Autor: Antoni Woźniak
|
Kategoria: Aktualności, Audio, Handheldy
|
| Źródło:
WiMP / HD-Opinie.pl
Serwis dostępny jest, jak informowaliśmy wcześniej, od kilkunastu dni (start w końcówce listopada). Usługa streamingowa daje dostęp do 18 milionów utworów, całość przypomina inny, funkcjonujący od kilku miesięcy na naszym rynku serwis Deezer. Na razie można korzystać za darmo, z tym że należy się pospieszyć z rejestracją, bo liczba kont jest ograniczona (dla betatesterów). Na razie nie wiadomo jaki będzie koszt abonamentu. Zarejestrowałem się dzisiaj, pobrałem aplikację dla iPada i w sumie mam lekkie dejavu – interfejs wydaje się nieco bardziej intuicyjny (szybszy) od francuskiego odpowiednika, wygląd bardziej ascetyczny, prostszy, nawigowanie równie proste. Ciekawą opcją są rekomendacje, w tym przedstawicieli największych pism branżowych. Do tego fajnym rozwiązaniem jest pojawiający się tu i ówdzie ranking z paru wybranych, opiniotwórczych periodyków poświęconych muzyce, natomiast po dotknięciu ikonki mikrofonu możemy zidentyfikować to co akurat leci w pobliżu (coś ala SoundHound, w uproszczonej wersji). Poza tym, podobnie jak w Deezerze, nowości fonograficzne, ciekawe trendy, rekomendacje serwisu itp.
Po dwóch dniach testowania parę dodatkowych uwag. Serwis bardzo dobrze działa w trybie 3G – nawet jeżeli rwie sygnał to trwa to kilka sekund (w przypadku Deezera niestety bywa z tym różnie – czasami wręcz trzeba restartować program). Aplikacja dla Androida oraz iOS sprawują się bez zarzutu. Trochę szkoda, że na komputerze trzeba korzystać z oprogramowania (konieczna instalacja Adobe Air), a nie przeglądarkowej wersji serwisu, ale całość sprawuje się bardzo dobrze – programik jest lekki, działa sprawnie… można znacznie szybciej dotrzeć do interesującej nas muzyki w porównaniu do francuskiego konkurenta. Jakość w wersji standardowej jest typowa dla rozgłośni internetowych – to 64bkps w AAC (VBR), czyli szału nie ma. W wariancie premium (płatnym, na razie niedostępnym) jest AAC w 256kbps czyli tyle, ile serwuje obecnie iTunes. Inteligentne radio ma jedną, niezaprzeczalną zaletę – otrzymujemy możliwość modyfikacji całej playlisty (wgląd w to co będzie dzisiaj grane). Świetna sprawa. W Deezerze leci sobie po prostu strumień i jedyne co można zrobić, to przeskoczyć do przodu o maksymalnie 5 pozycji. Dodatkowo interesującą sprawą są rekomendacje wybranych artystów (ich playlisty) – można się dowiedzieć, czego słuchają na co dzień nasi ulubieni wykonawcy. Czasami można się zdziwić (in plus & minus
). Ogóle WiMP pozostawia po sobie bardzo dobre wrażenie, jedyny niedosyt to jakość dźwięku w wersji standardowej oraz wspomniany brak wersji przeglądarkowej, który nieco ogranicza użytkowników komputerów (np. z Linuksem na pokładzie). Na razie serwis wspierany jest przez Sonosa, mam nadzieję, że niebawem dojdzie do tego wsparcie paru innych producentów odtwarzaczy strumieniowych audio (mam tu na myśli np. Philipsa, który właśnie wprowadził na rynek bardzo fajne głośniki bezprzewodowe z wbudowanym streamerem z serii Fidelio (AW9000)…
» Czytaj dalej