LogowanieZarejestruj się
News

Nowy album Bjork na iPada – wydawnictwo na miarę XXI wieku

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Bjork

Czas na album-aplikację. A konkretnie aplikację dla iPada. Najnowszy album Bjork będzie można kupić za pośrednictwem App Store. Poza tym dostępna będzie wersja tradycyjna na CD. Biophilia – tak będzie się nazywało nowe wydawnictwo – będzie można pobrać jako dużą aplikację, albo oddzielne 10 małych programów, każdy zawierający pojedynczy utwór. Co ciekawe, nie będzie to po prostu plik z muzyką, a coś znacznie bardziej rozbudowanego. Każda piosenka zostanie okraszona materiałami multimedialnymi, zawierającymi m.in. możliwość stworzenia własnego remiksu danego utworu. Do tego grafiki oraz wideo. Za wersję dla iPada odpowiada znany artysta Scott Snibbe, który od lat tworzy interaktywne prace, z wykorzystaniem nowoczesnych technologii cyfrowych. Jak powiedział w jednym z wywiadów:

„Wraz z Bjork stworzyliśmy kompletne dzieło – ten album zaklęty w aplikacje to część historii, którą artysta opowiada, muzyka, fabuła oraz idea splatają się w całość, w aplikację którą można pobrać z sieci”.

  » Czytaj dalej

Recenzja – testujemy iPada 2

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
iPad-2-115-600x450

Dzisiaj, gdy mówimy o tabletach, na myśli mamy konkretne urządzenie – sprzęt marki Apple. W tym wypadku nie wynika to ze snobizmu, nie oznacza że jesteśmy wyznawcami produktów firmy z Cupertino. Apple nie tylko było pierwsze, ale do dzisiaj po prostu nie istnieje realna konkurencja dla jabłuszkowych tabletów. Jak to nie istnieje!? Ktoś zaprotestuje gwałtownie… a te wszystkie androidowe, dotykowe płytki, które na wyścigi pojawiają się obecnie na rynku? Odpowiedź jest prosta i bezlitosna… owszem pojawiają się, ale nie stanowią żadnej realnej konkurencji dla opisywanego w niniejszym artykule urządzenia. Powód jest jeden: aplikacje. W przypadku iPada możemy liczyć na przebogatą bibliotekę różnorodnych programów, a bez nich tablet (nawet bardziej niż komputer, o czym dalej) jest kompletnie bezużytecznym kawałkiem krzemu i plastiku. Czy to oznacza, że jabłuszkowy sprzęt jest najlepszy, jest bez wad, stanowi niedościgły wzór? Oczywiście tak nie jest, o czym przeczytacie poniżej. Jedno wszakże nie ulega wątpliwości – dzisiaj w tym nowym segmencie (jak na razie) liczy się tak naprawdę jeden produkt…

» Czytaj dalej

iCloud lustrzanym odbiciem biblioteki iTunes w wysokiej jakości?

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
apple-itunes-icloud

Już za parę dni dowiemy się szczegółów na temat nowej, chmurowej usługi firmy Apple, która będzie miedzy innymi oferować dostęp do naszych muzycznych zbiorów (via iTunes). Pojawiły się nieoficjalne informacje, że lustrzane odbicie prywatnej biblioteki będzie zawierało pliki o wysokiej jakości. Utwory o gorszych parametrach, automatycznie zostaną podmienione na lepsze wersje, jeżeli tylko dany album / piosenka jest oferowana w ramach wirtualnego sklepu Apple. Innymi słowy skorzystają użytkownicy, którzy bez dodatkowych kosztów otrzymają lepszą jakość dźwięku. Konkurencja dla amazonowego Cloud Playera oraz Music Beta (Google) zostanie przedstawiona w najbliższy poniedziałek, na konferencji WWDC. Na razie nie wiadomo jaka będzie cena usługi. W przypadku MobileMe trzeba uiścić 99 dolarów za rok użytkowania (wykupienie opcji miesięcznej to koszt ok. 9$). Być może za iCloud przyjdzie zapłacić miesięczną subskrypcję – ciekawe jaki model płatności przyjmie w tym wypadku Apple. Na marginesie, historia zatacza koło – dekadę temu Napster spowodował rewolucję w dystrybucji muzyki. Fakt, nie miało to za wiele wspólnego z legalnością, jednak branża w końcu musiała uznać, że w obecnych czasach Internet daje zupełnie nowe możliwości odnośnie dostępu do muzyki. Google, Amazon oraz Apple rozpoczynają, co warto podkreślić, legalny biznes który prawdopodobnie przypieczętuje los płyty CDA, fizycznego nośnika, tradycyjnych form dystrybucji. Największe wytwórnie mimo oporów, nie tylko zaakceptowały ten stan rzeczy, ale przynajmniej odnośnie iCloud są podobno wręcz entuzjastycznie nastawione do pomysłu. Co z tego wyniknie dla nas, konsumentów, przekonamy się w niedalekiej przyszłości.

