LogowanieZarejestruj się
News

LG ma gest: kupujesz duży ekran HDTV (55″)? Topowy smartfon gratis

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
LG 55 Cinema Display

Fajnie to nazwali – dodatkowe 5″ przy zakupie 55 cali. Drugi ekran gratis. Ma to sens, bo dzięki DLNA będzie można zrobić sobie mirror z telewizora na smartfonie. Co prawda, tańsze modele to znacznie mniej atrakcyjny Swift L5, ale Vu to naprawdę topowa konstrukcja (właściwie nie smartfon tylko tabletofon). Cyt.: „Firma LG Electronics (LG) przygotowała specjalną, jesienną niespodziankę, która może umilić długie wieczory nie tylko miłośnikom kina, ale także wszystkim, którzy lubią pozostawać w stałym kontakcie z przyjaciółmi. Od 29 października do 24 grudnia 2012 zakup jednego z pięciu modeli telewizorów, będzie premiowany specjalnym, mobilnym prezentem. Przy zakupie modeli 55LM960V, 55LM860V, 55LM760S do rąk użytkowników powędruje  LG Swift Vu, natomiast do modeli 55LM670S, 55LM660S  dodawany jest LG Swift L5.

Aby otrzymać prezent od LG, wystarczy po zakupie telewizora zarejestrować się na stronie www.drugiekrangratis.pl. Wszyscy, którzy zdecydują się na wybór konkretnego modelu nawet na chwilę przed Świętami Bożego Narodzenia – będą mogli zarejestrować się na stronie do końca 2012 roku. Formularze przestaną być aktywne 31 grudnia 2012 o 23:59. Ta unikalna promocja pozwoli w pełni wykorzystać jedyny w swoim rodzaju system stworzony przez LG, pokazujący zupełnie nowy wymiar połączenia inteligentnych urządzeń mobilnych z telewizorami – Smart Share Plus. Dzięki funkcji 2nd display, wszystkie osoby w zasięgu sieci Wi-Fi mogą obserwować to, co wyświetlane jest na ekranie urządzenia, za pomocą swoich smartfonów lub tabletów. Mobile HD Link umożliwia nam jednoczesne podłączenie urządzenia mobilnego z telewizorem za pomocą kabla mikro HDMI oraz ładowanie go.”

» Czytaj dalej

Nokia prezentuje HERE – aplikację nawigacyjną dla iOS/Androida

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
here

Nowa aplikacja to zaawansowany program, pozwalający na nawigowanie w trybie offline, zbudowany w oparciu o bardzo dobre mapy Nokii. To element nowej strategii, przeżywającego duże problemy, fińskiego giganta. Jednym z filarów ma być nawigacja, która jest bodaj najlepiej sprzedającym się produktem Nokii. Tylko w zeszłym roku zanotowano ponad 75 krotny wzrost zainteresowania systemami nawigacyjnymi producenta Lumii. Telefony, a szczególnie wspomniane przed momentem Lumie nie sprzedają się dobrze, w przypadku smartfonów z Windows Phone można wręcz mówić o wynikach dużo poniżej oczekiwań. Zaletą HERE ma być aktualna baza, poza tym – jak zapowiada CEO – dojdzie niebawem tryb 3D. Poza smartfonami, oprogramowanie ma się pojawić także na innych urządzeniach (można bez problemu skorzystać z PC). Wystarczy udać się pod adres here.net – w przypadku urządzeń mobilnych (m.here.net).

Nowy Nexus 4 zbiera wysokie noty

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
n4_hands_30020

Najnowsza wersja google`owego smartfona, wyprodukowana przez LG, jest powszechnie chwalona… to zdaniem większości dziennikarzy IT najlepszy androidowi smartfon na rynku (nawet lepszy od samsungowego Galaxy S3). To bardzo dobra wiadomość dla LG, które do tej pory musiało pogodzić się z absolutną dominacją swojego rodzimego arcyrywala. Rzecz jasna Nexus 4 ma małe szanse na pobicie rynkowych rekordów Galaxy, ale na pewno pomoże firmie zwiększyć udziały na rynku. Co wyróżnia najnowszą wersję Nexusa? Po pierwsze to bardzo dobrze wykonany, z wielką dbałością o szczegóły, telefon, który nie ma praktycznie żadnych słabych punktów. Każdy element jest tu co najmniej dobry, całość składa się na świetne urządzenie, które bez problemu może konkurować z każdym smartfonem dostępnym obecnie w sprzedaży.

