LogowanieZarejestruj się
News

Nowe Philips SoundSphere, tym razem dla urządzeń Apple

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
philips_fidelio_soundsphere

Philips SoundSphere to seria bardzo interesujących zestawów mini, które pozwalają uzyskać wysokiej jakości dźwięk stereofoniczny, głównie dzięki zastosowaniu nietypowej konstrukcji głośników, z odseparowanym (charakterystyczne „czułki”) przetwornikiem wysokotonowym. Sprzęt sprawdza się całkiem nieźle, ostatnio udało mi się chwilkę posłuchać takiego zestawu i muszę przyznać, że gra to na poziomie solidnego (wcale już niebudżetowego) klasycznego, dzielonego systemu HiFi. A to już jest coś! Tym razem mamy do czynienia z całym szeregiem urządzeń z serii Fidelo, wycenionych od $229 do $799. Najdroższy: SoundSphere DS9800W to dwa dwudrożne głośniki z  5.25: wooferem oraz 1 calowym tweeterem oraz wzmacniaczem 2×50. Do tego stacja dla iPhone/iPoda z pilotem (IR) oraz obsługa technologii Air Play. Model DS9800W pojawi się w sklepach jako pierwszy pod koniec przyszłego miesiąca. Pozostałe urządzenia trafią na rynek we wrześniu: SoundSphere DS6800 za $499 (tańsze materiały, niższa moc), kolejny DS88000W wyceniony za $399 z amplifikacją 2x15W. Kolejny, kosztujący $329 model DS3881W to jednostka pracująca autonomicznie (bateria li-ion) z 16W wzmocnieniem. Wreszcie najtańszy system AD700W za 229 dolarów to dwa głośniki z 10W wzmacniaczem oraz portem USB, ładującym iPhone/iPoda. Dodatkowo Philips wypuści na rynek androidowy model odtwarzacza osobistego GoGear Connect. Sprzęt otrzyma WiFi, będzie można pobierać do pamięci nowe aplikacje, innymi słowy będzie to odpowiednik jabłkowego iPoda touch. Ceny? Model z 8GB będzie kosztował 179 dolarów, za 16GB wersję zapłacimy 219$.

Aplikacja HBO Go cieszy się dużym powodzeniem

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
logo-hbo-go

HBO Go to aplikacja dająca dostęp do ponad 1400 plików filmowych, głównie seriali stworzony na potrzeby HBO, która na początku maja została udostępniona w Apple AppsStore, Android Market oraz dla komputerów stacjonarnych. Program to coś podobnego do naszej krajowej ipli, pozwala subskrybentom HBO w sieciach kablowych na terenie Stanów Zjednoczonych, na dostęp głównie do seriali, między innymi Czysta krew (True Blood), Gra o tron (Games of Throne) czy Rodzina Soprano (Sopranos). Jest to najpełniejsza oferta, którą nie może pochwalić się nikt inny, nawet lider w dziedzinie telewizji online, Netflix.

» Czytaj dalej

Nowe technologie Apple (np. Air Play) za drogie dla producentów

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
apple_thunderbolt_official1

Wygląda na to, że firma z Cupertino przesadziła z opłatami licencyjnymi dotyczącymi nowych technologii: Air Play oraz Thunderbolt. W przypadku pierwszej z wymienionych, producenci sprzętu AV nie palą się do wnoszenia 50$ haraczu (w niektórych urządzeniach japońskich wytwórców sprzętu AV można dokonać upgrade, co wiąże się z koniecznością zapłaty wyżej wymienionej kwoty). To cena zaporowa, szczególnie gdy spojrzymy na nią przez pryzmat taniejącej z roku na rok elektroniki użytkowej (obecnie kompletnie wyposażone jednostki centralne kina domowego to wydatek rzędu maks. 500-600$). Dziesięć procent ceny samego sprzętu, to przyznacie, spora przesada. Co więcej, owe 50$ to opcja, która ma na celu obniżenie ceny wyjściowej danego urządzenia, bo jak informują producenci implementacja Air Play w produkcie kosztuje ich w sumie 100$! To gigantyczny koszt – w końcu mówimy tutaj o zwykłym rozszerzeniu funkcjonalnym, pozwalającym na bezprzewodowy przesył dźwięku (w przypadku obrazu sprawa nie jest jednoznaczna) do zestawu audio. Coś, co dostępne jest za darmo w ramach DLNA/uPnP w przypadku innych rozwiązań sprzętowych (odtwarzaczy osobistych, serwerów NAS etc). W przypadku szybkiego interfejsu Thunderbolt to przysłowiowy strzał w stopę.