Nowe stacje muzyczne dla handheldów Apple od Sony

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Sony RDP

Trzy nowe modele doków z głośnikami firmy Sony zapewniają pełny, wysokiej jakości dźwięk przy słuchaniu muzyki i odtwarzaniu filmów z iPoda lub telefonu iPhone. Modele RDP-X60iP, RDP-M15iP i RDP-M5iP doskonale prezentują się w każdym wnętrzu, a ich piękne, minimalistyczne sylwetki tworzą harmonijną całość z iPodem lub telefonem iPhone. Są niezwykle łatwe w użyciu i współpracują z wieloma modelami iPodów i telefonów iPhone (w tym telefonami iPhone 4 i iPodami touch 4. generacji). Aby odtwarzać nagrania z biblioteki iTunes, ładując równocześnie akumulator w odtwarzaczu lub telefonie, wystarczy po prostu umieścić urządzenie w doku. Wszystkie trzy doki dostarczane są z wygodnym w użyciu pilotem, który pozwala wybierać funkcje z menu iPoda / telefonu iPhone bez ruszania się z fotela. RDP-X60iP: bezprzewodowy dok z głośnikami z funkcją strumieniowej transmisji przez Bluetooth. Duża, wynosząca 2 x 20W moc wyjściowa doku z głośnikami RDP-X60iP ożywi nagrania z biblioteki iTunes niezwykle bogatym i dynamicznym dźwiękiem hi-fi.

» Czytaj dalej

Pełna integracja handheldów Apple w systemie car-audio

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
Pioneer AppRadio

Pioneer od paru sezonów wprowadza elektronikę użytkową zintegrowaną z produktami Apple. Nie jest to „płytka” integracja. Produkty japońskiego specjalisty AV są, w zgodnej ocenie branżowych dziennikarzy, najlepiej dostosowane do współpracy z handheldami firmy z Cupertino. Przykładem urządzenia, które można uznać za w pełni zintegrowany system dla iPoda/iPhone jest najnowsze AppRadio. To sprzęt montowany w samochodach, pozwalający na pełne wykorzystanie możliwości urządzeń Apple, ich inteligentną integrację z pojazdem. Ten produkt stanowi niewątpliwe nową jakość w przypadku tego typu aplikacji. Nie jest to odtwarzacz współdziałający z iPodem, a coś o znacznie większych możliwościach (biorąc pod uwagę możliwość programowej rozbudowy oraz bogatą bazę aplikacji, praktycznie nieograniczonych). Dla użytkowników produktów firmy Apple to bardzo interesująca propozycja, pozwalająca na wykorzystanie możliwości jabłuszkowego telefonu lub/i odtwarzacza w aucie w najlepszy, możliwy sposób…