Bardzo wydajny procesor, znakomity czas działania na baterii, wysokiej jakości ekran, świetna kamera, bogate wyposażenie oraz… system, najnowsza, czysta wersja Jelly Bean (4.2) to doskonały OS – to główne zalety. System jest nowoczesny, stabilny i szybki, większość niedociągnięć poprzednich wariantów Androida przeszła do historii. Podsumowując, w 10 stopniowej skali, nowy Nexus 4 otrzymuje zazwyczaj 8 lub 9, wraz z pozostałymi (spójnymi designersko oraz softwareowo) urządzeniami sprzedawanymi pod marką Nexus, stanowi nowe otwarcie Google w świecie handheldów. Bardzo dobry, dopracowany sprzęt w bardzo atrakcyjnych cenach (Nexus 4 jest tańszy od swoich największych rywali). Czekamy na polską premierę, cieszymy się z wysoko zawieszonej poprzeczki – konkurenci będą musieli mocno się postarać (głównie mam tu na myśli Apple). Poniżej linki do paru wybranych recenzji…

Aktualizacja: niestety mamy złe wieści. Tylko w paru wybranych krajach cena telefonu będzie wynosiła 299/399$. W innych LG samodzielnie ustaliło cenę na ponad… 700 dolarów. Będzie opłacało się sprowadzać egz. z Anglii lub Niemiec, gdzie to Google ustaliło cenę (via Google Play).

» Czytaj dalej

RIM testuje BlackBerry 10 – premiera w pierwszym kwartale

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
rim-bb-logo1

I tego się trzymamy. Dla Kanadyjczyków to ostatni moment, w którym można wprowadzić nowy produkt na rynek. Choć ostatnie wyniki wlały nieco nadziei na przyszłość (trzecie miejsce w Stanach), to jednak nie da się ukryć, że coraz częściej biznes, przedsiębiorcy wybierają inne modele telefonów. RIM nie jest i raczej nigdy nie będzie popularny wśród zwykłych użytkowników (chyba że dotykowa 10 wszystko wywróci do góry nogami). To ekosystem dla firm, przedsiębiorstw, instytucji – na tym opiera się cała strategia firmy. Nowe oprogramowane BlackBerry 10 zostało właśnie udostępnione 50 wybranym operatorom na całym świecie, którzy rozpoczęli testy software. Nowy hardware jest już praktycznie gotowy, dla wielu dotychczasowych klientów całkowicie dotykowa Jeżynka jest jednak nadal sporym szokiem. Czy rynek przyjmie ciepło w dużej mierze rewolucyjne zmiany, jakie zaplanował RIM? W sytuacji, gdy nie uda się przekonać dotychczasowych użytkowników może być to zadanie niemożliwe do zrealizowania. Raczej trudno oczekiwać, że RIM rozpocznie konkurencję z Apple, Google czy Microsoftem oferując system/telefon(y) dla mas. To bardzo mało prawdopodobne (mimo niewątpliwego ukłonu w stronę rynku masowego, związanego z wprowadzeniem w pełni dotykowego interfejsu użytkownika).

LTE na razie bez rewelacji. Polkomtel bez wzrostów

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Polkomtel

Coś, co miało napędzić sprzedaż mobilnego Internetu, stać się trampoliną do zysków na razie notuje wyniki dużo gorsze od spodziewanych. Najnowsza wersja technologii bezprzewodowego dostępu do sieci – LTE – nie pomogła Plusowi w zwiększeniu liczby klientów. Okazuje się, że wprowadzenie szybkiego łącza w żaden sposób nie zwiększyło liczby klientów korzystających z usług operatora w tym zakresie. HSBC podał właśnie dane, z których wynika że Plus ma 571 tysięcy abonentów szerokopasmowego dostępu do sieci, to znaczy dokładnie tyle ile miał w grudniu zeszłego roku. To bardzo rozczarowujące wyniki. Do tej liczby nie wliczają się użytkownicy smartfonów, jednak warto podkreślić, że przynajmniej na razie ci ostatni z bardzo szybkiej transmisji danych korzystają bardzo rzadko. Po pierwsze rynek nie nasycił się sprzętem z LTE (nadal jest drogi), po drugie limit danych powoduje, że korzyści z użytkowania nie są aż tak wielkie w porównaniu z dotychczasowym 3G (szczególnie w najszybszych wariantach). Ponadto użytkownicy krytykują kiepski zasięg usługi, nadal niewystarczający, aby można było bez obaw używać sprzętu z LTE w różnych lokalizacjach (i nie chodzi tu o tereny wiejskie, gdzie LTE nie dociera, ale miasta).