» Czytaj dalej

Gadu-Gadu teraz także na iPada

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
iPad GG

Od wczoraj można pobierać z App Store mobilną wersję komunikatora Gadu-gadu przeznaczoną dla iPada. Do tej pory możliwe było korzystanie z wersji dla iPhone, co nie było zbyt wygodnym rozwiązaniem (rozdzielczość dopasowana do ekranu telefonu). Gadu-Gadu na iPada pozwala na korzystanie z tych samych funkcji komunikatora, które były dotychczas dostępne w iPhone, dodatkowo wprowadzając klika nowości. Co nowego oferuje GG w wersji dla iPada? To między innymi bardzo przydatna możliwość korzystania z funkcji kopiuj/wklej w oknie rozmowy, obsługa trybu „tylko dla znajomych”, ignorowanie kontaktów oraz obsługa emotikonów. Poza tym wprowadzono wygodną możliwość dostosowywania komunikatora z poziomu ustawień systemowych tabletu (m.in. powiadomienia Push, dźwięki, wibracje). A to jeszcze nie wszystko…

» Czytaj dalej

Słuchawki Klipsch One dla handheldów Apple

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
klipsh1_a

Klipsch wprowadza do swojej oferty ekskluzywne słuchawki nagłowne, model „One”. Nowy produkt charakteryzuje się wspaniałym wyglądem i bardzo dobrymi parametrami technicznymi. Wszyscy, którzy preferują słuchawki nagłowne przeznaczone do stosowania z iPodem/iPhone lub innymi źródłami dźwięku, powinni się tym modelem zainteresować. „One” to słuchawki, które mogą być wyposażone w umieszczoną na przewodzie zewnętrzną regulację głośności, przyciski przyjęcia i rozłączenia rozmowy, przeskoku utworu w obu kierunkach, uruchomienia odtwarzania/pauzy, a także mikrofon – a więc zapewniające pełną obsługę iPoda/iPhone. Szerokie pasmo przenoszonych częstotliwości 16Hz-23kHz oraz wysoka skuteczność rzędu 110dB zapewniają perfekcyjne odtwarzanie dźwięku. Przetworniki słuchawek składają się na płasko tak, że łatwo transportować je w przeznaczonym do tego skórzanym etui.

» Czytaj dalej

iOS 5 pozwoli przekształcić Apple TV w stacjonarną konsolę

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
airplay-apple tv-ipad

Warunek? Trzeba mieć iPada 2, który skorzysta z funkcji reverse play, zaszytej w nowej wersji systemu. Dzięki AirPlay, bezprzewodowemu streamingowi, z nowym lustrzanym trybem działania, użytkownik najnowszej wersji tabletu Apple będzie mógł bezproblemowo wykorzystać możliwości rozrywkowe posiadanego sprzętu. O tej funkcjonalności wspominaliśmy już wcześniej, obecnie można podać nieco więcej szczegółów. W przypadku Apple TV iOS5 wprowadzi szereg nowych możliwości, poza tytułowym przekształceniem skrzyneczki w rodzaj bazy służącej do podłączenia (bezprzewodowego) iPada z telewizorem, sprzęt będzie mógł stanowić rodzaj multimedialnego huba, z dostępem do zbiorów muzycznych oraz wideo, które pojawią się w chmurze. Dzięki integracji oraz możliwości bezprzewodowego przesyłu obrazu i dźwięku Apple TV będzie pierwszym urządzeniem, które zintegruje nowe funkcjonalności w ramach jednego ekosystemu (Apple) połączonego z zestawem kina domowego / HDTV. Oczywiście aby zagrać, konieczne będzie uwzględnienie możliwości jakie zaoferuje nowa wersja iOSa w grach. Wygląda na to, że producenci tego typu oprogramowania chętnie skorzystają z nowych możliwości, wspominałem o Real Racing 2, mówi się o aktualizacji Infinity Blade oraz paru innych tytułach, w których gra na dużym ekranie będzie niewątpliwie sporym udogodnieniem, będzie związana z nową jakością.