» Czytaj dalej

Apple uzgodnił z branżą zasady udostępniania muzyki w chmurze

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
appleicloud

Jak wiadomo firma z Cupertino chce wprowadzić nowe usługi w lecie bieżącego roku. Nowe centrum danych w Północnej Karolinie, rozbudowa serwerów to jedna strona modelu, drugą są zaawansowane rozmowy z przedstawicielami branży muzycznej (oraz, co warto zaznaczyć, filmowej) dotyczące udostępniania muzyki w chmurze. Streaming utworów na różne urządzenia, zapisanych na wirtualnym serwerze, to coś, co zdaniem wielu, zmieni sposób słuchania muzyki, będzie kolejnym wyznacznikiem dokonującej się rewolucji – zmierzchu tradycyjnych form dystrybucji na rzecz Internetu. Apple udało się uzgodnić najważniejsze zasady dotyczące korzystania z tego typu usługi, z największymi przedstawicielami branży muzycznej: EMI, Sony oraz Universalem. Jak widać, są to koncerny, które nie tylko oferują muzykę, ale także największe hity filmowe, co z całą pewnością zostanie w przyszłości wykorzystane przez firmę z Cupertino. Apple chce bowiem docelowo umożliwić skorzystanie z tego wszystkiego co znajdziemy w iTunes w formie chmurowej usługi, dostępu do własnej biblioteki w każdym miejscu gdzie jest Internet. Firma patrzy na rozwój tego typu usług długofalowo.Apple chce w przyszłości zrezygnować z kart SIM, uzgodnić z operatorami telekomunikacyjnymi nowe zasady subskrypcji, finalnie doprowadzić do sytuacji w której za określoną opłatą abonent otrzymuje nielimitowany dostęp do łącza (na marginesie, tylko wtedy usługi streamingowe będą miały sens). Oczywiście nowe porozumienie to także element nacisku na Amazona i Google, które ostatnio uruchomiły swoje  usługi streamingowe (za darmo vide Google, bez licencji). Mamy więc do czynienia z nowym frontem walki o klienta, na szczęście (dla nas) będzie spora konkurencja, a to (miejmy nadzieję) wymusi rozwiązania korzystne dla użytkowników. Ostatnio opublikowane informacje dotyczące patentów Apple wskazują, że trwają już zaawansowane prace nad odpowiednimi modyfikcjami oprogramowania (iTunes/iOS) pozwalającymi na streaming muzyki z chmury.

Kolejny pogromca Retiny – tym razem od Toshiby

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
toshiba_logo

Nowy wyświetlacz pokazany na konferencji SID 2011 dysponuje gęstością upakowania pikseli na cal powierzchni rzędu 367 PPI. Koreańczycy z LG oraz Samsunga przedstawili wcześniej wyświetlacze o większej przekątnej z wysokim PPI, które zapewne trafią do kolejnej wersji iPada. W przypadku produktu Toshiby prawdopodobnym klientem ponownie będzie Apple, z tym że w tym wypadku chodzi raczej o następną generację iPhone. Na firmę z Cupertino pośrednio wskazują rozmiary oferowanych paneli. W przypadku toshibowych ekranów LTPS (low temperature polycrystalline silicon) LCD w katalogu znajdziemy wyświetlacze o przekątnej od 3.3 do 4″. Zdaniem analityków rynkowych, Apple nie przekroczy w swoich telefonach granicy 4″, od paru miesięcy trwają spekulacje na temat mniejszego, tańszego iPhone… zostawmy jednak te spekulacje i popatrzmy na nowy produkt Toshiby. Jest to niewątpliwie jeden z najbardziej zaawansowanych wyświetlaczy ciekłokrystalicznych dostępnych obecnie na rynku. Wersja 4 calowa dysponuje rozdz. 367 PPI, oferuje obraz  HD 720 x 1280. To lepsze parametry od Retiny (iPhone 4 / iPod touch 4 gen) z rozdz. 326PPI /960 x 640 pikseli.

  » Czytaj dalej

Zeppelin Mini od B&W

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
mz1_ad 097

Za sukcesem Zeppelina Mini stoi ten sam zespół inżynierów, który pracował nad powstaniem pierwszego Zeppelina. Zredukowanie rozmiaru Zeppelina absolutnie nie wpłynęło na zmianę jakości brzmienia. Zeppelin Mini zachowuje wszystkie znakomite cechy swojego większego brata, między innymi zdumiewający poziom głośności i dynamikę, z których znane są wszystkie produkty B&W.
Zeppelin Mini to kompaktowy głośnik, który powstał głównie z myślą o miłośnikach iPodów i iPhone. Oczywiście można go zsynchronizować także z komputerem klasy PC lub MAC (wbudowany port USB), ale to właśnie stacji dokującej do handheldów Apple poświęcono zdecydowanie najwięcej uwagi. Jej udoskonalona konstrukcja pozwala obracać podłączonym urządzeniem 90 stopni w prawo i lewo, dzięki czemu dostęp do utworów muzycznych, posługując się menu Cover Flow, jest znacznie łatwiejszy. Wygodniej jest również oglądać pliki wideo właśnie w poziomie niż w pionie. Ostatnie prace jakie zostały podjęte przez konstruktorów z Bowers & Wilkins w obszarze technologii DSP i wykorzystania jej chociażby w systemie car-audio dla najnowszego modelu Jaguara XJ zaowocowały nie tylko poszerzeniem ich wiedzy z zakresu cyfrowych technik poprawy brzmienia, ale również albo przede wszystkim pozwoliło im nabyć unikalnego doświadczenia w tym zakresie. Stąd zastosowanie tej technologii w Zeppelinie Mini przyniosło tak znakomity efekt porównywalny do legendarnego już Nautilusa, który stał się niemalże nieodłączną częścią wszystkich głośników B&W.