Windows Phone 8 debiutuje na rynku

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
windows-phone-8-start

Ewolucja, nie rewolucja, z pierwszych opinii wynika że najnowszy smartfonowy OS Microsoftu to dojrzały produkt. To, co znamy z poprzedniej edycji nadal, choć w zmodyfikowanej formie (interfejs kafelkowy uległ pewnym przeobrażeniom – daje większe możliwości modyfikacji, sensowniej prezentuje informacje, w lepszy sposób wykorzystuje powierzchnię ekranu) odnajdziemy w najnowszej odsłonie Windowsa Phone. Moim zdaniem to właśnie możliwość dostosowania interfejsu do własnych potrzeb, znacznie rozbudowana w porównaniu z poprzednim wariantem systemu, to najpoważniejsza i chyba najlepsza zmiana jaką wprowadził Microsoft. Generalnie użytkownik ma dostęp do znacznie większej porcji informacji (w przypadku WP7 kafelki miały ściśle określony rozmiar, były większe, prezentowały ograniczoną liczbę wiadomości… w przypadku tego interfejsu aż się prosiło, by przeprowadzić właśnie w tym aspekcie zmiany, bo to jedna z wielkich zalet Metro UI/ Modern UI - mam tu na myśli sposób prezentowania informacji przez system). Jak widać, twórca OS, doskonale zdawał sobie sprawę z niewykorzystanego potencjału i na szczęście wprowadził właściwe zmiany w swoim kafelkowym interfejsie.

Poza tym wszystko działa szybciej, sprawniej, aplikacje uruchamiają się bez zwłoki (co niestety nie było regułą w WP7). W przypadku natywnych programów trudno wyobrazić sobie, co można by jeszcze poprawić, cieszy lepsza obsługa, jakość aplikacji firm trzecich (oczywiście chodzi tutaj o wybrane oprogramowanie, nadal oferta programowa w przypadku WP jest w porównaniu z konkurencją skromniejsza, poza tym wciąż brakuje mocnych liderów). Dzięki Me App mamy wszystkie społeczności pod jednym kafelkiem. Bardzo ważnym elementem, związanym ze wspomnianymi powyżej usprawnieniami, zmodyfikowanym ekranem głównym (lock screen także uległ przeobrażeniom) jest dodatkowa przestrzeń, miejsce na nasze ulubione aplikacje. Można zatem szybko wybrać dokładnie to czego potrzebujemy bez konieczności korzystania z typowej dla WP, alfabetycznej listy aplikacji. To cecha systemu, która w sytuacji gdy liczba programów niebezpiecznie rośnie, może utrudnić dostęp, a na pewno spowolnić dotarcie do tego, z czego akurat chcemy skorzystać. Na szczęście w Windows Phone 8 udało się ten problem w dużej mierze rozwiązać. Aktywne, „żywe” kafelki to coś, co wyróżnia system Microsoftu na tle ikonkowo-widgetowej konkurencji. To inny pomysł na powiadomienia. Sprawdza się to bardzo dobrze, ale ma jedno, poważne ograniczenie – w przypadku notyfikacji dostępnych w rozwijanym ekranie (iOS, Android) możemy dotrzeć do informacji nie wychodząc z danej aplikacji, te informacje dostępne są zawsze, bez względu na to, co akurat robimy na telefonie. Tutaj jest pole do popisu dla Microsoftu, dobrze by było żeby firma zastanowiła się nad wprowadzeniem takiego systemu notyfikacji, który będzie dostępny bez konieczności przechodzenia do głównego ekranu. Natomiast notyfikacje na ekranie blokady (modyfikowalne) sprawdzają się bardzo dobrze (5 ikon w jednym rzędzie).