» Czytaj dalej

Apple pozwane za iCloud

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
icloud_communications

Apple niewątpliwie ma talent do wykorzystywania nazw, które już ktoś kiedyś wymyślił i nazywania nimi swoich produktów, chyba tylko po to, aby później uczestniczyć w kolejnym procesie sądowym. Podobnie jest również z iCloud, bo jeszcze w piątek do sądu w Arizonie wpłyną pozew przeciwko Apple złożony przez spółkę… iCloud Communications, która istnieje od 2005 roku. Firma ta to dostawca technologii VoIP, który według pozwu świadczy również usługi „w chmurze”, a wprowadzenie podobnej technologii przez giganta z Cupertino z identyczną nazwą godzi w ich interesy. iCloud Communications nie podoba się również fakt, że obecnie w kontekście iCloud mówi się tylko o Apple, dzięki ogromnemu oddziaływaniu marketingowemu producenta iPhona, iPada i iPoda.

» Czytaj dalej

Coś jak WiiU, tyle że na iPadzie

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
iPad airplay hdtv

Nowa funkcja „reverse play” pozwoli użytkownikom iPada (2?) za pomocą przystawki Apple TV podłączonej do HDTV, na zabawę w wybrane gry bez konieczności podłączania tabletu kablem. Poza tym będzie można użyć ekranu dotykowego do wyświetlania dodatkowych informacji (np. mapy), podczas gdy akcja będzie prezentowana na telewizorze. Rozszerzenie funkcjonalności bezprzewodowego łącza AirPlay pozwoli na wykorzystanie TV jako ekranu prezentującego wideo, gry bezpośrednio, oczywiście pod warunkiem zakupienia wcześniej Apple TV. Całość przypomina w założeniach to, co zaprezentowało Nintendo podczas targów E3. Nowe WiiU to bardzo podoba koncepcja – osobna skrzynka podłączona do telewizora oraz niewielki tablet łączący się bezprzewodowo z bazą oraz TV. Jedyna, poważniejsza różnica to brak fizycznych kontrolerów w iPadzie, ale ma to ulec zmianie już niebawem: pod koniec 2011 roku na rynek trafi bezprzewodowy pad pozwalający na obsługę gier (patrz news o OnLive). Problemem może być wygodne połączenie i ewentualna współpraca tabletu oraz kontrolera, na razie nie są znane szczegóły na ten temat. Tak czy inaczej w trybie pełnoekranowym, bez konieczności podłączania iPada kablem, zagramy już niebawem, pod warunkiem zakupienia w App Store gry Real Racing 2 HD.

