Autor: Antoni Woźniak
|
Kategoria: Aktualności, Audio, Slider
|
| Źródło:
Informacja własna
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, w końcu polscy użytkownicy jabłuszkowej elektroniki mogą skorzystać z dostępu do iTunes Music Store. Miejmy nadzieję, że to dopiero pierwszy krok na drodze do pełnej funkcjonalności iTunes – czekamy zatem na filmy, seriale (zlokalizowane) oraz usługę iMatch, która zadebiutuje (na razie w Stanach) wraz z premierą nowego iOS 5. Co prawda obecnie można składać pre-ordery (sytuacja zmienia się dynamicznie… można już normalnie zamawiać), nie jest możliwe normalne kupowanie, ale można już przeglądać cały katalog i zapewne w ciągu najbliższych kilkunastu / kilkudziesięciu godzin iTunes MS stanie się w pełni funkcjonalny. Katalog nagrań obejmuje obecnie ponad 10 milionów utworów. Plusem muzycznego sklepu Apple jest możliwość nabycia niedostępnych albumów, poza tym pojawiają się specjalne edycje (bonusy, w postaci dodatkowych piosenek), które trafiają do iTunes na wyłączność. Cena za pojedynczy utwór niestety jest względnie wysoka, wynosi bowiem 0.99€, co przy obecnym kursie powoduje brak konkurencyjności w porównaniu z tradycyjną dystrybucją opartą na nośniku CDA (pamiętajmy, że jakość w iTunes jest gorsza, standardem są stratnie skompresowane pliki AAC 256kbit). Na pocieszenie można dodać, że są wśród oferowanych albumów (gdy kupujemy cały, zazwyczaj jest sporo taniej, album można kupić za równowartość 28-30zł) takie, które kosztują znacznie mniej niż w sklepie, ba zdarzają się nieliczne przypadku, w których (o dziwo) cena jest niższa niż na amerykańskim Music Store. Poza muzyką do słuchania jest jeszcze muzyka do oglądania – można kupować wideoklipy. Ceny są mało zachęcające (2.35€ za klip). Warto zaznaczyć, że przed zakupem można przesłuchać danej piosenki (czas odsłuchu wynosi nawet 90 sekund). Najlepszą opcją wydaje się kupowanie całych albumów, pojedyncze piosenki są po prostu nieco za drogie (choć jak widzę, jest sporo pojedynczych piosenek za 0,69€). Podsumowując, w upływającym właśnie miesiącu wrześniu, polscy użytkownicy otrzymali dostęp do dwóch, podstawowych rzeczy: do Apple On-Line Store oraz iTunes (póki co z muzyką, choć jak pisałem wcześniej prawdopodobnie będzie także wideo). Na marginesie, będzie można przetestować nieco już zakurzonego Apple TV (2), który w końcu będzie czymś więcej niż podstawką pod kwiatek (nie liczę modyfikacji w stylu ATV, które pozwalają na przekształcenie skrzyneczki w pełnoprawny player). Aktualizacja: można już kupować książki oraz audiobooki. Na razie to co się pojawiło należy traktować jako wstępny rozruch sklepu, zapewne oficjalne otwarcie nastąpi po konferencji 4 października.
» Czytaj dalej