Wydajność systemu jest znakomita. Nowe telefony, które trafiły na rynek (w Stanach), nie mają najmniejszych problemów z szybkością działania. Wszystko jest ultrapłynne. Dodatkowo system jest stabilny jak skała, czego nie da się powiedzieć o produktach konkurencji (witamy nadgryzione jałbko na restartującym się handheldzie Apple, w przypadku Androida – jak wiadomo – poczyniono duży postęp, co nie oznacza, że problem braku stabilności zniknął). W przypadku iOS czy Androida zdarzają się przycięcia (choć trzeba sprawiedliwie zaznaczyć, że dotyczą zazwyczaj starszych generacji sprzętu, który nadal jest wspierany). W sumie chyba łatwiej zrozumieć powody, dla których Microsoft odciął użytkowników WP7 od możliwości upgrade do nowej wersji systemu. Ograniczenia poprzednika (jeden rdzeń, 512MB RAM oraz ekran 800×480) byłyby po prostu kamieniem u szyi nowego oprogramowania. Na plus należy także zapisać bardzo szybką przeglądarkę IE10, bardzo dobrą integrację ze Skype, wirtualną portmonetkę (NFC), która ma wielki potencjał (problem jest taki, że trzeba będzie na tę funkcjonalność poczekać), mapy Nokii zintegrowane z wyszukiwarką Bing zdają egzamin, bardzo dobre wrażenie robi usługa streamingowa Xbox Music, świetnie sprawdza się aplikacja służąca do obsługi kamery, nowy software synchronizujący dane z komputerem jest lepszy od aplikacji Zune. Z rzeczy, które należałoby poprawić: integracja wszystkich wiadomości przychodzących np. z facebookowego chata czy sms-ów (nie pojawiają się wszystkie, tylko te wysłane z telefonu, co znacząco redukuje użyteczność tego elementu), Rooms (chaty) wymaga dopracowania, podobnie Kid`s  Corner (dzieci strasznie ciągnie do dotykowych ekranów). Fajną sprawą jest Data Sense, które automatycznie przełącza nas na WiFi (gdy tylko w pobliżu znajduje się darmowy hot-spot), dzięki czemu zaoszczędzimy na transferze w ramach płatnej paczki danych.

» Czytaj dalej

Nowe Nexusy ujawnione

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Google Nexusy

Nexus 4, Nexus 7 oraz Nexus 10 – wielka trójca Google – smartfon oraz dwa, różniące się rozmiarami, tablety… to najnowsza propozycja giganta z Moutain View. Firma jak widać nie chciała dłużej czekać i mimo problemów (huragan) pokazała najnowsze handheldy. Ostatnie kilka dni było wypełnione po brzegi nowościami, premierami mobilnej elektroniki. Najpierw Apple, wczoraj Microsoft, teraz Google pokazały to, co będzie walczyć o uznanie, o portfele konsumentów. Jak widać walka w tym segmencie bardzo się zaostrza, rośnie presja na dotychczasowych liderów.

Nowy, powstały przy współpracy z LG smartfon Nexus 4, został wyposażony m.in. w możliwość bezprzewodowego ładowania baterii oraz w oprogramowanie fotograficzne Photo Sphere, umożliwiające wykonywanie zdjęć panoramicznych (360 stopni). Nexus 4 wyposażony będzie w system operacyjny Android 4.2 Jelly Bean.

Dodatkowo Google pokazało tablet Nexus 10, skonstruowany przez Samsungiem. O parametrach już wspominaliśmy, sprzęt ma dodatkowo bardzo długo działać na baterii („dobę”), poza tym jego cena wynosi 399$… blisko iPada Mini (329$), co oznacza wymierzenie solidnego kopniaka firmie z Cupertino, która za urządzenie nazwijmy je „entry level”, chce po prostu stanowczo za dużo pieniędzy.

Poza tym na rynku zadebiutowały nowe wersje Nexusa 7. Tak jak przewidywano, na rynek trafiła wersja z 32GB pamięci (w cenie 249$) oraz wariant z 3G (299$). Model 16GB kosztuje 199$, nadal jest oferowany, co oznacza że w Polsce będzie można go kupić za mniej niż 1000 złotych. Niestety na razie na liście krajów do których trafią nowe urządzenia brakuje naszego kraju. Miejmy nadzieję, że sytuacja szybko ulegnie zmianie (szczególnie mam tu na myśli nowe tablety). Google zmienia strategię – od teraz Nexusy mają być masowe, nie niszowe, mają stanowić bezpośrednią konkurencję dla iPhone, iPada oraz urządzeń mobilnych z systemami Microsoftu.

» Czytaj dalej

Nokia poza pierwszą piątką producentów smartfonów

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip

Na razie sprzedaż Lumii rozczarowuje. Czy nowe modele oparte na Windows Phone 8 odwrócą niekorzystną sytuację? Zaskakująco dobrze wypada RIM, które ląduje na 3 miejscu, zaraz po Samsungu (32~35% udziałów) oraz Apple (15~16,5%). Na czwartym miejscu debiutuje ZTE, które w fantastyczny sposób wykorzystuje swoją szansę, wprowadzając bardzo dobrze wyposażone, jednocześnie zauważalnie tańsze od konkurencji produkty. Dzięki skutecznej strategii firmie udało się zepchnąć na 5 miejsce HTC. Poza piątką, oprócz Nokii jest przykładowo Asus, który notuje świetne wyniki finansowe i choć na razie jego oferta w zakresie telefonów nie jest wielka, to konsekwentnie firma zwiększa udziały w tym segmencie rynku. Badanie przeprowadzone przez IDC uwzględnia dane za pierwsze półrocze 2012 roku.

