Co prawda Sony mówiło o 10 latach jakie daje PlayStation 3 oraz sobie na zaprezentowanie nowej konstrukcji, co roku słyszeliśmy podobne niepotwierdzone zapowiedzi, ale… tym razem informacje o następnej generacji mogą okazać się prawdziwe. Po pierwsze w tym roku do sklepów trafi konkurencja spod znaku Nintendo. Podobnie jak w przypadku poprzedniczki, konsoli Wii, będzie to system inny od tego co prezentują Microsoft oraz Sony, jednakże pojawienie się WiiU zmusi obu gigantów do przyspieszenia prac nad swoimi systemami. Po drugie Microsoft chce rozwijać swój ekosystem w oparciu o Live, serwis sieciowy, który okazał się chyba jednym z największych sukcesów firmy na polu elektronicznej rozrywki oraz multimediów. Firma zdaje sobie sprawę z ograniczeń Xboksa, który w obecnej wersji może niebawem okazać się zbyt mało wydajny, poza tym branża mocno naciska na wprowadzenie 3D (gry, filmy). Sony po wprowadzeniu PS Vita może skupić uwagę na następcy PS3, która sprzedaje się poniżej oczekiwań. Część developerów mówi o niemożliwych do obejścia ograniczeniach 6 letniej konsoli i naciska na jak najszybsze zaprezentowanie następcy. Czyżby więc tegoroczne E3 miały być areną wielkiej premiery trzech stacjonarnych systemów rozrywkowych największych firm z branży? W przypadku Nintendo na pewno pojawi się WiiU, które w pierwszej połowie roku trafi na rynek, zobaczymy czy MS oraz Sony pokażą choćby wstępne koncepcje, a może nawet prototypy swoich nowych konsol na tytułowych targach.
Aktualizacja: Kaz Hirai z Sony podczas odbywających się CES 2012 oficjalnie zaprzeczył, aby na E3 miała się pojawić następczyni PlayStation 3. Nie ma zatem co liczyć na prezentację PS4, być może pojawią się jakieś ogólne informacje na temat systemu.