iTunes&iCloud+Match: twoja biblioteka audio dostępna wszędzie

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
clouditunes

Oceniając zakończoną konferencję, nie trudno zauważyć, że jednym z najciekawszych (także patrząc przez pryzmat naszych zainteresowań) aspektów nowej usługi chmurowej iCloud będzie możliwość dostępu do własnych zbiorów muzycznych wszędzie gdzie przyjdzie nam na to ochota (oczywiście konieczny będzie dostęp do sieci), na sprzęcie, do którego akurat mamy dostęp. Wszystko to co kupiliśmy za pośrednictwem iTunes, nasza muzyczna biblioteka iTunes zostanie przeniesiona do chmury. Nie będzie to typowa usługa streamingowa (o streamingu nie ma w tym wypadku mowy) – muzykę będziemy co prawda gromadzić w chmurze (lub informacje o prywatnej kolekcji), ale odtwarzanie będzie wymagało ściągnięcia danych do pamięci urządzenia (wszystko to w ramach iTunes, a dokładnie muzycznego sklepu iTunes). W tym wypadku nie będziemy musieli przejmować się limitem 5GB – ten będzie dotyczył wyłącznie danych osobistych, backupów – muzyka będzie wolna od tego typu ograniczeń. W przypadku muzyki zakupionej w iTunes będzie ona dostępna (upgrade jakości) w formacie AAC (256kbit). Wszystkie albumy będą widoczne w rozwijanym menu, będzie można zdecydować o synchronizacji zbiorów ze wszystkimi urządzeniami (iOS), których jesteśmy właścicielami. Nikt nie będzie pobierał za to dodatkowych opłat – ograniczeniem jest ilość urządzeń, na których będą udostępnione  zbiory (do 10, co wydaje się ilością wystarczającą… stąd właśnie tytułowe „wszędzie”). Dzięki iTunes Match możliwy będzie dostęp do innych zbiorów (np. zrippowanych CD) we wspomnianej powyżej jakości dźwięku wprost z wirtualnego sklepu, w którym znajduje się 18 milionów utworów. Oprogramowanie dokona szybkiego zeskanowania naszych zasobów, pozwalając następnie na odtwarzanie muzyki bez konieczności uploadu (będzie to opcja dodatkowo płatna – roczny abonament wyniesie 24.99$). Innymi słowy za cenę jednego albumu będzie można „przenieść” kolekcję (czy raczej zrobić jej lustrzane odbicie, otrzymać możliwość odtwarzania sklepowej muzyki) do chmury, korzystając z tego co oferuje Apple w swoim wirtualnym sklepie. To chyba kluczowy  (poza wspomnianym dostępem do muzyki na wielu urządzeniach bez dodatkowych opłat) element wynegocjowanego z wielkimi wytwórniami porozumienia przez firmę z Cupertino. Za wspomnianą, niewielką sumę dochodzi do swoistego zalegalizowania muzycznych zbiorów (ilość utworów poddanych wymianie w ramach Match, ma być nieograniczona). Warto podkreślić, że muzyka z jabłkowej chmury będzie pozbawiona DRM.

» Czytaj dalej

iCloud – wszystko w chmurze łącznie z iTunes

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Digg
  • Google Bookmarks
  • Blip
icloud-logo

Konferencja Apple właśnie się zakończyła. Najważniejszym produktem, który zaprezentowano jest niewątpliwie iCloud. To nie tylko wirtualna przestrzeń na dane, to pierwsze w historii branży centrum synchronizacji i archiwizacji …wszystkiego (na razie prawie, bo bez filmów). Wszelka nasza aktywność, oprogramowanie, dane zostają udostępnione na wszystkich, posiadanych przez nas urządzeniach z iOS oraz komputerach Mac i PC (tutaj z ograniczeniami, ale stosunkowo niewielkim, poza tym nie trzeba będzie w ogóle łączyć się z komputerem – nazwali to PC Free… Wygląda to bardzo interesująco i chyba w najpełniejszy sposób pokazuje na czym może polegać przetwarzanie w chmurze, czytaj oderwanie treści cyfrowych od urządzeń (nośnika), które (w skrócie) stają się terminalami dostępowymi. To co należy do nas, co jest dla nas ważne, całość danych jest dostępna wszędzie i w każdym urządzeniu, którego jesteśmy właścicielami. Dzięki temu poniekąd do historii przechodzą fizyczne nośniki danych (takie jak karty pamięci), konieczność synchronizowania (ta jest w pełni automatyczna i przezroczysta dla użytkownika), tworzenia kopii zapasowych etc. Użytkownik nie będzie musiał zastanawiać się nad formatem danych, nad koniecznością ich archiwizacji, zapisu na dyskach, zostanie także uwolniony od konieczności korzystania z komputera (do tej pory definiowanego m.in. jako centrum danych oraz administrowania nimi). Wreszcie będzie można korzystać z zakupionych zbiorów muzycznych na wielu urządzeniach (w chmurze będą dostępne także zdjęcia). Patrząc na możliwości jabłkowej chmury, na nowe iCloud należy spojrzeć jak na nowe iTunes (swoistego następcę: aktualizacje, synchronizacja będzie możliwa via WiFi (WiFi Sync), niektóre dane da się zsynchronizować via 3G).

» Czytaj dalej