Asus pokazuje Padfone 2

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
images

To wielki dzień dla Tajwańczyków, firmy która ambitnie próbuje wprowadzać oryginalne produkty, nie mające swoich rynkowych odpowiedników. To właśnie Asus jako pierwszy wprowadził netbooki, nettopy, ciekawą (ale jako gotowy produkt, była to jednak klapa) klawiaturę/komputer czy PadFone – telefon, który przeistacza się w tablet (dzięki przenośnej stacji bazowej, z ekranem) względnie lekkiego notebooka. To właśnie następca ostatniego z wymienionych powyżej urządzeń został pokazany w Milanie. Jakie zmiany przewidział producent w najnowszym wariancie hybrydy? Po pierwsze większy ekran, teraz ma on aż 4.7 cala, jest także znacznie jaśniejszy dzięki zastosowaniu technologii IGZO (Sharp). To panel SuperIPS+ o rozdzielczości 720p, który charakteryzuje się bardzo dobrymi kątami widzenia, wysoką ostrością obrazu. Po drugie zastosowano superwydajny układ czterodzeniowy Qualcomma APQ8064 SoC. Po trzecie do telefonu trafił (podobno najlepszy, nie licząc Nokii 808) aparat z 13-megapikselowym sensorem BSI (2.4) stworzony przez Sony.  Możliwości aparatu/kamery robią wrażenie – poza nagrywaniem ruchomego obrazu w 30 klatkach na sekundę w rodz. 1080p oraz 720p w 60fps (świetna sprawa, będzie można kręcić supermobilne obiekty, w rodzaju dzieci bez obaw o rozmazany obraz), aparat będzie zdolny do rejestracji aż 100 zdjęć z pełną rozdzielczością w serii! Tego standardowe kompakty nie potrafią.  Po czwarte wreszcie  nowa stacja PadFone Station jest znacznie lżejsza oraz chudsza – nie ma już klapki, pod którą spoczywa telefon – ten dokleja się do plecków, tworząc zgrabną całość. Trochę rozczarowujące jest to, że sprzęt wyposażono na razie w Androida 4.0 – Asus obiecuje szybką aktualizację do wersji Jelly Bean.

Co jeszcze przewidział Asus? Z przodu znajdziemy 1.2MP kamerkę do wideorozmów, poza tym aż 2GB pamięci RAM,  szkło Corning Fit Glass (zastosowane w Nexus 7 dla obniżenia wagi), chip NFC, wymienną baterię o pojemności 2140mAh, 50GB na formowej chmurze ASUS WebStorage (przez dwa lata – w ten sposób producent chce osłodzić brak slotu microSD). Poza tym zastosowano modem WCDMA 900/2,100MHz z LTE 800/1800/2600MHz.  W PadFone 2 znajdziemy ponadto slot micro-SIM. Poniżej informacje o tabletowej konwersji oraz duże zdjęcia nowości Asusteka…

» Czytaj dalej

Samsung Note II w Polsce – wysoka cena

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Note II (1)

Urządzenie kosztuje 2750 złotych, co stawia je w rzędzie najdroższych smartfonów (nowa Nokia 920 będzie o około 100-200zł tańsza). Oczywiście tabletofon wyróżnia się spośród innych urządzeń oferowanych na rynku, jest duży (niektórym zastąpi tablet), ma rysik oraz ciekawe aplikacje wykorzystujące ten element wyposażenia. O Note II pisaliśmy parę razy, zarówno wspominając o nowym modelu przy okazji naszej wizyty w Berlinie, jak również w chwili rynkowego debiutu (w Korei). Sprzęt dostępny będzie w kolorach: marmurowo-białym oraz tytanowo-szarym. Mam pewne wątpliwości, czy takie urządzenie może zastąpić telefon, ale patrząc po wynikach sprzedaży, wielkie ekrany cieszą się dużym powodzeniem na rynku. Zapewne Note II sprzeda się bardzo dobrze, podobnie jak jego poprzednik.