» Czytaj dalej

Lampa plus iPod równa się Fatman – nowe wzmiacniacze lampowe dla handheldów Apple

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
fatman_itube302_m_max

Nowe lampowe wzmacniacze Fatmana to sprzęt skierowany do miłośników hi-fi, którzy poszukują alternatywy dla klasycznych wzmacniaczy tranzystorowych, oczekując przy tym umiarkowanej ceny i wyśmienitej jakości dźwięku z autentycznym charakterem.
Dzięki dołączonej multimedialnej stacji dokującej dla iPoda i iPhone`a z łącznością bezprzewodową Bluetooth oraz wbudowanym przetwornikiem cyfrowo-analogowym DAC USB wzmacniacze Fatmana to znakomita odpowiedź na coraz większą popularność cyfrowych plików o bezstratnej jakości. Fatmanowski charakter objawia się przede wszystkim imponująca sceną, ciepłym, pełnym brzmieniem przy zachowaniu wysokiej rozdzielczości i dynamiki dźwięku. Intensywne, plastyczne brzmienie, naturalność instrumentów, podkreślenie średnicy złagodzonej szlachetnym ciepłem lampy to znak firmowy Fatmana.

Dlaczego lampy?

Zawodowi muzycy jak i producenci bardzo często narzekają na oschłość i szorstkość cyfrowego brzmienia. Dlatego TL Audio z powodzeniem proponuje profesjonalistom wysokiej jakości rozwiązania tranzystorowe wzbogacone o lampowe brzmienie. Prawidłowe zastosowanie lamp pozwala na zachowanie bardzo niskiego poziomu zniekształceń dźwięku przy jednoczesnym wzbogaceniu go o nową jakość. Za produktami Fatmana stoi 20-letnie doświadczenie w produkcji najwyższej klasy profesjonalnych systemów audio.
» Czytaj dalej

Twórca THX zatrudniony przez Apple

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
thx-izm

Certyfikat THX – któż go nie zna. Obecnie każdy liczący się producent sprzętu AV chce uzyskać możliwość umieszczania logo THX na swoich produktach. Dzisiaj sporo sprzętu taki certyfikat otrzymuje. Oznacza to spełnienie określonych norm oraz możliwość dość dokładnej (w porównaniu do rynkowego standardu, znacznie rozbudowanej) kalibracji urządzenia. Rzecz dotyczy zarówno obrazu jak i (przede wszystkim) dźwięku. Zatrudnienie przez Apple twórcy THX związane jest z pracami nad polepszeniem jakości dźwięku w produktach z logo jabłka na obudowie. W tym wypadku chodzi zarówno o hardware oraz software. Co prawda firma z Cupertino może dzisiaj cieszyć się z faktu integracji swoich produktów praktycznie z każdym urządzeniem audiowizyjnym, jednak dla wielu sprzęt Apple po wyjęciu z pudełka brzmieniowo odstaje od niektórych, konkurencyjnych rozwiązań. Niedawno miłośników dobrego jakościowo dźwięku, zelektryzowała informacja o pracach nad wprowadzeniem do sklepu iTunes utworów o jakości 24 bit. Teoretycznie daje to możliwość odsłuchu muzyki w jakości studyjnej (bo tak pierwotnie zapisywany jest dźwięk, właśnie w 24 bitach, następnie zazwyczaj musi być skompresowany do jakości płyty CDA, czyli do 16 bitów). Poza zmianami układów odpowiedzialnych za reprodukcję dźwięku w handheldach oraz Makach, nowy pracownik Apple zajmie się zapewne zamontowanymi w wyżej wymienionych urządzeniach głośnikami oraz wyjściami audio, jak również sferą oprogramowania. Ciekawe, czy w niedalekiej przyszłości użytkownik tego typu sprzętu będzie musiał kupić dodatkowe urządzenie (wzmacniacz, lepsze słuchawki, DAC-a) aby uzyskać zadowalające brzmienie, czy też będzie mógł cieszyć się lepszą jakością zaraz po wyjściu jabłkowego produktu z pudełka?