowaniu do 192 kHz i o 24-bitowych słowach cyfrowych. Modyfikacji poddano też sekcję DAC-a, ponieważ użyto dwóch 32-bitowych przetworników c/a AKM . Stopień analogowy pochodzi z modelu BDA-1 (elementy aktywne, pracuje w czystej klasie A).
Długo oczekiwany następca HD20 w końcu trafia na rynek! Hegel prezentuje przetwornik cyfrowo-analogowy HD25. Urządzenie, mając cztery wejścia cyfrowe i dwa wyjścia analogowe pozwala na współpracę z tabletami, komputerami, odtwarzaczami sieciowymi (np. Sonos), telewizorami etc. w systemie użytkownika, znacząco poprawiając ich brzmienie. Hegel HD25 ma wbudowany przedwzmacniacz, umożliwiające jego łatwą integrację z kolumnami aktywnymi lub wzmacniaczami słuchawkowymi. W przypadku zagubienia dołączanego do urządzenia pilota, wejścia mogą być łatwo przełączane również z poziomu dotykowego panelu frontowego.
W przypadku używania DACa z komputerem, jako źródłem dźwięku, HD25 jest wyjątkowy. Po wyjęciu z pudełka podłączenie jest bardzo proste – Plug & Play. Wystarczy wpiąć kabel USB i cieszyć się dźwiękiem wysokiej jakości. Jeśli jednak pojawi się potrzeba posłuchania materiałów bardzo wysokiej rozdzielczości (24 bit/192kHz) przez USB, Hegel HD25 też to potrafi. Wystarczy przełączyć przełącznik na tylnej ściance i zainstalować sterownik. Wszystkie pozostałe wejścia cyfrowe obsługują tą rozdzielczość bez dodatkowych sterowników. Od strony technicznej widać w HD25 wiele technologicznych rozwiązań wykorzystywanych w referencyjnych produktach Hegla. Jednym z nich jest używanie tranzystorów krzemowo-germanowych o wyjątkowo niskich poziomach szumów, co przekłada się na wybitną rozdzielczość i bardziej naturalny, przyjemny dźwięk. W HD25 producent oferuje dostęp do filtrów cyfrowych aby Klient mógł dostosować brzmienie do swoich preferencji. Aby ograniczyć i zminimalizować wpływ jakości kabli cyfrowych wszystkie wejścia w HD25 są separowane galwanicznie i zoptymalizowane impedancyjnie.
Zapewne tak właśnie jest, ale żeby na pewno osiągnąć tytułowy rezultat warto odpowiednio skonfigurować peceta (względnie, jak widać na załączonym materiale, makówę), czytaj poświęcić nieco czasu na ustawienia. Klip prezentuje kosztującego bagatela 20k $ Light Harmonic DaVinci – super DACa, który oferuje obsługę częstotliwości próbkowania 384kHz, support dla DSD – takie Mount Everest wśród przetworników. Nigdy, przenigdy nie wydałbym takich pieniędzy na przetwornik (bo wielokrotnie tańsze urządzenia zagrają nawet jeżeli nie porównywalnie to bez porównania lepiej w odniesieniu koszt-cena), ale ktoś z prywatnym szybem naftowym może sobie takie coś bez problemu zamówić. Materiał instruktażowy uniwersalny, stąd publikujemy… Jak widać taniutka wtyczka Bitperfect do iTunes (która dzielnie służy nam podczas testów) może spokojnie współpracować z takim nadprzetwornikiem za górę kasy. No dobrze, a co z kosztującą 500 zielonych Amarrą, ktoś zapyta …no jak widać, też można, ale niekoniecznie trzeba.
Nowy DAC NuForce wyposażony jest wyłącznie w złącze USB. To znak czasów, dzisiaj coraz częściej głównym czy jedynym interfejsem cyfrowym jest właśnie złącze komputerowe USB, które zapewnia najlepszą jakość brzmienia. W przypadku omawianego produktu, na tylnej ściance zobaczymy tylko dwa wyjścia analogowe RCA oraz trójbolcowe złącze zasilania (IEC). Producent sporo pracy włożył w zapewnienie jak najlepszego zasilania, co oczywiście bardzo cieszy i zapewne przełoży się na jakość dźwięku. Niebawem na łamach HD-Opinie będziecie mogli przeczytać test oryginalnego, cyfrowego wzmacniacza zintegrowanego NuForce DDA-100 (stylistycznie DAC nawiązuje do integry, to ładny, bardzo prosty, ascetyczny design), gdzie zdecydowano zastosować wyłącznie cyfrowe złącza, cyfrowy przedwzmacniacz. Tytułowy DAC to sprzęt kompatybilny z sygnałem 24-bit, 192kHz, o obniżonym do maksimum jitterze, asynchronicznym trybie pracy, precyzyjnej kontroli głośności (cyfrowa, 32 bitowa), krótkiej ścieżce sygnału. Dodatkowo sprzęt wyposażono w solidny wzmacniacz słuchawkowy. Cena urządzenia będzie wynosiła 650$.
Nowa propozycja firmy KEF, X300A, to audiofilskie głośniki przeznaczone do współpracy z komputerem PC, Mac, odtwarzaczem MP3 lub smartphonem. Dwudrożna konstrukcja typu bas-refleks oferuje pasmo przenoszenia 58Hz-28kHz (+/-3dB) oraz moc 50W (LF)/20W (HF). Każdy głośnik wyposażono w podwójnej klasy wzmacniacze AB – jeden dedykowany sygnałom wysokiej częstotliwości (HF), drugi średnim i niskim częstotliwościom (MF/LF). Wysokiej jakości pierścieniowe adaptery minimalizują szumy, brzęczenia oraz zakłócenia na skutek interferencji elektromagnetycznych. Ciekawostką jest to, że kolumienki X300A dysponują swoim własnym konwerterem DAC oraz złączem mini USB typu B. Wystarczy więc podłączyć je bezpośrednio do komputera (oraz do siebie nawzajem) za pomocą kabla USB oraz do źródła zasilania. Ponadto model ten dysponuje wejściem analogowym, dzięki czemu można do niego podłączyć dowolny smartphone lub odtwarzacz MP3. Przełączane tryby EQ umożliwiają łatwą optymalizację dźwięku niezależnie od umiejscowienia głośników (na stole, naprzeciw ściany lub w wolnej przestrzeni). Głośniki będą dostępne od stycznia 2013. Przewidywana cena to ok. 3.500zł.